Napoje mleczne: Przyszłość płynie w napojach
Substancje obniżające poziom cholesterolu

Stanole i sterole należące do grupy fitosteroli roślinnych, które omówiliśmy bardzo dokładnie w poprzednim numerze Forum Mleczarskiego są dostarczane w produktach tłuszczowych i w napojach. Substancje te posiadają unikalną zdolność do obniżania poziomu cholesterolu we krwi, co odbywa się poprzez blokowanie wchłaniania cholesterolu w jelicie. Dodatkową korzyścią z przyjmowania stanoli i steroli roślinnych w diecie jest obniżanie podwyższonego poziomu trójglicerydów (tłuszczów) we krwi. Do napojów z fitosterolami (stanolami roślinnymi) obecnymi na krajowym rynku zalicza się Benecol Classic i Truskawkowy wytwarzane przez firmę Raisio Polska Foods.
Kwasy omega-3
Kwasy omega-3 to hit ostatnich lat wśród dodatków do produktów mleczarskich na świecie. W Polsce grupę napojów z ich udziałem można policzyć na palcach jednej ręki. Ale najpierw kilka słów wyjaśnienia: kwasy omega-3 to długołańcuchowe, wielokrotnie nienasycone kwasy tłuszczowe jak alfa-linolenowe (ALA), eikozapentaenowe (EPA) czy dokozaheksaenowe (DHA).
Zdaniem polskich kardiologów kwasy omega-3 odgrywają istotną rolę w prawidłowym rozwoju tkanek, tj. mózg i siatkówka oka. Do cennych funkcji zaliczają także:
- zmniejszanie ryzyka występowania zawału serca
- obniżanie poziomu szkodliwych tłuszczów we krwi
- zapobieganie arytmii
- zwiększanie odporności organizmu na zakażenia
- obniżanie ciśnienie krwi
- pomoc w koncentracji
- regulacja odporności immunologicznej, przepływu naczyniowego krwi i agregacji płytek krwi
- działanie przeciwzapalne
- pozytywny wpływ na pracę mózgu i układu nerwowego
- poprawa jędrności skóry i odżywianie jej.
Do produktów płynnych zawierających dodatek kwasów omega-3 zalicza się:
- mleko O! 1,5% spółdzielni Sudowia (OSM) zawierające dodatkowo wit. A, C, E,
- jogurt Twist Śniadanie (Bakoma) – jabłko/gruszka, truskawka – 250 g – wzbogacony dodatkowo w bakterie Lactobacillus acidophilus i Bifidobacterium.
Antidotum na nietolerancję laktozy

W opinii mgr Magdaleny Makarewicz-Wujec i dr n. med. Małgorzaty Kozłowskiej-Wojciechowskiej około 10-15% Polaków cierpi na nietolerancję laktozy. Może być ona związana z takimi chorobami jak celiakia, alergia przewodu pokarmowego, lamblioza lub z wrodzonymi niedoborami enzymów trawiennych. Objawia się przewlekłymi biegunkami fermentacyjnymi, wzdęciami, bólami brzucha. Schorzenia tego rodzaju nie oznaczają jednak, że należy odstawić mleczne przetwory. Zdaniem Małgorzaty Kozłowskiej-Wojciechowskiej trzeba wówczas włączyć do posiłków mleczne napoje fermentowane, w których laktoza została już rozłożona na inne związki chemiczne, które nie wywołują reakcji alergicznej.
Polscy żywieniowcy podkreślają, że nietolerancja mleka u dorosłych wynikać może z niepicia mleka w dzieciństwie, ale może zostać przywrócona samoistnie przez organizm. Dla tych osób, które wciąż cierpią na nietolerancję laktozy mleczarze oferują mleka o obniżonej zawartości laktozy:
- Minila – mleko pasteryzowane 2,5% – 1 l wytwarzane przez firmę Gostyń (SM)
- Milakt mleko 2% – 1 l – wytwarzane przez Grupę Polmlek (Maćkowy ZM)
- Candia mleko 1 l (Lait France).
W rozwiniętych krajach Europy Zachodniej nietolerancja laktozy jest zjawiskiem częstszym niż w Polsce. Z tego też względu nisza produktów niskolaktozowych ma przed sobą przyszłość. Wraz z westernizacją stylów życia można oczekiwać, że nisza ta będzie się nieubłaganie poszerzać.
