Sery smażone: Smak tradycji nie tylko dla koneserów
Halina Huszczak
Właściciel firmy Top Huszczak
Moda na tradycyjne produkty w nowoczesnej formie oraz poszukiwanie wyrobów zdrowych, wysokiej jakości – to wszystko wpłynęło na wzrost wielkości sprzedaży i zmiany obszaru geograficznego zbytu naszego Wielkopoliskiego Sera Smażonego ChOG. Konsumenci wracają dziś do produktów tradycyjnych. Nie oczekują rewolucji, wolą sprawdzone smaki i jakość. Sprawdzają się inowacje, które są nową formą znanej jakości – stąd nasz pomysł i realizacja nowatorskiego opakowania, w transparentnym kubku z kolorową folią, która umożliwia ponowne przykrycie po otwarciu. Umiejętnie łączymy innowacje z oswojoną klasyką, dzięki temu obecnie produkujemy wielkopolski ser smażony ChOG w dwóch opakowaniach, w dwóch smakach z kminkiem i naturalny. Bierzemy pod uwagę wzrost świadomości konsumenckiej i przygotowywanie domowych potraw w oparciu o jaknajmniej przetworzone produkty.
Jako rodzinna firma, utrzymujemy wysoki standard produkcji. Dbamy o zdrowie, lojalność naszych klientów oferując produkty najwyższej jakości, tylko z prawdziwego masła i twarogu. Nie chcemy konkurować ceną, ale wyłącznie jakością. Jesteśmy dumni, że najważniejszymi cechami naszych produktów są: doświadczenie i tradycja, zaufanie, smak i naturalność. Produkowany przez nas Wielkopolski Ser Smażony otrzymał unijne oznaczenie jakości Chronione Oznaczenie Geograficzne. Świadomość tego oznaczenia i idącej za nim gwarancji jakości jest coraz bardziej dostrzegana i oczekiwana zarówno przez konsumentów, jak i handlowców.
Markowe przede wszystkim
W historii kategorii serów smażonych w ostatnich latach zwraca uwagę jeszcze jedna charakterystyczna cecha ich rozwoju – wraz z ich rosnącą popularnością rośnie zainteresowanie sieci handlowych wprowadzeniem wyrobów z tej kategorii pod marką własną. Marki detalistów przeszły rewolucję wizerunkową: od produktu utożsamianego z niską jakością i poziomem pierwszej ceny, do wyrobu konkurującego jakością, dopiero później ceną przy zachowaniu wizerunku produktu regionalnego. Produkty Intermarché, Chata Polska czy Piotr i Paweł pokazują ewolucję postawy handlu, w której na pierwszym planie znajduje się dbałość o jakość dla konsumenta.
Wyzwanie: design
Sery smażone nie należą do produktów spożywanych codziennie. Tradycja spożycia oraz bycie swoistą nowością dla wielu konsumentów, stanowią mocne strony produktu i dają perspektywy spokojnego rozwoju dla kategorii. Zmienia się oferta smaków, poprawie ulegają opakowania.
W ostatnich latach, gdy pojawiły się na rynku sery smażone w kubeczkach z przykrywką zapobiegającą wysychaniu czy ułatwiającą otwarcie – mają je np. niektóre produkty Frąckowiak (ZPSiH) – poprawiła się ich funkcjonalność. Jednak w designie wciąż nie widać wielkiego postępu. W wielu przypadkach spoglądającym na wygląd opakowania sera smażonego może nasuwać się na myśl określenie „retro” (co ma uzasadnienie dla utożsamiania jakości z dostawcą). Mimo to pewne zmiany są konieczne i z dużą dozą pewności można powiedzieć, że rynek nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Dlatego warte uwagi są bardziej odważne działania firmy Frąckowiak (ZPSiH), która wdrożyła papierowe kubeczki z pełnokolorowym, wysokiej jakości nadrukiem.
Ciekawy produkt
Ser smażony z naturalnie zgliwiałego wiejskiego białego twarogu i najczystszego masła extra musi dawać znany starym Wielkopolanom produkt. Teraz poza znanym smakiem naturalnym można szukać odmiany: dodatek suszonych pomidorów, bazylii i suszonego czosnku, daje szanse rozwoju kategorii przez twórcze podejścia do dobrego i cenionego produktu.
Produkt dostępny w bloku, odpowiednio twardy, aby przy krojeniu nie rozlewał się o naturalnym i prawdziwym zapachu domowego sera smażonego naszych dziadków.
Producent: Frąckowiak (ZPSiH).