Probiotyki: Probiotyczny biznes
Konsumenci przychylnie patrzą na produkty, które gwarantują widoczne i szybkie rezultaty działania po ich spożyciu. Dlatego należy przypuszczać, że wśród produktów funkcjonalnych uwaga konsumentów skupi się w najbliższym czasie na żywności poprawiającej funkcje trawienne, do której zaliczają się m.in. probiotyki.
Optymistyczne prognozy
Probiotyki to składniki najczęściej dodawane do żywności i wskazywane w prognozach rozwoju. Potwierdzają to dane Komisji Europejskiej i specjalistów z branży. Konsumenci są coraz lepiej zorientowani w kwestiach odżywiania, a w celu zachowania dobrego stanu zdrowia chętniej inwestują w prozdrowotną żywność aniżeli w kosztowną opiekę medyczną.
Napoje mleczne probiotyczne znajdują się w czołówce segmentu żywności funkcjonalnej w Europie, wraz z produktami wzbogacanymi w witaminy i składniki mineralne. Według danych RTS Resource Ltd. do roku 2010 w Europie Zachodniej spodziewać się można wzrostu wartości rynku probiotyków do ponad 2 bilionów euro. Z kolei według danych Datamonitor, w najbliższych latach cały segment żywności funkcjonalnej będzie rozwijał się dynamicznie. Prognozuje się wzrost na poziomie około 6% rocznie, a w 2012 roku europejski rynek produktów funkcjonalnych ma osiągnąć wartość 95 mld dolarów. W Polsce, poza dalszym rozwojem napojów mlecznych probiotycznych, szanse na wzrost ma segment probiotycznych słodyczy.
Pierwsze napoje probiotyczne pojawiły się na europejskim rynku w 1996 roku. Do prekursorów jogurtów probiotycznych na tym rynku zaliczają się firmy Yakult, Danone i Nestlé, w Polsce – Danone.
Zła sława
Opinie na temat probiotyków nie są wcale jednoznaczne. Kontrowersje wiążą się ze zbyt małą zawartością lub przeżywalnością bakterii w produkcie, przez co nie wykazują one pożądanego efektu. Oznakowanie niektórych produktów probiotycznych jest niejednoznaczne lub niepełne, co może wprowadzać w błąd konsumenta. Winni są także producenci deklarujący stosowanie bakterii o nie potwierdzonym wpływie na organizm, a deklarujący je jako probiotyczne lub wykorzystujący wyniki badań do innych produktów powołując się jedynie na rodzaj lub gatunek bakterii, a pomijając nazwę szczepu probiotycznego. Konsument nie zawsze potrafi zweryfikować takie szczegóły myśląc, że każde Bifidobacterium lub każde casei działa tak samo. Zawiedzony konsument traci wówczas zaufanie do produktu i do marki. Przenosi się to również na inne produkty z tego segmentu. Po takich incydentach zazwyczaj dużo czasu zajmuje naprawa wizerunku marki i odzyskanie zaufania klientów. O wiarygodność muszą dbać wszyscy producenci niezależnie od tego jak znana jest ich marka bo nawet drobne niejasności mogą spowodować wątpliwości konsumentów.
Dariusz Sapiński
Prezes Zarządu Grupy Kapitałowej Mlekovita
Mlekovita (GK) – dumnie promujący ideę polskości potentat branży mleczarskiej, znany z doskonałych pomysłów na efektywny biznes i z innowacyjnych produktów – wkracza w nowy rok z rozmachem godnym lidera. Obok dostępnych w butelkach 250 g pitnych jogurtów pod marką Polskie pojawiły się nowe – w butelkach 400 g oraz jogurty dla dzieci, pod marką Darek w 200 g kartonikach z zakrętką.
Jogurty produkowane przez firmę Mlekovita (GK) z najwyższej jakości mleka znane są z doskonałych walorów smakowych. Oprócz naturalnych żywych kultur bakterii jogurtowych zawierają kultury probiotyczne – Lactobacillus acidophilus LA-5® i Bifidobacterium BB-12®, które zasiedlają przewód pokarmowy człowieka, blokując w ten sposób miejsce bakteriom i wirusom chorobotwórczym. Mają one właściwości antybakteryjne, zapobiegające zakażeniu przez większość popularnych wirusów i bakterii, a także dostarczają łatwo przyswajalnego wapnia i fosforu, przez co zapobiegają osteoporozie. Ułatwiają wchłanianie żelaza, zapobiegając anemii oraz syntezę witamin w organizmie. Wspomagają układ odpornościowy i oczyszczają organizm z toksyn. Pomagają przy zaparciach, wzdęciach, stanach zapalnych jelit.
W trosce o zdrowie konsumentów Mlekovita (GK) proponuje jogurty pitne nowej generacji, które kompleksowo zatroszczą się o nasze zdrowie. Nowe jogurty Polskie w 400 g butelkach (podobnie jak jogurty w butelkach 250 g) wzbogacone zostały probiotykami o udowodnionym działaniu prozdrowotnym oraz dodatkowo kwasami omega-3. Badania naukowe na temat udziału kwasów omega-3 w diecie człowieka dowodzą, że przyczyniają się one do ochrony układu naczyniowo-sercowego, obniżają poziom tzw. złego cholesterolu LDL, jednocześnie zwiększając poziom cholesterolu dobrego HDL. Normalizują ciśnienie tętnicze. Przyczyniają się do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i immunologicznego.
Unikalne walory zdrowotne jogurtów związane z wysoką wartością odżywczą decydują o tym, że są cennym składnikiem naszej diety. Zalecane szczególnie po kuracji antybiotykowej. Warunkiem osiągnięcia dobrych efektów żywieniowych i dietetycznych jest regularne spożywanie jogurtów w zalecanej dawce dziennej (400 g), w celu prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego a także uzyskania efektów profilaktycznych. Proponujemy smaki, które zaspokoją gusta nawet najbardziej wymagających konsumentów: aloes z omega-3, żurawina z granatem i omega-3, liczi z limonką i omega-3.
Mlekovita (GK) wychodzi naprzeciw wymaganiom naszych milusińskich, wprowadzając nową atrakcyjną linię jogurtów pitnych pod marką Darek (malinowy, toffi, czekoladowy i bananowy) z dodatkiem witamin A i D3. Jogurty te są cennym źródłem białka i wapnia. Wzbogacone w witaminy A i D3, mają dodatkowo dobroczynne działanie. Są to witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, które biorą udział w wielu zasadniczych funkcjach organizmu. Witamina A jest stymulatorem wzrostu i rozwoju młodego organizmu oraz pełni ważną rolę w procesie widzenia. Witamina D3 natomiast pobudza wchłanianie wapnia i fosforu oraz zapobiega wydalaniu tych pierwiastków z organizmu. Wapń jest budulcem kości i zębów, jest więc bardzo istotny w procesie kształtowania się tkanki kostnej u dzieci i młodzieży. Witaminy te sprzyjają regeneracji komórek, łagodzą stany zapalne skóry.
Jogurty Darek wyróżniają się barwnym atrakcyjnym opakowaniem z uśmiechniętą buźką, jakiej życzymy dzieciom po spożyciu naszych jogurtów.