Masło: Posmaruj mi masłem
Przez wiele lat masło ze względu na cenę było zarezerwowane wyłącznie dla najbogatszych. Obecnie jest to produkt ogólnie dostępny, ceniony zarówno przez mistrzów kulinarnych, jak i zwykłych klientów. Współcześnie masło stosowane jest w codziennej kuchni, jako dodatek poprawiający smak, zapach i konsystencję potraw. Popyt na masło rośnie nie tylko na tradycyjnych rynkach zachodnich, ale także w Azji. W najbliższych latach prognozuje się dodatnią dynamikę wzrostu wartości rynku masła, w związku ze zmianami klimatycznymi i rosnącymi wymaganiami polityki zrównoważonego rozwoju oraz wzrostem koszów produkcji w tym cen siły roboczej, surowców, pasz oraz energii.
Kto wymyślił masło
Masło to tłuszcz znany ludzkości od wieków. Stosowano je nie tylko jako produkt spożywczy, ale także w celach kultowych, leczniczych czy nawet upiększających. Badania wskazują, że masło było produkowane przez Sumerów już 3500 lat p.n.e. Wykorzystywali je wówczas nie tylko w celach sakralnych (do namaszczania ciał), ale także jako święte pożywienie. Podobne zastosowanie masło miało w starożytnych Indiach, gdzie postrzegano je jako atrybut boskości, bo surowiec na nie pochodził od krów uznawanych w tym kraju za święte. Uważano je również za symbol płodności i długowieczności. Hasło „masło” występuje też w Biblii w księdze Izajasza, w cytacie „Oto panna pocznie i porodzi syna, a nazwie imię jego Immanuel. Masło i miód jeść będzie, ażby umiał odrzucać złe, a obierać dobre”. Pojęcie „masło” występuje także w mitologii indyjskiej oraz w poezji starogreckiej.
Naukowcy uważają, że mogło powstać podczas wędrówek ludów nomadzkich, którzy zabierali ze sobą w podróż mleko jako pożywny produkt spożywczy. W trakcie podróży mleko kisło, a podczas wielogodzinnych przejazdów, pod wpływem rytmicznych ruchów zwierząt, dochodziło do wytrącania śmietanki, z której powstawało masło.
Północ vs południe
Masło jest znane od lat, ale nie wszędzie cieszyło się uznaniem. Świat podzielił się na region północny, gdzie królowało masło i południowy, gdzie produkowana była oliwa z oliwek. Na południu panują warunki klimatyczne, które umożliwiają uprawę ciepłolubnych oliwek, ale utrudniają hodowlę bydła mlecznego na większą skalę. Z kolei na północy jest na odwrót. Na południu Europy w przeszłości hodowano głównie owce i kozy, z których mleka produkowało się głównie sery. Wysokie temperatury na południu nie sprzyjały produkcji i przechowaniu masła.
W srogim klimacie krajów północy ludzie potrzebowali więcej energii i zapotrzebowanie na tłuszcze zwierzęce było większe. W chłodniejszym klimacie łatwiej też masło przechowywać. Dodatek soli wydłużył czas jego przydatności do spożycia.
Mimo to w przeszłości masło było produktem luksusowym, dostępnym tylko najlepiej urodzonym. Niejednokrotnie stosowano je jako środek płatniczy, daninę regulującą podatki oraz opłatę za umorzenie kary. Przykładowo w Norwegii część podatków królewskich można było spłacić masłem. We Francji było surowcem, którym wykupowało się ludzi za popełnione przestępstwa. W Szwecji, która jeszcze sto lat temu była biednym krajem rolników, masło stanowiło kosztowny dodatek do kaszy. Ponieważ jedzono ze wspólnej misy, w lepszych okresach roku kawałek masła jako największy przysmak umieszczany był w środku. Szczęściarzem był ten, któremu udało się dojść do masła i skosztować tego delikatesu. Ślad tej tradycji to pojawienie się w języku szwedzkim takich frazeologizmów jak „komma upp sig / vara uppe i smöret” (dosł. „dojść do masła / być w maśle”), czyli „osiągnąć wysoką pozycję społeczną” lub „mieć szczęście”. Z kolei w Finlandii masło było popularne i używane do smażenia wielu potraw, przez co fińskie dania stawały się bardzo kaloryczne. W przeszłości Finlandia słynęła także ze sprzedaży masła, które było nieformalną walutą.
Masło zyskało także miano istotnego składnika kulinarnego w kuchni francuskiej. Do czasów „Le cuisinier françois” stanowiło element wyłącznie prostej, wiejskiej kuchni. W bogatych domach spożywano oliwę. Postrzeganie tego tłuszczu zmieniło się w XVII wieku, kiedy dostrzeżono jego walory smakowe i technologiczne.
Masło w kulturze kulinarnej Polski
W kuchni polskiej, która zaliczana była do kręgu kuchni północnej, masła używano w niewielkich ilościach, gdyż było produktem drogim i luksusowym. Preferowano masło świeże. Bardzo dbano o jego jakość i czystość przy wyrabianiu i przechowywaniu. Masło solone czy konserwowane w inny sposób uważano za pospolite, a wszelkiego typu dodatki uważano za szkodliwe dla smaku produktu, bo zmniejszały jego jakość i wartość.
W kuchni staropolskiej było uznawane za cenny dodatek kulinarny. W większości przepisów zawartych w książkach kucharskich i periodykach „kuchennych” z XVIII i XIX wieku znajduje się masło, ale w niewielkich ilościach lub w połączeniu z innymi tłuszczami. Stosowano też dodatek oliwy do masła w kombinacji z pieprzem, solą i czosnkiem. Był to jednak składnik dodawany do potraw podawanych głównie na pańskie stoły.
Masło w Polsce stosowano nie tylko do celów kulinarnych, ale także medycznych. Wierzono, że spożywane w niewielkich ilościach mogło być korzystne dla żołądka ludzkiego, wzmagało apetyt, przeciwdziałało wszelkim truciznom. Uważano także, że masło jest korzystne dla małych dzieci i sprzyja wyrzynaniu się zębów. Szczególnie dobrą metodą było łączenie masła z miodem i smarowanie dzieciom dziąseł.
Masło w polskiej kulturze miało także znaczenie religijne. W okresie postu było zakazane i niejednokrotnie zastępowane słoniną, oliwą lub olejem z siemienia lnianego, konopnego, z maku i migdałów.
Joanna Kołodyńska
Dyrektor Marketingu, Grupa Polmlek
W okresie przedświątecznym ceny masła wzrosną, ale prognozy pokazują wzrost cen nie tylko tłuszczu mlecznego, ale również tłuszczów roślinnych. Możemy zatem spodziewać się wyższych cen – zarówno w hurcie, jak i w handlu detalicznym – wszystkich tłuszczów, na które popyt wyraźnie rośnie w okresie wypiekania świątecznych ciast. Można zauważyć tendencje wzrostu cen nabiału w ogóle, co powodowane jest zarówno przez inflację, jak i przez trudne warunki pogodowe. Susza i wysokie temperatury mają ogromny wpływ na wydajność bydła mlecznego. Spadek wydajności to tendencja ogólnoświatowa. Ponadto wrzesień przyniósł w Europie kolejne ekstremalne zjawiska pogodowe – powodzie i podtopienia. Analitycy Credit Agricole spodziewają się silniejszego wzrostu cen na światowym rynku mleka na przełomie III i IV kwartału 2024 roku. W Niemczech i Wielkiej Brytanii produkcja mleka spada, co wpływa na wzrost cen. Według danych Central Milk Market Reporting (ZMB) ilość dostarczanego mleka w Niemczech spadła o 0,9% w jednym z ostatnich tygodni sierpnia (19–25 sierpnia), a ceny składników mleka utrzymują się na wysokim poziomie. Z drugiej strony kraje takie jak Francja i Australia zwiększają swoją produkcję mleka. We Francji zanotowano wzrost o 3,2% w stosunku do poprzedniego roku, a australijscy producenci wyprodukowali o 1,6% więcej mleka niż w analogicznym okresie 2023 roku. Wzrost produkcji w tych krajach może złagodzić presję cenową na rynku międzynarodowym, choć nie od razu. W ofercie Grupy Polmlek mamy bardzo szeroką gamę produktów tłuszczowych: zarówno margaryny, jak i tłuszcze roślinne do smarowania i pieczenia, ale naszym sztandarowym produktem pozostaje masło. W Grudziądzu działa supernowoczesna masłownia o dużej wydajności, dlatego Polmlek jest gotowy na przedświąteczny wzrost popytu. Masło Polmlek dostępne jest na akcjach in-out w Biedronce, Lidlu, a także w sieciach handlowych i w handlu tradycyjnym. Warto też podkreślić, że Polmlek jest dostawcą masła w markach własnych dla dyskontów i sieci zarówno w Polsce, jak i za granicą.