Opakowania: Zdrowie symbolizowane opakowaniem

Janusz Górski
Forum Mleczarskie Biznes 1/2009 (04)

Zbigniew Krzyżak

Wiceprezes Zarządu w Eurobox Polska

Z perspektywy producenta opakowań z tektury falistej o zasięgu środkowoeuropejskim obserwujemy na rynku niesłabnące zainteresowanie systemami do automatycznego pakowania żywności. Dotyczy to zarówno Polski jak i Austrii, Niemiec i Węgier. Czynnikami wpływającymi na wybór tej metody pakowania są między innymi: masowość produkcji kierowanej do bardzo szerokiego kręgu odbiorców, obniżenie wysokich kosztów pakowania w przeliczeniu na jednostkę produktu, wysoka powtarzalność i jakość złożonego opakowania, wzrost sztywności i wytrzymałości opakowań klejonych na automatach pakujących, wymogi logistyczne, jakościowe i funkcjonalne odbiorców hurtowych (sieci handlowe) oraz wymogi marketingowe (opakowanie „sprzedaje” produkt).

Opakowania formowane automatycznie mają z reguły mniej skomplikowaną konstrukcję i wymagają mniejszej liczby operacji podczas ich wytwarzania. Są więc relatywnie tańsze niż ich odpowiedniki przystosowane do składania ręcznego. W połączeniu z automatyzacją i optymalizacją procesu wpływa to wyraźnie na poprawę wskaźników wydajnościowych, jakościowych i ekonomicznych.

Dunapack Eurobox specjalizuje się w opakowaniach dla segmentu FMCG. Opracowaliśmy całą bibliotekę konstrukcji przystosowanych pod wymogi tej branży. Jest ona stale powiększana przez nasz zespół specjalistów z wieloletnim doświadczeniem na rynku opakowań. Producentom branży mleczarskiej oferujemy przede wszystkim różnorodne, pod kątem wielkości i kształtu, tacki do transportu jogurtów i mleka oraz opakowania typu „wrap-around” do transportu masła i serów. Jesteśmy, więc gotowi bardzo szybko dostosować wybrany wzór opakowania do możliwości występujących na rynku formierko-sklejarek, tackarek lub kartoniarek. Nasza innowacyjność wiąże się z rosnącymi wymaganiami naszych klientów, którymi są producenci krajowi oraz koncerny międzynarodowe. Jedną z naszych ostatnich inwestycji był zakup systemu doklejającego taśmy zrywające lub/i wzmacniające do tektury. Dzięki niej możemy oferować naszym klientom pełne opakowania transportowe mające naklejoną taśmę wzdłuż całego obwodu. Pociągając za wykrój znajdujący się na linii taśmy odrywamy całą górną część opakowania pozostawiając cześć dolną tworzącą gotową do ekspozycji tackę. Technologia ta jest świetną alternatywą dla wszelkiego rodzaju perforacji, które osłabiają wytrzymałość opakowania podczas składania, pakowania i transportu. Nasze rozwiązanie dodatkowo wyróżnia możliwość jednoczesnego wykonania nacięć wierzchniego papieru/tektury wzdłuż linii naklejania taśmy. Dzięki czemu krawędź tektury po rozerwaniu w tym miejscu jest gładka.

Dualizm myślenia

Największe firmy mleczarskie w Polsce dywersyfikują dostawy opakowań, co ma na celu nie tylko różnicowanie dostawców, ale także trafienie w gusta klientów. O ile nie można tak mówić o doborze różnych kartonów w ramach tej samej mleczarni, o tyle wprowadzanie butelek PET (obok kartonów) do obrotu wyrobami tej samej marki i kategorii wiele mówi o tym, że opakowania PET wciąż są uznawane za lokomotywę sprzedaży. Zadecydował o tym sukces kategorii jogurtów pitnych, w której trwa obecnie ostra rywalizacja z kartonikami. Drugim polem, na którym opakowania PET dokonały wyłomu, była kategoria mleka, gdzie mleko Polskie firmy Mlekovita (GK) zdobyło 1. miejsce w kategorii mleka pasteryzowanego. Na stabilnym rynku mleka był to szok dla wszystkich, zwłaszcza producentów opakowań kartonowych. Firmy mleczarskie jedna przez drugą zaczęły wprowadzać butelki PET, co wyraźnie zmieniło rynek opakowań w grupie kefirów i maślanek. Dziś z butelek PET korzystają takie firmy jak: Bakoma, Danone, Lactalis Polska, Jogo (ŁSM), Włoszczowa (OSM), Jana (ŚSM), Unilever Polska. Odbywa się to niejako bez zauważenia, że podobne zmiany na rynku za granicą (choć na mniejszą skalę) nastąpiły za sprawą takich mleczarni jak właśnie wchodzące na polski rynek firma Molkerei Alois Müller, czy Ehrmann, dalej Berglandmilch i NOM.

Wśród beneficjentów zmian rynkowych w zakresie opakowań typu PET są firmy Greiner Packaging i Ader.

Folia trzyma się nadal

Opakowania kartonowe, które pojawiły się na polskim rynku na początku lat 90. utrwaliły swoją dominującą pozycję w segmencie mleka. Ich pojawienie się przyniosło zmierzch opakowań foliowych i butelek szklanych. Dziś opakowania kartonowe mocno trzymają się także w segmencie maślanek i kefirów, choć tu ich pozycja jest dużo słabsza. Warto jednak zauważyć, że nie brakuje przykładów, kiedy mleczarnia decyduje o wprowadzeniu na rynek produktów w opakowaniu foliowym. Takim przykładem może być mleczarnia Opole Lubelskie (OSM), która zakupiła linię do pakowania firmy Elecster/Finnpack, reprezentowaną przez Lakto-Serwis. O takich posunięciach decyduje ekonomia rozwiązań (niskie relatywnie nakłady inwestycyjne) oraz wysoka jakość folii (defloracja w obrocie następuje wyjątkowo rzadko). Fakt, że takie posunięcie ułatwia aseptykę oraz znacznie zmniejsza zużycie energii i wody, powoduje, że decyzje inwestycyjne mleczarzy są dość skomplikowane.

Choć materiały foliowe, zostały w znacznej mierze wyparte z obszaru opakowań do płynnych produktów mleczarskich, szansą dla folii jest bardzo dynamiczny rozwój segmentu artykułów konfekcjonowanych. Dotyczy to zwłaszcza ogromnego segmentu twarogów pakowanych w grubą folię, serów żółtych zamykanych próżniowo lub we flow-packu czy serów topionych plasterkowanych. Działa tu wiele firm, wśród których wyróżnia się m.in. KB Folie.

Rynek łaskawy dla plastiku

Ogólne spojrzenie na asortyment wyrobów mleczarskich pokazuje, że sprzedaż opakowań plastikowych ilościowo jest niezagrożona w przypadku produktów o konsystencji stałej i półstałej. Serki homogenizowane, twarożki, cottage cheese, desery mleczne, tłuszcze do smarowania, to wciąż bezapelacyjna domena kubeczków plastikowych, gdzie silną pozycję mają takie firmy jak Greiner Packaging czy Huhtamaki. W portfolio największych firm, t.j. Huhtamaki znajduje się ponad 120 wzorów kubków i pojemników termoformowanych z tworzyw sztucznych (PS, PP) do pakowania produktów mleczarskich i tłuszczowych. Dzięki udoskonalanej technologii nadruku, który obecnie oferuje jakość wręcz fotograficzną, można śmiało stwierdzić, że pozycja plastikowych kubeczków z PS i PP ulega nawet wzmocnieniu.

As w rękawie

Poszukiwania idealnych opakowań oraz ciągłe spory, które opakowanie jest lepsze i bardziej przyjazne dla środowiska, doprowadziły do wytworzenia rewolucyjnego rozwiązania jakim jest biodegradowalny plastik. Technologia d2w (degradable to water) opracowana przez firmę Symphony Environmental zakłada zmianę struktury plastiku i stopniowy rozkład plastiku już po jego wytworzeniu. Opatentowany składnik można implementować do polietylenu, polipropylenu oraz polistyrenu. D2w rozpada się na wodę, CO2, biomasę oraz pierwiastki śladowe. Technologia stosowana już w 50 krajach świata jest bezpieczna dla środowiska i przechowywanej w takich opakowaniach żywności. Nie powoduje wytwarzania się metanu w procesie biodegradacji oraz pozwala ograniczać koszty związane z gospodarką odpadami.

Strona 4 z 4