Sery plastrowane: Wygoda nade wszystko

Janusz Górski
Forum Mleczarskie Handel 1/2010 (38)

Ryszard Pizior

Kierownik Działu Handlu i Marketingu w Włoszczowa (OSM)

Włoszczowa (OSM) jest jednym w wiodących producentów serów konfekcjonowanych w Polsce. Od kilkunastu lat konfekcjonuje sery dojrzewające w opakowaniach miękkich tzw. flow-packach. Najlepiej rozpoznawalne na rynku produkty z Włoszczowa (OSM), z segmentu serów konfekcjonowanych, to plasterki o gramaturze 100 i 150 g zapakowane w kolorową folię. Firma oferuje trzy gatunki serów typu holenderskiego – Gouda, Podlaski oraz Edamski (o gramaturze 150 g) oraz ser typu szwajcarskiego – Alpener, o gramaturze 100 g.

W 2008 roku do sprzedaży wprowadzone zostały plastry w nowoczesnym i praktycznym opakowaniu typu open/close, o gramaturze 150 g. W takim opakowaniu dostępne są sery Gouda, Edamski oraz Włoszczowski.

Znaczącą pozycję w sprzedaży stanowią również sery porcjowane. W ofercie firmy znajdują się Gouda, Podlaski i Edamski, o zmiennej wadze 200-300 g oraz stałej wadze 250 i 270 g. Najpopularniejszy ser typu szwajcarskiego – Włoszczowski, dostępny jest w porcjach o zmiennej wadze około 270 g oraz 700-800 g.

Sery konfekcjonowane produkcji Włoszczowa (OSM) cieszą się bardzo dużą popularnością wśród konsumentów, ze względu na doskonałą jakość. Należy podkreślić fakt, że plastry i porcje konfekcjonowane w firmie powstają ze specjalnie produkowanych tutaj serów w dużych blokach. Konsument kupując produkty z logo Włoszczowa ma gwarancję doskonałej jakości i powtarzalnego, charakterystycznego smaku.

Wolumen sprzedaży serów konfekcjonowanych stale rośnie w sieciach dyskontowych, które nie posiadają stoisk tradycyjnych. W tego typu sklepach oferta serów konfekcjonowanych jest bardzo bogata, zarówno pod względem dostępnych gramatur opakowań jak i typów serów. W ostatnim czasie zauważyć można szczególny rozwój opakowań rodzinnych. W wielu sieciach pojawiły się większe, dotychczas niespotykane gramatury opakowań, np. plastry pakowane po 500 g, porcje w kawałkach po 700 g.

Poza sieciami dyskontowymi sprzedaż serów konfekcjonowanych maleje z uwagi na rozwój stoisk tradycyjnych, które kuszą konsumenta różnorodnością typów serów jak i urozmaiconą ich ekspozycją. W sklepach ze stoiskami tradycyjnym nowoczesność przegrywa z tradycją.

Przełom w strukturze zakupu plastrów na stoisku otwartym mogą wprowadzić kolorowe nalepki z marką i producentem sera. Na razie wprowadzają je do sieci tylko importerzy. Także polscy producenci mogliby uzyskać dodatkową przewagę, gdyby ich sery miały takie oznakowanie.

Skutki manipulacji jakością

Rok 2009 był sprawdzianem dla producentów i ich wyrobów. Najbardziej surowa weryfikacja stała się udziałem serów oferowanych po cenie powyżej 20 zł/kg oraz tych, które miały zmieniać układ sił na serowej arenie. Mowa tu o serach typu szwajcarskiego (sery z dziurami). O ile szukający oszczędności częściej nabywali sery gouda i ser edamski oraz zagwarantowali pozycję tych serów, o tyle pozycja serów typu szwajcarskiego została zachwiana. Zdaniem Lecha Karendysa, Dyrektora Handlowego w firmie Mlekpol (SM), stało się to z powodu nierównej jakości tych produktów. Zdaniem Forum Mleczarskiego od kilku lat niektórzy producenci próbują się podłączyć pod trend wzrostowy kategorii serów z dziurami, a jakość nie zawsze jest zachowywana.

Strona 5 z 6