Handel międzynarodowy: Holandia – sieci stare jak świat

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 6/2011 (49)

Holenderski konsument

Marki własne stanowią około połowy sprzedaży w sieci Albert Heijn. Albert Heijn posiada obecnie ponad 840 sklepów i zatrudnia około 74 000 pracowników, co czyni go jednym z największych pracodawców w Holandii.

Rynek holenderski jest bardzo skoncentrowany i zwarty. Ponad 10% populacji mieszka w stolicy kraju, Amsterdamie, który uważany jest za najbardziej zaludnionym obszar w Holandii. Następnymi co do gęstości zaludnienia są Haga i Rotterdam. Holandia ma dobrze rozwinięty, nowoczesny rynek konsumencki o wyrafinowanych i zróżnicowanych gustach, wynikających przede wszystkim z różnorodności kulturowej Holandii oraz wielowiekowych wpływów międzynarodowych. Holandia jest tyglem wielonarodowościowym. To państwo, w którym bardzo szybko rośnie liczba imigrantów z różnych części świata, w tym z Afryki.

W Holandii zauważa się systematyczny wzrost gospodarstw domowych o podwójnych dochodach. Niestety jednocześnie towarzyszy temu spadek dynamiki liczby urodzeń. Przypisuje się to ogólnie światowemu faktowi, iż wiele kobiet decyduje się na wejście na rynek pracy i przesuwa decyzje o założeniu rodziny i posiadaniu dzieci na późniejszy okres. Wiele młodych rodzin decyduje się też na mniej dzieci lub rezygnuje z ich posiadania i wychowywania. Jednocześnie z mniejszą liczbą dzieci w ogólnej populacji, wiąże się spadek ilościowy sprzedaży produktów dla dzieci. Przypuszcza się jednak, że sprzedaż wartościowa na tym nie ucierpi i może wzrosnąć ze względu na to, iż rodzice chcąc zaspokoić rosnące wymagania swoich dzieci zaczynają wydawać więcej pieniędzy na nowe atrakcyjne produkty dla tej grupy wiekowej.

Jednym z najbardziej widocznych trendów w Holandii jest starzenie się społeczeństwa. Dzięki rozwojowi medycyny, dostępności usług medycznych oraz zwiększeniu gamy produktów skierowanych dla tej grupy wiekowej – mieszkańcy Holandii żyją coraz dłużej. Przewiduje się, że do 2015 roku ponad 24% populacji będzie już w wieku powyżej 60 lat. Podobnie jak w innych krajach Europy może to spowodować zwiększenie obciążenia finansowego krajowego dla sektora opieki zdrowotnej ze względu na zwiększoną liczbę pacjentów, którzy będą cierpieli z powodu różnych chorób geriatrycznych. Niewątpliwie starsi konsumenci będą napędzać sprzedaż takich produktów, jak suplementy diety, materiały medyczne, urządzenia do ćwiczeń, sprzęt sportowy, bowiem będą chcieli utrzymać się w jak najlepszej formie. Przewiduje się, też wzrost zainteresowania rekreacją, podróżami i turystyką zamożnych seniorów. Nie bez znaczenia będzie także element związany z rozwojem rynku produktów spożywczych specjalnie skierowanych do tej grupy. Ze względu na zmiany demograficzne i preferencji konsumentów, już dzisiaj zauważa się dynamiczny wzrost zainteresowania żywnością o wysokiej jakości i pozytywnych aspektach żywieniowych. Preferencje te stają się kluczowymi czynnikami zmieniającymi asortyment produktowy na holenderskim rynku żywności.

W Holandii opracowuje się już specjalne linie produktowe skierowane do specyficznych grup demograficznych. Wzrost świadomości klientów o konieczności dbania o siebie i prowadzenie zdrowego stylu życia rodzi pragnienie spożywania  racjonalnego pożywienia wyższej jakości. Firmy spożywcze opracowują nowe warianty żywności o niskiej zawartości tłuszczu, sodu czy węglowodanów. Nie bez znaczenia jest tu segment żywności pochodzenia organicznego. Rynek holenderskich konsumentów już dzisiaj oczekuje poszerzenia w tym kierunku linii asortymentowych, takich jak: ryby, jogurty i produkty mleczne, owoce i warzywa.

Struktura handlowa w Holandii

Analizy statystyczne pokazują, że Holandia generuje 31,1 miliarda euro rocznie obrotów, z czego blisko 80% pochodzi z supermarketów o powierzchni pomiędzy 500 a 1500m2. Pozostałe 20% sklepów zlokalizowane jest w tzw. centrach przemysłowo-handlowych. Zaopatrzenie supermarketów i hipermarketów następuje głównie poprzez współpracę z wyspecjalizowanymi importerami. Sklepy z sektora tzw. „sklepów wygodnych” działające na mniejszą skalę zaopatrywane są bezpośrednio przez hurtowników. Ekskluzywne domy towarowe zaopatrują się bezpośrednio u importerów lub u wybranych dostawców w krajach trzecich. Sieci detaliczne zaopatrują wybrane sieci u 2 lub 3 preferowanych dostawców, którzy są odpowiedzialni za dostarczenie pełnej gamy produktów w danej kategorii. W ten sposób sprzedawca negocjuje tylko z kilkoma dostawcami z danej kategorii,  co znacznie obniża koszty logistyczne i operacyjne. W Holandii w dalszym ciągu jeszcze popularne są niszowe małe sklepy spożywcze wyspecjalizowane w określonych kategoriach sprzedażowych, tj. sklepy mięsne, sklepy z serami czy piekarnie. Na trudnym, konkurencyjnym rynku dodatkowe usługi dla klienta oraz sprzedaż wysokiej jakości unikatowych produktów pozwalają przetrwać w trudnych czasach.

Holenderski rynek detaliczny został podzielony przez kilku kluczowych graczy. Za trzy najbardziej wpływowe sieci handlowe uznaje się: Albert Heijn, C1000, oraz Jumbo, które posiadają blisko 56% rynku. Sieci dyskontowe takie jak Aldi czy Lidl ustbilizowały swoją pozycję na poziomie 15%. Do grupy zagraniczych dyskonterów przyłączają się także rodzimi biznesmeni i proponują swoje wypracowane formaty sprzedażowe, tj. Dirk van den Broek, Bas van der Heijden oraz Digros. Te trzy aktywne regionalne sieci supermarketów pracują razem pod nazwą „Doing Good”.

Strona 2 z 5