1. Aktualności
  2. Polska
Niemcy

Zakręcenie kurka gazowego byłoby katastrofą dla niemieckiego mleczarstwa

Źródło: Forum Mleczarskie
Autor: Janusz Górski
Peter Stahl
Peter Stahl
© forum mleczarskie

Stowarzyszenie Milchindustrie-Verband eV (MIV) zwróciło uwagę, że kryzys na Ukrainie jest jedną z przyczyn, dla których w wielu regionach o silnej produkcji wyraźnie spadły dostawy mleka. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest drastyczny wzrost nakładów na produkcję. Co więcej: doniesienia o podwyżkach cen detalicznych doprowadziły do wzrostu popytu. Stowarzyszenie nie spodziewa się niestety korekt cenowych. Prawdziwe kłopoty mogą jednak pojawić się w sytuacji odcięcia gazu.

W niemieckich realiach szczególnie widać wzrost cen mleka przerzutowego, co przełożyło się na ceny jakie muszą płacić duże mleczarnie przetwarzające mleko na produkty gotowe. Jak wskazuje Milchindustrie-Verband eV (MIV), wiele mleczarni znalazło się pod silną presją finansową i musi podnosić ceny produktów finalnych. Jednak podwyżki cen dla rolników są również bardzo potrzebne, aby zrekompensować wzrost kosztów pasz, energii i nawozów dla hodowców bydła mlecznego. Ale mleczarnie narzekają również na gwałtowny wzrost kosztów produkcji. W szczególności energia budzi niepokój przetwórców mleka. Nie chodzi tylko o cenę, ale także o dostępność. – Zakręcenie kurka gazowego miałoby katastrofalne skutki dla całego łańcucha mlecznego – mówi Peter Stahl, Przewodniczący Stowarzyszenia Przemysłu Mleczarskiego w Berlinie. – Łańcuchy dostaw załamałyby się w ciągu około trzech dni, gdyby skończył się gaz. Mleczarnie nie mogłyby już przyjmować i przetwarzać mleka, dziś gaz jest niezbędny do chłodzenia, podgrzewania i utrzymywania świeżości, dopóki nie dotrze do konsumenta. Mleko pozostanie na farmach. Stowarzyszenie już w połowie marca skontaktowało się z Federalną Agencją Sieci i przedstawiło fakty administracji i politykom. – Mamy nadzieję, że jeśli dojdzie do najgorszego, rzeczywiście otrzymamy pierwszeństwo (dostaw gazu – przyp. red.) – mówi Peter Stahl.

Trudności pojawiają się również na rynku pasz dla zwierząt. Przemysł mleczarski jest jednym z głównych użytkowników znaku jakości VLOG. Jednak coraz więcej rolników wskazuje, że pasza „Ohne Gentechnik” jest dostępna tylko po horrendalnych cenach i że kontrakty na drugą połowę 2022 r. są prawie niemożliwe. Ukraina była kiedyś dużym dostawcą tej paszy – teraz statki utknęły m.in. w Odessie, a ciężarówki i pociągi nie będą mogły przewieźć na rynek ilości niezbędnych. Ponadto w wielu miejscach nie jest jasne, jakie obszary rolne można uprawiać na Ukrainie w tym roku.

Warte przeczytania