Produkty bez GMO: Naturalnie bez GMO

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 1/2018 (86)

Skala produkcji GMO

Wg Organizacji ISAAA (International Service for the Acquisition of Agri- biotechapplications) niestety w ostatnich latach (2015-2016) areał upraw GMO na świecie wzrósł o 5,4 mln hektarów (3%) i osiągnął powierzchnię 185,1 mln ha.

Oficjalnie rośliny GM są uprawiane w 26 państwach, z czego 19 stanowią państwa rozwijające się. Liderem upraw GMO są Stany Zjednoczone – 72,9 mln ha (wzrost o 3%). Kolejne państwa: Brazylia – 49,1 mln ha (+11%), Argentyna – 23,8 mln ha (-3%), Kanada – 11,6 mln ha (+5%), Indie – 10,8 mln ha (-7%). W Europie tylko 4 państwa uprawiają rośliny GM – Czechy, Słowacja, Hiszpania i Portugalia. Areał upraw GMO – kukurydzy – wyniósł 136 363 ha, z czego prawie całość uprawiano w Hiszpanii (129 081 ha).

Wśród uprawianych gatunków dominują soja, kukurydza, bawełna i rzepak. Najwięcej uprawia się genetycznie modyfikowanej soi – 91,4 mln ha, co stanowi aż 50% całkowitego areału uprawy GMO na świecie i 78% całkowitego areału upraw tego gatunku na świecie. Kukurydza stanowi 33% globalnego areału GMO i 26% gatunku, bawełna: 12% areału GMO i 64% gatunku; rzepak: 5% z GMO i 24% areału uprawy całego gatunku. Pozostałe rośliny GM to tylko 1% całkowitego areału upraw GMO na świecie.

Uprawiane GMO w roku 2016 to głównie rośliny z odpornością na herbicydy (HT) – 47% – oraz szkodniki (IR). Coraz większą popularność zdobywają odmiany typu „stack” –– czyli z więcej niż jednym rodzajem modyfikacji/cechy, np. z odpornością na szkodniki i herbicyd (łącznie 41%). Warte podkreślenia jest to, że mimo że największy areał upraw roślin modyfikowanych genetycznie jest przypisywanych USA, to prawie 90% rolników uprawiających GMO pochodzi z biednych państw rozwijających się.

Europejskie trendy

Mimo czynionych działań rozwijających inżynierię genetyczną w Europie Zachodniej wyraźnie rysuje się dystans konsumentów do tego typu produktów. Co ciekawe nawet rośnie popyt na produkty nabiałowe i mięsne pochodzące od zwierząt karmionych paszami wolnymi od GMO! Liderem w tym zakresie jest Austria, gdzie już niemal 100% produktów nabiałowych pochodzi z takich hodowli. Wbrew ostrzeżeniom zwolenników GMO zmiana pasz wykorzystujących śrutę sojową z upraw transgenicznych na pasze wykorzystujące surowce konwencjonalne wcale nie przyczyniła się do znaczącego wzrostu cen produktów spożywczych.

Liderem zainteresowania produkcją nabiału od mleka krów żywionych paszami bez GMO jest Austria, gdzie już niemal 100% produktów nabiałowych pochodzi z hodowli, gdzie krowy żywione są paszami bez GMO.

Również takie potęgi rolnicze Europy, jak Niemcy, Francja lub Włochy w trosce o swój interes ekonomiczny, o swoich rolników i konsumentów oraz nie oglądając się na przepisy unijne – wprowadziły zakazy upraw GMO. Zakazy upraw GMO obowiązują także w Grecji, Luksemburgu, Szwajcarii, na Węgrzech i w Bułgarii, Irlandii, Walii oraz w 50% w Anglii.

Obecnie Parlament Europejski pracuje nad nowymi przepisami, które pozwalają krajom członkowskim samodzielnie decydować o zakazach upraw GMO w oparciu o argumenty społeczne, ekonomiczne i zagrożenie środowiska. Według prawa unijnego każdy produkt zawierający przynajmniej 0,9% składników zmodyfikowanych genetycznie powinien zawierać na opakowaniu taką informację. Niestety nie dotyczy to znakowania produktów nabiałowych i mięsnych pochodzących ze zwierząt karmionych paszami z GMO.

Jacek Wyrzykiewicz, PR & Marketing Services Manager w Hochland Polska

Jacek Wyrzykiewicz

PR & Marketing Services Manager w Hochland Polska

Producenci serów wprowadzają do produkcji mleko pochodzące od lokalnych hodowców krów, coraz częściej stosujących pasze bez GMO (bez genetycznie zmodyfikowanych organizmów). Takie mleko jest teraz stosowane przez większość mleczarni w Polsce, natomiast Hochland Polska, jako pierwsza i na razie jedyna firma na rynku podjęła wyzwanie dostarczania konsumentom serów żółtych produkowanych całkowicie bez udziału technik genetycznych, tzn. wolnych od modyfikacji genetycznych w całym łańcuchu dostaw, na każdym możliwym etapie (surowce, produkcja, produkty). Oznacza to, że nie tylko mleko, ale 100% surowców i składników naszych produktów jest bez żadnych śladów modyfikacji genetycznych. Nadzorujemy cały proces powstawania naszych produktów, od paszy używanej do żywienia krów, poprzez pozostałe surowce i składniki oraz sam proces produkcji. Na tej podstawie jesteśmy w stanie potwierdzić brak GMO w całym łańcuchu dostaw. Status producenta nieużywającego technik genetycznych potwierdziliśmy poprzez niezależną certyfikację biura Veritas Polska na bazie transparentnego standardu „VLOG”. Również rolnicy dzisiaj widzą certyfikację swoich gospodarstw jako plus – są bardziej konkurencyjni na rynku. Zainteresowanie tematem wśród dostawców mleka jest duże i wciąż rośnie. W Europie coraz mocniej dają się odczuć trendy promujące naturalną żywność, bez udziału chemii i inżynierii genetycznej. Konsumenci oczekują produktów, które będą w pełni naturalne, a przez to bezpieczne dla zdrowia. Hochland wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom konsumentów i dlatego wprowadza produkty „wolne” od modyfikacji genetycznych w całym łańcuchu dostaw. Dzisiaj jedynie niewielka część konsumentów w Polsce traktuje produkty wolne od GMO jako benefit, za który warto zapłacić więcej. W obszarze tego tematu przed całą branżą jest duże wyzwanie, aby naświetlić konsumentowi temat genetycznej modyfikacji w procesie produkcji żywności, w sposób klarowny i jasny. Dlatego tak ważne jest to, aby budować świadomość takich produktów, aby poinformowany konsument mógł podejmować swoją decyzję zakupową w sposób świadomy.

GMO w Polsce

W Polsce obowiązuje prawny zakaz uprawy roślin modyfikowanych genetycznie, przy jednoczesnym zezwoleniu na import roślin GMO i stosowanie ich w paszach dla zwierząt. Nowelizacja ustawy o paszach wydłużyła możliwość karmienia zwierząt mieszankami zawierającymi GMO do 31 grudnia 2018 r.

Polska przygotowała ustawę zakazującą wytwarzania, wprowadzenia do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt pasz genetycznie zmodyfikowanych oraz organizmów genetycznie zmodyfikowanych przeznaczonych do użytku paszowego. Nowy termin wprowadzenia w życie ww. zakazu, został określony na dzień 1 stycznia 2019 r.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pracuje nad stworzeniem oznakowania dla produktów wolnych od GMO. Jest to niewątpliwie długo oczekiwana odpowiedź na zapotrzebowanie społeczeństwa, które domaga się, aby konsumenci mieli możliwość świadomego wyboru żywności wytworzonej bez udziału składników modyfikowanych genetycznie. Oznakowanie „wolne od GMO” ma dotyczyć zarówno pasz, którymi karmione są zwierzęta, jak i produktów pochodzących od tych zwierząt, takich jak mleko, jaja lub mięso.

Nowy trend wśród mleczarzy

Chcąc jednak być w zgodzie z europejskimi trendami i standardami coraz więcej firm mleczarskich działających na rynku polskim decyduje się przejść na mleko otrzymywane od krów żywionych paszami bez GMO. W tej grupie znajdują się m.in. Grupa Mlekovita, Hochland Polska, Piątnica (OSM), Spomlek (SM), Czarnków (OSM), Mlekpol (SM) oraz mleczarnia Ryki (SM).

Prekursorem produktów mleczarskich bez dodatku GMO jest Piątnica (OSM), która jako pierwsza oficjalnie wprowadziła na rynek serki wiejskie oznaczone symbolem „bez GMO”. Wdrażając produkty sygnowane symbolem „bez GMO” władze spółdzielni kierowały się przeświadczeniem, że każdy konsument ma prawo do świadomego wyboru produktu ze sklepowej półki. Dlatego też mleczarnia nie czekając na zakończenie prac ministerstwa, postanowiła wyjść naprzeciw potrzebom konsumentów. Już w kwietniu 2016 roku wszyscy dostawcy mleka współpracujący z firmą Piątnica (OSM) rozpoczęli żywienie swoich zwierząt wyłącznie paszami wolnymi od genetycznie modyfikowanych organizmów. Po 3 miesiącach, 1 lipca, firma wszystkie swoje produkty zaczęła oznaczać dodatkowym znakiem, informującym konsumentów, że pełny cykl produkcyjny odbył się bez udziału GMO.

Grupa Mlekovita

Grupa Mlekovita także systematycznie przygotowuje się do nowych wyzwań rynku. W ofercie firmy pojawiły się (od września 2017 roku) nowe produkty z oznaczeniami „bez GMO”. Do produktów tych należą m.in. Mleko Wypasione bez GMO 2% i 3,2% 1 l w innowacyjnej butelce (z tworzywa HDPE chroniącego mleko przez światłem oraz przyjaznego środowisku naturalnemu), z wygodną rączką, idealnie dopasowaną do dłoni. Dodatkowa membrana chroniąca zapewnia higienę otwierania. Mleko Wypasione nie zawiera konserwantów, sztucznych barwników i modyfikacji genetycznych (GMO) – pochodzi od krów, które karmione są paszami naturalnymi, wolnymi od GMO, co potwierdzają badania laboratoryjne.

Kolejnym produktem jest bioekologiczny jogurt naturalny bez GMO 200 g. Jest to interesujące połączenie nurtu ekologicznego z zastosowaniem mleka od krów żywionych paszą wolną od GMO. Kupując takie produkty konsumenci mają pewność, że są najbezpieczniejsze dla zdrowia, a oni odżywiają się w zgodzie z naturą. Dodatkowo jest to produkt otrzymywany z mleka od krów karmionych paszami wolnymi od modyfikacji genetycznych (GMO), co potwierdzają badania laboratoryjne.

Bardzo ciekawym produktem jest ser Kaszkawał, który stanowi prawdziwy skarb sztuki serowarskiej, zaspokajający gusta smakoszy serów swoim wyjątkowym smakiem (łagodnym do pikantnego, a nawet ostrego w zależności od stopnia dojrzałości, z lekko słonym posmakiem). Ekologiczny ser Kaszkawał bio bez GMO to dodatkowo produkt z Certyfikatem BIO, który jest dowodem na to, że produkt spełnia normy unijne dotyczące żywności ekologicznej. Restrykcyjne zasady przyznawania tego certyfikatu gwarantują, że oznaczony nim produkt pochodzi z surowca z gospodarstwa ekologicznego, które spełnia określone wymogi – m.in. nie może używać środków chemicznych, sztucznych nawozów i pasz. Inne produkty bez GMO w portfolio Grupy Mlekovita to ser pleśniowy La Polle na grill bez GMO (300 g) oraz La Polle Camembert na grill oraz twarogi w klinku.

Hochland Polska

Hochland Polska to firma o ugruntowanej pozycji na rynku polskim. Jej produkty cenione są za wysoką jakość oraz wysokie walory organoleptyczne. Mając na uwadze, że coraz więcej osób ceni sobie naturalność produktów, Hochland wyszedł naprzeciw ich oczekiwaniom i od 1 kwietnia 2017 roku kupuje do swojej produkcji mleko jedynie od dostawców, których krowy są karmione paszami wolnymi od GMO. Hochland skupuje mleko od 650 gospodarstw rolnych. Wszyscy dostawcy mleka dla firmy muszą przestrzegać ściśle określonych zasad dotyczących jakości pozyskiwanego mleka, warunków hodowli, higieny na całym łańcuchu dostaw oraz zarządzania hodowlą. Hochland Polska kontroluje jakość i skład pasz oraz sposób hodowli. Dostawców obowiązuje zachowanie dobrych praktyk, co gwarantuje że mleko pochodzi od zdrowych zwierząt oraz jest pozyskiwane w prawidłowy i odpowiedzialny sposób. Dostawcy mogą stosować pasze wyłącznie bez GMO, prowadzić specjalny rejestr pasz stosownych w gospodarstwie. Powinni prowadzić dokumentację dotyczącą czyszczenia urządzeń do przygotowania pasz, pilnować by transport pasz luzem odbywał się pojazdami z certyfikatem, cysterny lub naczepy były myte przed każdym załadunkiem. Dostawcy powinni rejestrować pasze stosowane w gospodarstwie, dbać o to by pobierano próby paszy dostarczanej luzem oraz przechowywać dokumentację.

Firma Hochland Polska promuje naturalność, bez udziału chemii (brak konserwantów) i inżynierii genetycznej, czym wpisuje się w europejskie trendy dostarczania produktów otrzymanych bez udziału technik genetycznych. Produkty marki Hochland są wolne od GMO na całej długości łańcucha dostaw. Stosowne informacje (że są one wytwarzane z mleka pochodzącego od krów żywionymi paszami wolnymi od GMO) zostały umieszczone na nowych zliftingowanych opakowaniach serów żółtych, serkach Almette oraz serku Kanapkowym.

Grzegorz Marciniak, Dyrektor ds. Marketingu i Sprzedaży w Frąckowiak (ZPSiH)

Grzegorz Marciniak

Dyrektor ds. Marketingu i Sprzedaży w Frąckowiak (ZPSiH)

Trend „GMO free” ma z pewnością przyszłość, tym bardziej że można odnieść wrażenie, iż mimo że wielu konsumentów nie potrafiłoby na razie dokładnie wyjaśnić znaczenia tego skrótu, zdecydowanie pozytywnie oceniają fakt, iż kupowany przez nich produkt nie ma z GMO nic wspólnego. Jest to oczywiście moje subiektywne wrażenie wynikające z obserwacji rynku. Z pewnością największe znaczenie mają w tej kwestii media oraz nagłaśnianie problemu. Na razie cecha ta (GMO free), z pewnością pozwala zyskać pewną konkurencyjną przewagę na rynku, przynajmniej w oczach tych konsumentów, dla których zaleta ta ma jakiekolwiek znaczenie. Pozostaje mieć nadzieję, że polskie przepisy w tym zakresie dają gwarancję, że jeśli deklaracja GMO free umieszczona jest na opakowaniu, wtedy każdy producent stosuje się do unijnych wymogów w tym zakresie.

Spomlek (SM)

Naprzeciw oczekiwaniom konsumentów odnośnie do możliwości zakupu naturalnych produktów spożywczych wychodzi także Spomlek (SM), który będzie produkował swoje wyroby z mleka wyprodukowanego bez pasz z GMO. Wsparcie producentów mleka firma Spomlek (SM) zaplanowała dwutorowo. Z jednej strony skupiła się na stworzeniu dostawcom możliwości produkcji bez GMO. Z drugiej, na opracowaniu wewnętrznego systemu kontroli mleka, który pozwoli monitorować, czy w gospodarstwach nie dochodzi do zanieczyszczenia produktu pozostałościami pasz GMO. Dostawcy otrzymali kompleksowe listy firm paszowych, które posiadają odpowiednie pasze. Ponadto w dziale zaopatrzenia dostawców mleczarni są dostępne wyłącznie odpowiednio certyfikowane pasze.

Firma wdrożyła szeroko zakrojony program edukacyjny oraz wewnętrzny system kontroli. System polega na regularnym badaniu mleka przez wskaźniki odbarwiające się w obecności konkretnego białka. Przynajmniej raz w roku gospodarstwa dostawców surowca będą także kontrolowane na obecność roślin modyfikowanych genetycznie. Wszystkie te działania mają na celu wyeliminowanie ryzyka zanieczyszczenia mleka i dostarczanie klientom produktu najwyższej jakości. Jak informuje mleczarnia, jej dostawcy otrzymują dodatkowo 10 groszy do każdego litra mleka za przystąpienie do programu żywienia krów paszami bez GMO. Spółdzielcza Mleczarnia Spomlek z Radzynia Podlaskiego od 1 stycznia 2018 roku kupuje od rolników wyłącznie mleko wyprodukowane z pasz bez GMO.

Ryki (SM)

Do walki o miano producenta korzystającego z mleka bez GMO przystąpiła również firma Ryki (SM). Obecnie w jej portfolio pojawiają sie pierwsze produkty sygnowane informacją „wolne od GMO”. W styczniu ruszyła ogólnopolska kampania telewizyjna, której bohaterami są sery Rycki Edam i Cezar. Nowością na opakowaniach wszystkich serów jest znak „bez GMO”. Jest on potwierdzeniem, że do produkcji serów z Ryk używane jest wyłącznie mleko od krów karmionych paszą bez GMO.

Coraz więcej fim systematycznie przechodzi na mleko od krów żywionych paszami bez GMO. Mleczarnie starając się utrzymać swoją pozycję i jednocześnie zaspokoić potrzeby konsumenta, muszą się dostosować do stawianych oczekiwań, a co za tym idzie – zaadaptować do nowych wymogów muszą się również rolnicy.

Ciekawy produkt

Ser typu włoskiego Mascarpone to pierwszy produkt w ofercie Mlekoma Dairy, który jest certyfikowany jako produkt bez GMO. Oznacza to, że surowiec, z którego produkowany jest wyrób gotowy, może pochodzić jedynie od krów karmionych paszą bez dodatków organizmów genetycznie modyfikowanych. Mascarpone to ser wytwarzany ze śmietanki zakwaszanej kwaskiem cytrynowym. Ma delikatnie słodki smak, gęstą konsystencję i jest niezastąpionym dodatkiem do wypieków, kremów i deserów. W ofercie firmy Mlekoma Dairy dostępny o gramaturach 200 g, 500 g, 2 kg.

Producent: Mlekoma Dairy.


Strona 2 z 2