Produkty „on the go”: Komu w drogę, temu...

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 5/2018 (90)

Kluczowe czynniki wpływające na rozwój rynku

Zauważa się obecnie kilka kluczowych czynników wpływających na rozwój produktów „on the go”. Jednym z elementów, na jakie zwraca się uwagę, jest wzrastająca świadomość żywieniowa wśród konsumentów. Z badań Kerry Foods wynika, że 27% konsumentów jest w stanie zapłacić więcej, jeżeli produkt jest postrzegany jako bardziej wartościowy odżywczo, smaczniejszy i budzący lepsze nastawienie emocjonalne konsumenta. W dalszym ciągu konsumenci oczekują produktów, które są nie tylko smaczne, ale i pozwalają im się po prostu czuć dobrze. Najnowsze badania zwyczajów żywieniowych konsumentów wskazują, że coraz częściej starają się oni rozbić dzienne menu na cztery posiłki, a nie jak to miało miejsce dotychczas – trzy. Co ciekawe, współcześni konsumenci coraz częściej dostosowują czas i miejsce spożywania posiłków do swojego planu dnia i stylu życia. To właśnie codzienne aktywności nobilitują do świadomego planowania posiłków, a nie odwrotnie. Dlatego też konsumenci coraz częściej będą potrzebowali produktów, które z łatwością wpiszą w przerwy między poszczególnymi działaniami. Co ciekawe, coraz częściej oczekują produktów dopasowanych do charakteru poszczególnych aktywności. Pod uwagę brany jest zarówno wizerunek produktów jak i jakość odżywcza. Innych produktów potrzebujemy do biura (biznesowo-lunchowo-obiadowe), a innych na zajęcia sportowe (produkty wysokobiałkowe, regeneracyjne). Muszą mieć inną funkcję i spełniać inne zadania.

Marta Badocha, Przedstawiciel Milk Trade Polska

Marta Badocha

Przedstawiciel Milk Trade Polska

Obecne czasy nie tylko zmieniają nasz styl życia, ale także sposób odżywiania i szukania produktów do łatwego i szybkiego zastosowania w kuchni oraz w codziennym odżywianiu. To efekt tego, że Polacy coraz więcej czasu spędzają poza domem i żyją „na jednej nodze – w biegu”. Wszyscy spędzamy coraz więcej czasu w pracy, szkole, dlatego potrzebujemy produktów łatwych i wygodnych do spożywania „na pełnych obrotach i zawirowaniach czasowych”.

Nasz organizm jest maszyną, a każde urządzenie wymaga „naładowania i energii”, dlatego nasza firma upatruje duże możliwości w idei żywności w stylu „on the go” (czyli „w drodze”). Widzimy, że dla konsumenta żywność w opakowaniu łatwiejszym do jedzenia w ekstremalnych warunkach na zewnątrz, bez zbędnego przygotowania i bałaganu jest poszukiwana. Może nie dla wszystkich, ale na pewno dla tych, którzy może nie mają wyobraźni szalonego szefa kuchni a jednak chcą jeść zdrowo i racjonalnie.

Żywność „on the go” to część segmentu convenience, wychodząca naprzeciw zmieniającym się nawykom życiowym i wymogom konsumenta. Konsument główny nacisk kładzie na wymóg szybkiego i wygodnego żywienia w sytuacji poza domem np. w pracy, w szkole, na wycieczce oraz na rodzinnych lub towarzyskich wyprawach do lasu lub na rowerach.

Nasza firma, idąc zgodnie z tym trendem, zmieniła opakowania dla Top produktów na małe opakowania „na jeden gryz”, „na jeden ząb”, które łatwo się otwierają, są wysokiej jakości, dzięki czemu produkty zawsze mają dobry smak. Mają zastosowanie nie tylko w domu, ale także poza nim.

Zachęcamy do odwiedzania sklepów i sięgania po nasze produkty.

Z kolei wg analityków z Hartman Group do najważniejszych czynników wpływających na rozwój rynków należą: optymalnie zbilansowana wartość odżywcza przekąski, przyjemność konsumpcji kreowana przez pozytywnie odbieraną konsystencję i smak (produkty mają nie tylko być wartościowo odżywcze, ale muszą dobrze smakować) oraz być zoptymalizowane pod kątem wielkości porcji, której zadaniem jest zaspokojenie aktualnych potrzeb fizycznych i psychicznych konsumenta. Produkty z kategorii „on the go” powinny być oferowane, jako świeżo przygotowane i jak najbardziej proste w składzie. Żywność w tej kategorii powinna być szybka do spożycia, dostarczać pozytywnych emocji oraz być spersonifikowana w stosunku do konsumentów.

Serki świeże typu cottage

W Polsce serki typu cottage cheese kojarzą się głównie jako pożywna przekąska. Na Zachodzie jednak próbuje się przedefiniować jej formułę i do serków wiejskich producenci dołączają różnego typu dodatki zbożowo-owocowe. Przykładem wyraźnej sugestii odnośnie do wykorzystania serków wiejskich jest dodawanie napisu na opakowaniu – „on the go”. Przykłady takich rozwiązań znajdują się na opakowaniach produktów firmy Gay Lea (Nordica on-the-go), Knudsen (Cottage Cheese on the go), NÖM (z topperem crunchy) lub Arla Foods z marką Kesto – cottage chese z topperami.

Kompleksowa propozycja

Idea produktów mobilnych, na drogę/użytecznych w drodze rzadko kiedy jest głęboko zakorzeniona w ofercie firmy mleczarskiej. Wynika to z mniejszego wolumenu sprzedaży, ale daje szansę na większą marżowość i rotację związaną z impulsowością tej grupy produktowej. Do przykładów dużej aktywności należą działania firmy Zott Polska. Firma oferuje bowiem handlowcom paluszki z mozzarellą Cheese Tiger, figurki Cheese Tiger, napoje: Monte Drink, Jogobella w butelce, Serduszko Mleko oraz Monte Snack. Bez wątpienia dużą szansą tej kategorii jest stałe podkreślanie łatwości korzystania z produktu, zwłaszcza przez osoby młode, spędzające wiele czasu poza domem.


Mleko i jogurty – grab&go!

Ciekawie rozwijającą się kategorią produktów są produkty pakowane w butelki. Do najczęściej oferowanych należą: mleko, szejki i jogurty, które na stałe już wpisały się w strategię produktów wygodnych. Butelki najczęściej mają pojemność do 200 ml i umożliwiają przechowanie mleka i innych napojów mleczarskich przez relatywnie długi czas, w optymalnych temperaturowo warunkach. Butelki, zaopatrzone w zakrętki wielokrotnego użytku, stały się wygodnymi w transporcie produktami. Zaletą jest wygoda transportu oraz bardzo szeroki asortyment smaków (naturalne, owocowe, czekoladowe, zbożowe, warzywne). Mleka sprzedawane są w wersji klasycznej lub smakowej lub ewentualnie wzbogacone w proteiny, witaminy i składniki mineralne. Przykładem jest m.in. chińska mleczarnia Yili, która we współpracy z firmą Tetra Pak wprowadziła 200 ml opakowania z nakrętką drink „on the go” z jogurtem, dużymi kawałkami owoców i zbożami lub produkty pod marką Carnation Essential Breakfast (z dodatkiem protein, witamin i składników mineralnych). Mleka wzbogacane w białka są oferowane pod markami Hiland, FairLife, Organic Valley lub Milk 2Go.


Innym ciekawym pomysłem są tzw. jogurty wyciskane z wielowarstwowych torebek. Zaletami tych produktów są: lekka, mała i wygodna do transportu konstrukcja, możliwość wielokrotnego otwarcia oraz bardzo szybkiego żużycia produktu bez konieczności używania szklanki lub łyżeczki. Tego typu produkty oferują m.in. amerykańska mleczarnia Chobani, australijska firma Sanitarium (Up&Go), francuska Materne pod marką GoGo (Squeez Yogurt), szwajcarska Emmi (JogurtPur) lub Beechnut pod marką Beech-Nut – Breakfast. W tego typu opakowaniach sprzedawane są też jogurty dla sportowców lub osób aktywnie uprawiających sport; z większą podażą białka.

Podobnie jak sery świeże typu cottage chesse z topperami niektórzy producenci próbują w podobny sposób sprzedawać także jogurt. Na rynku znajdziemy szeroką gamę opakowań, np. prostych kubeczków z nakładanymi topperami (np. Arla) lub Valio z wysoko wyspecjalizowanymi kubkami z wygodną nakładką typu miseczka do skonsumowania jogurtu i łyżeczką w pakiecie (marka Joie).


Sery twarde – sticks and bites

Ser podpuszczkowy dość dobrze radzi sobie w kategorii żywności typu „on the go”. Najczęściej jest sprzedawany w formie pałeczek serowych (sticków) lub kolb pakowanych w indywidualne opakowania. Tego typu produkty głównie skierowane są do dzieci i młodzieży, jako pożywna przekąska lub źródło białka i wapnia. Ciekawym, zupełnie nieznanym u nas pomysłem jest asortyment serów sprzedanych łącznie z krakersami, w postaci tzw. kanapek. Tego typu produkty są m.in. w ofercie marek: Mainland (Cheese and crackers on the go), Kebblera (Club and Cheddar, Cheese Bites) lub Munchies (Sandwich crackers).

Inną wersją wykorzystania serów twardych jest tworzenie łatwych do spożycia zestawów z pieczywem (paluszki chlebowe, precle, krakersy i ciasteczka), ekskluzywnymi wędlinami (szynka, salami), oliwkami albo orzechami i owocami kandyzowanymi. Tego typu rozwiązania znaleźć można m.in. pod markami Del Duca, Daniele (On-The-Go Prosciutto Provolone Cheese&Breadsticks).

Sery twarde są krojone w plastry, kawałki oraz rożki. Są pakowane w specjalnie wyprofilowane wypraski, z miejscami przypisanymi konkretnym składnikom. Reklamowane są jako zbilansowane minidania, idealne jako pyszne i pożywne przekąski. Produkty te oferuje się w wersji wytrawnej oraz słodkiej. Wybór dodatków jest spory, począwszy od rodzynek, migdałów, orzechów pekan, orzechów włoskich lub kawałków czekolady. Przykładem takiej serii może być linia Balanced Breaks (Sargento).

Božena Stacevičiūtė, Head of Polish Market w Žemaitijos pienas

Božena Stacevičiūtė

Head of Polish Market w Žemaitijos pienas

Rośnie liczba konsumentów, którzy poszukują wygodnych, ale i zdrowych przekąsek. Staramy się dostosować do oczekiwań konsumentów, dlatego też w maju tego roku udoskonaliliśmy formułę twarogowych batonów Magija. Zamiast polewy kakaowej batoniki Magija oblane są teraz prawdziwą czekoladą, wytworzoną w 67% z najwyższej jakości ziaren kakao. Ze składu batonów wyeliminowany został olej palmowy. W naszych serkach nie ma konserwantów ani stabilizatorów. Aż do 82% produktu stanowi naturalny mleczny twarożek, który zawiera mnóstwo wartościowego białka mlecznego. To wszystko sprawia, że twarogowy baton Magija to wyjątkowa przekąska dla osób żyjących w pośpiechu, ale również dbających o zdrowy styl życia.

Zmieniliśmy również szatę graficzną opakowania, dzięki temu konsumenci z większą łatwością będą mogli rozpoznać swój ulubiony smak.

Popularność przekąsek „on the go”. będzie rosła w miarę jak rośnie tempo naszego życia. Firma Žemaitijos pienas w swoim asortymencie posiada przekąski twarogowe Magija, przekąski serowe Rambyno oraz paluszki serowe Pik-Nik. Serowe paluszki do rwania Pik-Nik, dzięki swoim walorom smakowym i możliwości tworzenia różnych kształtów z paluszków, są szczególnie lubiane przez dzieci. Jeden paluszek to odpowiednik jednej szklanki mleka. Biorąc pod uwagę specyfikę zdrowego odżywiania wspomnę, że paluszki serowe Pik-Nik są produkowane bez konserwantów, barwników i nie zawierają wzmacniaczy smaku. Bogate są w minerały, białka i witaminy.

W naszej ofercie jest dostępnych kilka rodzajów paluszków serowych: Pik-Nik Kids Original z mniejszą ilością soli oraz Pik-Nik Twiller z zawartością witaminy A. Pik-Nik Twiller dodatkowo został od września tego roku wzbogacony o witaminę D, a to dodatkowa korzyść dla małych konsumentów.

Jedną z zalet paluszków serowych Pik-Nik jest również łatwość konsumpcji poza domem, w podróży lub w szkole, ponieważ każdy paluszek jest pakowany osobno.

Odmianą serów w porcjach są sery sprzedawane w torebkach w małych kawałkach (Stick Bites Sargento – bardzo często wzbogacane przyprawami, tj. czosnkiem, ziołami, papryką pieprzem). Mogą być też pakowane w indywidualne opakowania jednostkowe (możliwość wzięcia ze sobą jednej sztuki) i pakowane zbiorczo podobnie jak kiełbaski czy kabanosy. W tej formie są oferowane m.in. produkty marek (Galbani, Horizon, Sargento) lub kolb (Sargento, Galbani, Cracker Barrel Cheddar & Colby Jack). W opakowaniach indywidualnych sprzedaje się m.in. serki Ile de France Mini Brie, Babybel Original, Kerrygold Dubliner Soft Cheese Wedges czy Laughing Cow Creamy Swiss Wedge with Garlic & Herb (serki w trójkącikach). Ciekawą linię przekąsek „w drodze” wprowadziła też marka Galbani, w ofercie której znalazły się indywidualne opakowania kuleczek serowych z mozzarelli.

Mleczne kanapki

Pewną formą przekąski o charakterze mlecznym są tzw. kanapki z kremami mlecznymi oraz batony serowe. Warto jednak pamiętać, że są to produkty na pograniczu słodyczy oraz produktów mleczarskich, niemniej jednak, niektórzy konsumenci korzystają z nich jako z pożywnej przekąski między posiłkami. Producenci tych wyrobów wskazują, że zawierają one mleko oraz inne wartościowe składniki.


Szeroko reklamowane batoniki i ciasteczka to chyba nie jest to, czego byśmy oczekiwali. Z drugiej strony mimo coraz lepiej rozwiniętej sieci gastronomii, coraz częściej uświadamiamy sobie, że zjedzenie czegoś pożywnego i zdrowego podczas wypadu na lub poza miasto nie jest wcale proste. Oczywiście można wpaść do restauracji, ale jedzenie tam zajmuje często dużo czasu i do tanich opcji nie należy. Można wyciągnąć z plecaka kanapkę lub jabłko. No, ale ile razy można jeść kanapkę?

Polska oferta

Polski rynek produktów z kategorii „on the go” jest jeszcze słabo rozwinięty. Polscy producenci, w przeciwieństwie do swoich zachodnich marketingowo nastawionych kolegów – niezbyt aktywnie chwalą się, że dany produkt może być stosowany we wspomnianych wyżej sytuacjach. Polityka marketingowa opiera się raczej na obecnie modnym trendzie do wykorzystania mleka od zwierząt niekarmionych paszą GMO lub bez konserwantów i barwników. Niemniej jednak już teraz można znaleźć produkty, które doskonale spełniają kryteria żywności nadającej się do zabrania ze sobą do pracy, szkoły, centrum fitnessowego albo na wycieczkę.

Dobry towar w ofercie handlowców

Niewątpliwie kategoria „food to go" ma coraz większe znaczenie w ofercie sklepów, dlatego należy jej się uważnie przyglądać i podążać za zmieniającymi się oczekiwaniami konsumentów. W związku z tym należy się spodziewać, że żywność do spożywania w drodze będzie nie tylko sprzedawana w sklepach wielkopowierzchniowych, ale także w convenience stores, kioskach czy sprzedaży automatycznej (vendingowej) rozwijanej w biurowcach, centrach fitness, dworcach, lotniskach, szkołach czy obiektach sportowych. Rozwija się także rynek sprzedaży z food trucków, przy okazji festiwali czy imprez sportowych, a także sprzedaży sezonowej w miejscach atrakcyjnych turystycznie.

Mleka smakowe w kartonikach i butelkach

Rynek mlek smakowych w kartonikach lub butelkach o mniejszych pojemnościach rozwija się bardzo powoli i raczej skierowany jest do dzieci. Niestety produkty te często budzą zastrzeżenia, jako zbyt kaloryczne. Niemniej jednak wzorując się na przykładach zachodnich producentów mleka tego typu, mogą one zyskać pewną grupę zagorzałych konsumentów przede wszystkich ze względu na wygodne, lekkie opakowanie w postaci kartonika lub butelki. Obecnie producenci idą też w kierunku innowacyjnych wygód w zakresie obu rodzajów i kształtów opakowań. Należy do nich oferowanie małych porcji mleka w butelkach z nakrętką lub w butelkach albo w kartonikach. Tego typu produkty są doskonałym rozwiązaniem dla małych dzieci oraz dla osób z gospodarstw jednoosobowych oraz aktywnie uprawiających sport. Kupując tego typu produkt wpisujemy sie w grupę nowoczesnych konsumentów.

Mleko w kartonikach ze słomką oferują m.in. Grupa Mlekovita (marka Wypasione), Mlekpol SM (marka Łaciate) oraz Łowicz (OSM), Radomsko (OSM) (marka Hej!), Mlecz ZPM (Hula Krasula) a Grupa Polmlek napój mleczny Kakao w kartoniku 250 ml. Mleka smakowe w poręcznych butelkach są w ofercie m.in. firm Müller (MüllerMilch), Zott Polska (marka Serduszko), Temar PPH (marka Candia), Ehrmann (napój mleczny High Protein Shot) oraz od niedawna także Piątnica (OSM). W przypadku tego ostatniego producenta warte zaznaczenia jest to, że zgrabnie wyprofilowana butelka PET jest wyprodukowana z materiałów wolnych od bisfenolu A, a samo mleko wolne jest od GMO.


Saszetki do wyciskania, głównie dla dzieci

W Polsce opakowanie typu saszetka jest jeszcze mało popularne. Takie opakowania zawierają głównie produkty dla dzieci młodszych. Tego typu produkty ma w swojej ofercie m.in. Bakoma, która oferuje dla dzieci saszetki z deserkami pod marką Bakuś, Danone (Danio i Danonki) oraz firma Ehrmann która w swojej ofercie posiada zarówno serek twarogowy (Monster Backe), jak i deser w saszetce (Robby Easy). Saszetki z nakrętkami z serkami homogenizowanymi można też spotkać w Biedronce pod marką Miami oraz w linii Day Up+.

Sery w indywidualnych opakowaniach

Sery w indywidualnych opakowaniach to całkowicie niedocenione produkty na polskim rynku. Stanowią niezwykle niszową kategorię, głownie skierowaną do dzieci, w postaci pałeczek (sticków) serowych. Tego typu produkty w swoje ofercie posiadają: Grupa Mlekovita (MiaMu Paluszki serowe w indywidualnych opakowaniach w wersji naturalnej, w wersji wędzonej i w wersjach z przyprawami), Žemaitijos pienas (produkty Pik-Nik Kids), Biedronka (linia Miami – indywidualnie pakowane paluszki serowe klasyczne i twister). W wybranych placówka można też dostać Paluszki Serowe Cheestrings Original (producent Kerry Foods). W Polsce prawie w ogóle nie są znane sery w kawałkach, pakowane w indywidualne opakowania. Czasami można dostać Baby goudę z importu w siateczkach, ale jest to prawdziwa rzadkość.

Wydaje się że jako podręczne przekąski można byłoby w warunkach polskich wpisać produkty regionalne tj. faruki (nitki) naturalne lub wędzone (Grupa Mlekovita i Milkeffekt) oraz gołki (Grupa Mlekovita, Milkeffekt, Radomsko OSM).

Kolejnym trendem jest rozwijanie mniejszych opakowań dla napojów fermentowanych: jogurtów (w tym jogurtów śniadaniowych), maślanek oraz kefirów. Do najaktywniejszych w tej dziedzinie producentów jogurtów w butelkach należą: Grupa Lactalis (Jovi), Grupa Mlekovita (jogurt Polski), Mlekpol SM (Milko) oraz Zott Polska (Jogobella), Danone (Activia) oraz Bakoma (Twist, Joguty Bio, Bakoma Women, Bakoma Men, Bakuś dla dzieci oraz Senior Active).

Inne sery

Sery świeże to na razie kategoria tradycyjna, kojarzona z pożywną przekąską, ale raczej oferowana w opakowaniach delikatnych, na które należy uważać. Delikatna platynka na serach twarogowych sprawia, że nie są one kojarzone z żywnością „on the go”. Do tego typu produktów potrzebna jest też dodatkowa łyżeczka oraz w miarę spokojne miejsce do konsumpcji. Nie produkuje się ich też na szeroką skalę w wersji z różnymi dodatkami lub topperami.

Również sery świeże do smarowania raczej nie kojarzą się jeszcze z jakimikolwiek wyprawami. Pewne podejście do tematu w tym roku zrobiła firma Hochland Polska wdrażając małe jednorazowe opakowania serków do smarowania Almette i Kanapkowy. Może to pozwoli przetrzeć nowy szlak i rozwinąć rynek.

Natomiast w ogóle nie znane są sery pakowane w specjalne wypraski, gdzie kawałki serów łączy się z owocami, orzechami, wędlinami w gotowe zestawy. Nie pojawiły się też na rynku tzw. sandwiche z krakersami i serem. Tego typu zestawiania to zupełna egzotyka na naszym rynku.

Mleczne kanapki i batony

I na koniec kanapki i batony z elementami mleka. Wydaje się, że tego typu produkty będą postrzegane coraz częściej jako kaloryczna przekąska i bardziej kojarzone z klasycznym batonem niż szklanką mleka. W epoce skrupulatnej lektury składu produkty te nie będą wiecznie przypadać rodzicom do gustu. W Polsce tego typu produkty znajdują się w ofercie: Ferrero (Kinder Mleczna Kanapku, King, Yogurt Slice), Bakoma – Mikuś Mleczna kanapka.

Literatura

  • www.igd.com
  • www.wikipedia.pl
  • http://americanhistory.si.edu/food/new-and-improved/food-go
  • http://berryondairy.blogspot.com/2018/02/next-generation-dairy-snacks-processors.html
  • https://news.thomasnet.com/fullstory/dairy-product-packaging-offers-integrated-spoon-20032480
  • https://www.slrmag.co.uk/kerrys-dairy-aisle-revolution-gogo/
  • https://www.littledish.co.uk/cheese-go-gos-new-pack-shot-2/

Strona 2 z 2