Higiena: Higienizacja powietrza w zakładzie

dr inż. Katarzyna Godlewska
Forum Mleczarskie Biznes 1/2014 (17)

W celu likwidacji zanieczyszczeń powietrza można stosować różne metody. Najprostszą i najmniej kosztowną jest „zabezpieczenie” odpowiedniej jakości powietrza produkcyjnego poprzez zainstalowanie odpowiednich filtrów powietrza i wymienianych w regularnych odstępach czasu. W przypadku central powietrza mających 15 lat i więcej nie zawsze sama wymiana filtrów i okresowe czyszczenia instalacji są skuteczne. Znacznie poprawia się skład mikrobiologiczny powietrza po zainstalowaniu na wylocie z centrali jonizatora. Jonizator zmieniając ładunek elektryczny powietrza powoduje strącanie cząstek zanieczyszczeń. Na rynku dostępnych jest wiele tego typu przemysłowych urządzeń, część dodatkowo wyposażona może być w promiennik UV, który działa podobnie jak promienie słoneczne i dezynfekuje przepływający strumień powietrza. Dodatkową opcją jest też ozonizacja powodująca natlenianie, również dezynfekcję i poprawienie zapachu powietrza. Zalety ozonu są jednak dyskusyjne, ze względu na emisję bardzo agresywnych wolnych rodników.

Innowacyjne rozwiązanie Ecolabu o nazwie Airspexx istotnie redukuje liczbę drobnoustrojów w powietrzu, przez co poprawia jakość finalnego produktu. Mleczarnie notują mniej zwrotów z rynku i mniejsze straty produkcyjne. To jedno z najciekawszych rozwiązań higienizacyjnych ostatnich miesięcy.

Do dezynfekcji powietrza stosuje się metody mechaniczne polegające na stosowaniu różnego rodzaju filtrów zatrzymujących zanieczyszczenia. Stosowane są filtry włókniste bawełniane, włókna szklane oraz membrany. Filtruje się to powietrze przez roztwory kwasów i ługów. Metody chemiczne dezynfekcji powietrza to rozpylanie par gazów i areozoli zawierających substancje bakteriobójcze takie jak m.in. kwas nadoctowy, nadtlenek wodoru, podchloryn sodu, kwas mlekowy, glikol propylenowy i jego pochodne. Aby taka dezynfekcja była skuteczna zapewniona musi być odpowiednia wilgotność powietrza. Należy zachować odpowiednią ostrożność sanitarną ze względu na to, że są to substancje dla człowieka toksyczne, alergizujące lub drażniące. Po zabiegu pewna ich część pozostaje w powietrzu, kanałach wentylacyjnych i na powierzchniach, które następnie mogą negatywnie wpływać na produkt lub pracowników i jest to metoda, która jest bardzo powolna.[3] Fizyczne metody wyjaławiania powietrza to ogrzewanie powietrza poprzez sprężanie go do wysokich ciśnień, odpylanie elektrostatyczne i zastosowanie ultradźwięków oraz różnego rodzaju promieniowania. Wykorzystuje się wysokoenergetyczne promienie katodowe, promieniowanie gamma, promieniowanie jonizujące oraz ultrafioletowe.[1, 4]

Do dezynfekcji stosuje się światło z zakresu głównie nadfioletowego. Jest to światło nadwidzialne, tzn. ma długość fali świetlnej długości poniżej 400 nm. Światło widzialne mieści się w paśmie 400-730 nm. Promieniowanie ultrafioletowe można podzielić na trzy pasma. UVA o najdłuższych falach (320-400 nm) przenika przez szkło i skórę, powoduje ciemnienie skóry i „fotostarzenie”, zazwyczaj taką długość fal wykorzystuje się w solariach. UVB ma zakres fal 280-320 nm powoduje poparzenia i uszkodzenia skóry, ale pod jego wpływem powstaje w skórze witamina D oraz melamina – czyli barwnik skóry. W przemyśle spożywczym światło to wykorzystuje się w lampach owadobójczych do zwabiania owadów. Najkrótsze fale ultrafioletowe to UVC (210-280 nm) uważa się za promieniowanie śmiertelne. Naturalne UVC pochodzące ze światła słonecznego nie dociera do powierzchni Ziemi, gdyż zatrzymywane jest przez warstwę ozonową. [4]

Wykorzystywane przez człowieka UVC emitowane jest przez palniki rtęciowe zbudowane z kwarcowej rury niskociśnieniowej wypełnionej parami rtęci. Silne działanie przeciwbakteryjne wykazuje promieniowanie o długości 280-240 nm, a optimum działania przypada na 253,7 nm. [3] Poszczególne gatunki i formy drobnoustrojów wykazują różny stopień wrażliwości na działanie promieniowania UV. Najbardziej wrażliwe są formy wegetatywne drobnoustrojów. Wirusy i przetrwalniki bakterii są od kilku do kilkudziesięciu razy bardziej oporne na niszczenie światłem. Bardzo dużą oporność wykazują zarodniki pleśni, które są do kilku tysięcy razy mniej wrażliwe od form wegetatywnych bakterii [3]. Działanie bakteriobójcze na komórkę polega na wywoływaniu zmian w DNA i RNA komórki, wywoływaniu denaturacji białek, unieczynnieniem enzymów – nukleotydaz, działaniem toksycznym wytworzonych wolnych rodników i podtlenków [1, 3, 4]. Tak samo toksyczne działanie promieniowanie UV wykazuje na komórki i tkanki człowieka, zatem istotne jest stosowanie osłon zabezpieczających pracowników przed szkodliwym działaniem. Najsilniejsze działanie bakteriobójcze wykazywane jest w warunkach tlenowych. Dezynfekcje UVC można stosować do powierzchni, surowców i powietrza.

Najsilniejsze działanie przeciwdrobnoustrojowe wykazuje promieniowanie o długości 240-280 nm, a optimum działania przypada na 253,7 nm.

Skuteczność dezynfekcji powietrza zależy od stopnia zanieczyszczenia powietrza cząstkami mechanicznymi (pyłki, kurz), gdyż promieniowanie zatrzymuje się na nich i rozprasza nie docierając do dezynfekowanych powierzchni. Kolejnym wyznacznikiem skuteczności jest odpowiedni dobór emiterów do objętości dezynfekowanych powierzchni lub powietrza (żarniki świecą na ograniczoną powierzchnię i ich skuteczność zależy od ich rozmieszczenia i możliwości dezynfekcyjnych w określonym przedziale czasu). Inny aspekt, który należy uwzględnić to intensywność ruchu powietrza, co związane jest z mieszaniem się lub wymianą mas powietrza. Kolejne czynniki to czas napromieniowania i długość fal emitowanych przez palniki. Stwierdzono, że w czasie użytkowania lamp częstotliwość fal się zmienia, a co za tym idzie – efektywność dezynfekcyjna słabnie. Ostatnie dwa czynniki wpływające na skuteczność dezynfekcji to wilgotność powietrza i temperatura [3].

Strona 3 z 5