
Jak mleczarnia w Gostyniu zmniejszyła energochłonność zakładu

Zapytaliśmy Stefana Stachowianka, prezesa zarządu mleczarni Gostyń (SM) o to czy spółdzielni w Gostyniu udało się pozyskać inne, nowe źródła energii, aby pokryć zapotrzebowanie najbardziej energochłonnych działów produkcji.
– Tak, jednym z elementów naszej strategii było oczywiście obniżanie wpływu firmy na środowisko przy jednoczesnym obniżaniu kosztów działalności operacyjnej. W ostatnich latach dokonaliśmy przebudowy kotłowni parowej wraz z przyległą infrastrukturą. Efekt to bardzo nowoczesny system wytwarzania pary, który redukuje zużycie gazu ziemnego o blisko 20% w przeliczeniu na tę samą ilość wytworzonej pary.
– Drugim elementem, który będzie nas wspomagał, jest oddanie do użytku dwóch farm fotowoltaicznych o łącznej mocy 2 MW, co będzie stanowiło ok. 17% całkowitej konsumowanej energii elektrycznej przez zakład w Gostyniu. Dodatkowo dokonaliśmy wielu zmian, których celem było poprawienie (zmniejszenie) energochłonności całego zakładu. Potwierdzeniem wykonanej pracy i postępu jest wartość uzyskanych świadectw efektywności energetycznej na poziomie ok. 4,5 mln zł.
Kiedy zwrócą się te inwestycje?
Bazowa kalkulacja dla farm fotowoltaicznych zakładała zwrot na poziomie ok. 5 lat. Ze względu na obniżenie realnego kosztu 1 kWh mocy elektrycznej dziś należy zrewidować czas zwrotu do okresu ok. 6–6,5 roku. Trudno w to uwierzyć, ale przebudowa kotłowni (ok. 4 mln zł – koszt inwestycji) zwróciła się w całości w kolejnym roku. Z zasady przyjmujemy maksymalny czas zwrotu z inwestycji do 4 lat, z wyjątkiem projektów oszczędnościowych, które również mają pozytywny wpływ na środowisko.
Więcej w Forum Mleczarskie Handel 1/25.