Stevia rebaudiana: Stevia rebaudiana – słodycz w naturze

Małgorzata Ziarno, Dorota Zaręba
Forum Mleczarskie Biznes 3/2010 (09)

W Europie obawy przed stewią były większe niż w USA. Jeszcze w 2000 r., Komisja Europejska odmówiła uznania stewii i słodzików z niej wytworzonych, jako żywności, tłumacząc się brakiem wyników badań toksykologicznych niepodważalnie dowodzących bezpieczeństwa stosowania tych substancji. Pierwszym europejskim krajem, który wydał zgodę na stosowanie słodzika zawierającego związki uzyskane ze stewii była Francja. W marcu 2009 r. skorzystała ona z unijnego przepisu mówiącego, że każdy kraj członkowski UE może zezwolić na stosowanie u siebie danego składnika na okres 2 lat. I to francuski koncern Danone, jako pierwszy w Europie wprowadził jogurt słodzony stewią (jogurty marki Taillefine, w Polsce niedostępnej). Ze względu na lekki posmak lukrecji składników ekstraktu ze stewii, do jogurtu będzie wciąż dodane 2,5% cukru.

W całej Europie słodzik ma być dopuszczony po wydaniu pozytywnej opinii przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). W marcu 2010 r. EFSA opublikował dokument stwierdzający, że oszacowano bezpieczeństwa stosowania słodzików zawierających ekstrakt ze stewii i ustalono wartość ADI (dopuszczalną dzienną dawkę) określającą maksymalną ilość tych substancji, jaka zgodnie z aktualnym stanem wiedzy może być przez człowieka codziennie przyjęta z żywnością bez negatywnych skutków dla zdrowia. Wartość ADI ustalono na 4 mg na kg masy ciała na dobę. Opinia przygotowana przez EFSA została wysłana do Komisji Europejskiej, która rozważy, czy dopuścić słodziki ze stewii do stosowania w Unii Europejskiej. Wstępnie planuje się, że będzie to w 2011 r.

Podsumowanie

W obecnie rozpowszechniającej się tendencji wykorzystywania do produkcji środków spożywczych składników naturalnych i funkcjonalnych, zastosowanie stewii jako środka intensywnie słodzącego wydaje się być idealnym rozwiązaniem.

Stewia, jako niskokaloryczne źródło silnie słodzących substancji, może być stosowana do produktów poddawanych obróbce termicznej, jak i procesom zakwaszania (np. fermentacji) bez szkody dla ich składu, jakości i bezpieczeństwa konsumenta. Dodatkowo, może być czynnikiem nadającym charakter funkcjonalny końcowemu produktowi poprzez nadanie mu cech produktu o obniżonej kaloryczności, z przeznaczeniem dla diabetyków lub w celu profilaktyki zapobiegania próchnicy.

Z prawnego punktu widzenia wydaje się, że UE otworzyła się na stewię i słodziki produkowane na jej bazie. Zatem jest kwestią czasu, aby na rynku pojawiły się produkty mleczarskie słodzone stewią, a raczej – słodzikami wyprodukowanymi ze stewii. A na to trzeba przygotować handlowców i konsumentów.

Strona 4 z 4