Kosów Lacki (OSM): Zwiększamy produkcję serów

Rozmowa z Andrzejem Minarczukiem,
prezesem zarządu mleczarni Kosów Lacki (OSM)
Janusz Górski: Panie Prezesie, koniunktura w pierwszej połowie 2025 r. sprzyjała realizacji planów inwestycyjnych. Te mleczarnia w Kosowie Lackim ma zaś rozpisane w szczegółach. Czy udało się otrzymać środki z KPO i czy rozpoczęły się pierwsze prace?
Andrzej Minarczuk: Tak. Wreszcie, po dwóch latach oczekiwania, na początku roku podpisałem umowę z ARiMR na kwotę prawie 10 mln złotych. W ślad za tym niezwłocznie podjęliśmy działania zmierzające do szybkiego wyłonienia wykonawców poszczególnych inwestycji.
Co powstanie w ramach tych planów? Czy będzie można mówić o znaczących innowacjach technicznych i środowiskowych oraz zwiększeniu potencjału przetwórczego?
Zdecydowanie tak. Najważniejsza, najpilniejsza i długo oczekiwana jest budowa nowej maszynowni chłodniczej. Budujemy ją kompletnie nową, amoniakalną, o trzykrotne większej wydajności chłodu, niż mamy obecnie. Maszynownia będzie zabezpieczać w chłód obecny zakład, ale uwzględniamy też możliwość doprowadzenia chłodu do nowych działów. Ponadto wybudujemy linię do produkcji serów podpuszczkowych niedojrzewających z przyprawami, a także nową trafostację. Zakupimy prasę do suszenia osadu oraz zwiększymy istniejące instalacje fotowoltaiczne. Ciekawym, nowatorskim projektem będzie instalacja do wykorzystania ciepła odpadowego z silnika kogeneracyjnego. To są najważniejsze i dość drogie, bo wielomilionowe inwestycje, na które zdecydowaliśmy się po podpisaniu umowy na dofinasowanie z KPO. Tym samym plany inwestycyjne na 2025 rok są wyjątkowo imponujące. Trwają też prace związane ze zbliżającą się w przyszłym roku rocznicą 100-lecia funkcjonowania spółdzielni. OSM w Kosowie Lackim to jeden z najstarszych i ciągle dobrze funkcjonujących zakładów na Mazowszu. Marketing spółdzielni koncentruje się na zbieraniu materiałów archiwalnych do książki, rozmowach z najstarszymi rolnikami i pracownikami zakładu oraz przygotowaniu do ufundowania sztandaru. Planujemy też na tę wyjątkową rocznicę zaskoczyć konsumentów nowymi produktami.
W strategii dla polskiego mleczarstwa opracowanej przez 5 organizacji branżowych napisano, że udział serów w łącznym spożyciu wyrażonym w ekwiwalencie mleka płynnego wzrósł z około 20% w latach 90. do ponad 50% obecnie. Czy mleczarnia w Kosowie Lackim skorzystała na tym trendzie?
W strukturze wyrobów wyprodukowanych w 2024 roku sery zajmują 70% ogółu produkcji. Jesteśmy typowym zakładem serowarskim, a po wybudowaniu nowej serowni taki profil produkcji będzie pewnie obowiązywał przez najbliższe kilkanaście lat. Zwiększamy produkcję serów, która oscyluje w granicach 5 tys. ton rocznie.
Jak Pan ocenia sytuację rynkową w zakresie dynamiki skupu mleka oraz wolumenu sprzedaży serów podpuszczkowych?
Dynamika skupu mleka za ubiegły rok była dodatnia i w roku bieżącym też kształtuje się w trendzie wzrostowym. Widać, że stabilna cena mleka zachęca rolników do zwiększania produkcji. Natomiast sprzedaż serów popadła w stagnację i z nadzieją czekamy, czy wzorem minionego roku drugie półrocze będzie o wiele lepsze od pierwszego.
Kierowana przez Pana mleczarnia wytwarza sery wysokiej jakości pod unowocześnioną marką Kosów. Które produkty cieszą się największym zainteresowaniem detalistów i hurtowników?
Kosów od lat specjalizuje się w serach tylu szwajcarsko-holenderskiego. To wyroby, których produkcja wymaga od serowarów szczególnych umiejętności. Sery Baron czy Edamer są znane na rynku krajowym, ale też europejskim. Jeden z europejskich krajów upodobał sobie nasz ser szwajcarski wędzony o nazwie Jubilat. Poza konkurencją jest twaróg sałatkowy Sorento, wyprodukowany z białek serwatkowych. Lekki, delikatny, ale o wysokiej zawartości białka.
Chciałbym zapytać o specjalności mleczarni, które wyróżniają markę Kosów na półce sklepowej, a jest ich kilka. Do najciekawszych produktów zaliczam sery z dodatkiem kwasów omega, sery niskotłuszczowe, sery długodojrzewające Magnal Old oraz sery podpuszczkowe Jędrula. Które z nich najlepiej się przyjęły i co może być ich szczególną zaletą w oczach konsumentów?
Tak, wzrasta sprzedaż sera Pro-zdrowotnego z kwasami Omega 3 i 6. Jako jedni z nielicznych produkujemy ser o nazwie Fitness z zawartością tłuszczu do 5%. Przez ponad 2 lata szukaliśmy własnego, unikalnego smaku dla serów długodojrzewających Magnal Old. Ser staje się coraz bardziej rozpoznawalny na półce. Za chwilę pojawi się jego brat o nazwie Magnal Duo.
Kapitalnie na rynku przyjęły się nowości takie jak ser Gouda z kurkami oraz ser podpuszczkowy niedojrzewający z przyprawami Jędrula. Nowości „testujemy” na konsumentach np. na targach śniadaniowych, gdzie zbierają bardzo pochlebne opinie.
Dziękuję za rozmowę
Janusz Górski
