Probiotyki: Probiotyczny biznes

Agnieszka Lesińska
Forum Mleczarskie Handel 1/2009 (32)

Dlaczego ważny jest szczep?

Oprócz najbardziej znanych firm, czyli Chr. Hansen i Danisco, na europejskim rynku szczepionek probiotycznych funkcjonują również takie firmy jak Probi, DSM, Roquette oraz Medipharm. Wciąż pojawiają się w ofercie nowe szczepy, których działanie zostało potwierdzone badaniami klinicznymi, m.in. Danisco oferuje obecnie Howaru Protect mający zastosowanie w zapobieganiu przeziębieniom i grypie oraz Howaru Restore – utrzymujący właściwy stan mikroflory po kuracji antybiotykowej.

Aby dobrze poznać działanie probiotyku należy dokładnie opisać dany szczep lub kombinację kilku szczepów bakterii. Dla przypomnienia, dokładna nazwa probiotyku powinna zawierać rodzaj (np. Lactobacillus), gatunek (np. Paracasei) oraz szczep bakterii (np. Lpc-37). Jeśli zamierzamy deklarować konkretne korzyści zdrowotne związane ze spożyciem produktu, nie wystarczy ograniczyć się do podania nazwy gatunku, ponieważ poszczególne szczepy wykazują różny efekt zdrowotny, różną aktywność, a na niektóre szczepy negatywny wpływ wywierają na przykład kultury starterowe, obniżając ich efekt probiotyczny. Należy podkreślić, że tylko żywe kultury bakterii, przeżywające do końca życia produktu można uznać za probiotyczne. W związku z tym niezbędne są dokładne badania przechowalnicze produktu, które powinny dowieść, że w ostatnim dniu życia produktu zachowana będzie taka liczba CFU (jednostek tworzących kolonie), jaka została zadeklarowana przez producenta. Poziomy szczepów, jakich należy spodziewać się pod koniec życia produktu powinny być podawane na opakowaniu. I co ważne, powinny być to te same poziomy, które są deklarowane w testach eksperymentalnych. Jeśli chodzi o wymaganą dawkę dającą efekt, to jest ona zróżnicowana w zależności od szczepu, towarzyszących składników bioaktywnych i wielkości spożycia produktu.

Ważne jest, aby szczep został uznany za bezpieczny do stosowania w danym produkcie lub w odniesieniu do danej grupy konsumentów, np. dzieci. Przede wszystkim musi być stabilny, to znaczy nie wpływać negatywnie na parametry technologiczne w trakcie życia produktu. Powinien też być odporny na działanie niskiego pH i swobodnie rozwijać się w przewodzie pokarmowym. Dobrze byłoby, by nie wykazywał znacznej aktywności w temperaturze wyższej niż chłodnicza.

Do najbardziej popularnych szczepów stosowanych do produkcji mlecznych napojów fermentowanych zalicza się szczepy Lactobacillus acidophilus LA-5 i Bifidobacterium BB-12. Stwierdzono ich wpływ na wiele funkcji organizmu, m.in. na układy trawienny, odpornościowy oraz na poziom cholesterolu. Ostatnie badanie ujawniły, że niekiedy korzystniejszy efekt wywołuje dodatek nie pojedynczego, lecz właśnie kombinacja kilku szczepów.

Potwierdzone badaniami

Duże koncerny spożywcze dostrzegając potencjał drzemiący w probiotykach, chętnie angażują się w rozwój tego obszaru, finansując i współorganizując badania naukowe probiotyków. Prawdą jest, że pomimo dość dobrze poznanego wpływu probiotyków na organizm człowieka, wciąż konieczne są dalsze badania naukowe w tym obszarze, m.in. w celu rozpoznawania nowych szczepów bakterii o korzystnym działaniu na organizm.

Najnowsze odkrycia umożliwiły szybsze wyizolowanie szczepu i jego aplikację do produktu, dzięki czemu nowe produkty probiotyczne mogą szybciej pojawić się na rynku. Dzięki licznym badaniom udało się uzyskać m.in. szczepy termostabilne, które mają zdolność przeżycia w temperaturze pokojowej oraz są możliwe do zastosowania np. w produkcji mleka dla niemowląt. Potwierdzono bowiem wpływ szczepów probiotycznych Lactobacillus na zdrowie dzieci.

Wiadomo, że probiotyki wspomagają system odpornościowy na poziomie mikroflory jelitowej, która pełni ważną funkcję ochronną przeciw drobnoustrojom patogennym. W ostatnim czasie potwierdzono działanie takich szczepów jak Bifidobacterium infantis, Bifidobacterium bifidum i Streptococcus thermophilus (1010 CFU), L. casei Shirota, Howaru Bifido (B. lactis HN0 19) i Howaru Rhamnosus (L. rhamnosus HN001), w połączeniu z prebiotykami. Szczepy te zmniejszają ryzyko zachorowań i łagodzą objawy choroby.

Kolejne doniesienia dotyczą korzystnego działania symbiotyków (probiotyków w połączeniu z prebiotykami), co daje szansę na dalszy rozwój segmentu. Nadal prowadzone są badania nad wpływem szczepów probiotycznych na zdolność redukcji poziomu cholesterolu we krwi. Pomimo że liczne doniesienia potwierdzają takie działanie, to jednak nadal istnieje zbyt mało wiarygodnych danych naukowych na ten temat.

Strona 2 z 4