Mleko: Od kopciuszka do księżniczki

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 4/200/ (35)
„Mleko jest pokarmem bliskim doskonałości” tylko jak zwiększyć jego spożycie [Parafraza powiedzenia Hipokratesa]

Historia mleka

Mleko towarzyszy człowiekowi od ponad 11 000 lat, kiedy to po raz pierwszy na Bliskim Wschodzie udomowiono zwierzęta mlekodajne, czyli krowy, kozy i owce. Z tego okresu zachowały się starożytne tabliczki, na których widnieją spisy hodowców krów oraz ilości uzyskanego masła i sera. Mleko w Europie było znane już w okresie neolitu. Dopiero Grecy nauczyli się przygotowywać nowe produkty z mleka oraz znaleźli sposób na jego przechowywanie. Rozpropagowanie mleka zawdzięczamy Rzymianom, którzy posiedli umiejętność warzenia twarogu i wędzenia sera.

Słowianie, choć poznali mleko około VI w. p. n. e., to zainteresowanie się produktami mlecznymi wzrosło dopiero po wynalezieniu zsiadłego mleka i twarogu. W średniowieczu produkcja mleka i przetworów mlecznych przeniosła się do klasztorów, gdzie specjalizowano się w produkcji serów. Wynalezienie masła zawdzięczamy Wikingom.

W Polsce mleko rozpowszechniło się dopiero pod koniec XVIII w., wraz z osiedlającymi się Holendrami, którzy wprowadzili hodowlę bydła na szerszą skalę. Rewolucją w produkcji mleka było wynalezienie w XIX wieku wirówki do odwirowywania śmietany, którą stosowano do produkcji masła, serów i twarogu. Pierwsza spółdzielnia mleczarska powstała w Chełmży w 1875 roku, a otwarcie w 1881 roku Mleczarni Poznańskiej spowodowało, że mleko i jego przetwory stały się bardziej dostępne.

W rozwoju mleczarstwa znaczną rolę odegrały zakłady im. Hipolita Cegielskiego, produkujące tzw. mleczarnie parowe. Popularne stały się też chłodnie do przechowywania mleka. Do miast zaczęły przyjeżdzać tzw. białe wozy konne; oferowano sprzedaż nie tylko mleka, ale również śmietany i kefiru. Do swoistych ciekawostek należy zaliczyć tworzenie tzw. pijalni mleka, w których można było otrzymać mleko dla dzieci i chorych, a po specjalnej cenie dla szkół, urzędów, instytucji kas chorych oraz ubogich rodzin. Zmiany gospodarcze i ustrojowe po 1989 roku stały się krokiem milowym w rozwoju polskiego mleczarstwa. Przyniósł on ze sobą kres dostarczaniu przez producentów artykułów nabiałowych, w przez siebie określanej ilości i asortymencie. W mleczarniach zaczęto stosować coraz to nowsze technologie obróbki termicznej, zaproponowano nowe warianty asortymentowe, nowe opakowania i formy utrwalania produktów. Na rynku powstała niespotykana dotychczas przeogromna oferta towarowa oraz niezwykle ostra konkurencja dla sektora mleczarskiego.

Ewa Gromadzka

Kierownik Działu Marketingu w Mlekpol (SM)

Polacy konsumują zbyt mało mleka i jego przetworów. Wypijamy o 40% mniej mleka niż statystyczny mieszkaniec Unii Europejskiej. Dodatkowo trudna sytuacja gospodarcza, kryzys, nie wpływają pozytywnie na wzrost sprzedaży mleka. Polski konsument szuka głównie mleka taniego, dyskontowego. W przeciwieństwie do kategorii mleka UHT z marką liderem – Łaciate, kategoria mleka świeżego jest bardzo rozdrobniona. Prawie 40% klientów dokonuje zakupu mleka raz w tygodniu, a kolejne 36% 2-3 razy. Nasze mleko Łaciate jest najbardziej rozpoznawalną marką w kraju – mamy prawie 40% udział w rynku mleka UHT. To zasługa wielu lat pracy nad marką, ale przede wszystkim jakości produktu. Zaufanie klienta do marki i przywiązanie do niej są największą nagrodą dla producenta, wynikającą z konsekwentnej polityki handlowo-marketingowej. Badania wskazują, iż prawie połowa konsumentów dokonuje wyboru marki mleka przed wyjściem na zakupy – zatem ich preferencje są już określone. Aby jednak klient miał zaufanie do marki – produkt musi być najwyższej jakości, marka musi mieć własny wizerunek i komunikować się z klientem. Komunikacja marki Łaciate jest oryginalna, bazująca na subtelnym humorze i pochodzeniu produktu wyłącznie od krów. Te elementy stanowią o sile przekazu, a zarazem budowaniu odpowiednich relacji z konsumentem. Zatem siła marki Łaciate poparta jakością produktu i skuteczną komunikacja zapewnia nam wysoki wolumen sprzedaży. Myślę, że mleko UHT jeszcze długo będzie najchętniej wybieranym przez Polaków. Mleko funkcjonalne, wzbogacane np. tłuszczami Omega-3, nie cieszy się dużą popularnością z uwagi na to, że konsument poszukuje w mleku głównie tych składników, które są naturalne dla jego składu – a więc wapnia, witamin i innych mikroelementów. Wzbogacenie mleka dodatkowymi składnikami ma grono niszowych odbiorców i jest to grupa nieliczna.

Strona 1 z 9