Sery pleśniowe niebieskie: Pieniądze lubią niebieski kolor
Alina Missałła-Konopko
PR w Lazur (SM)
Lazur to wiodąca marka znana w Polsce i Europie. Jest synonimem wyjątkowego smaku, który łączy wieloletnią tradycję z nowoczesnymi technologiami. Wizytówką naszej Spółdzielni są produkty wysokiej jakości o oryginalnych walorach smakowych do produkcji, których nie stosujemy konserwantów, ani sztucznych barwników. Z myślą o klientach ceniących nowinki stworzyliśmy sery z bakteriami probiotycznymi: Lazur Złocisty i Srebrzysty. Cieszy nas fakt, że konsumenci coraz częściej wybierają nasze produkty. Różnorodność lazurowych smaków (Błękitny, Perłowy, Turkusowy, Złocisty, Srebrzysty, Skalmierzycki, Sałatkowy, Grzybowy, Kremowy, Złocisty z papryką) stawarza wiele możliwości kulinarnych od dań rybnych, mięsnych, po makarony, tradycyjne sałatki, farsze, sosy czy zupy. „Pleśniaki” towarzyszą nam podczas uroczystości rodzinnych, imprez, wydarzeń kulturalnych i sportowych, targów czy festiwali kulinarnych i trudno się bez nich obejść. Połączenie lazurowego smaku z apetycznymi dodatkami, to doskonała inspiracja kulinarna na każdy dzień i od święta. Mam nadzieję, że na świątecznym stole nie zabraknie serów Lazur, czego sobie i Państwu życzę.
Gorgonzola to równie elitarny ser przeznaczony dla wąskiego grona odbiorców. Wyróżnia go miękka, kremowa konsystencja i oczywiście przerost żyłek niebieskiej pleśni. Grzybowo-pikantny smak jest uwielbiany przez smakoszy serów pleśniowych, choć polscy konsumenci przywykli do bardziej łagodnych smaków. Gorgonzolę dostarczają firmy: Lactalis Polska, Temar (PPH), North Coast i EuroSer.
Rynek serów z niebieską pleśnią jest zdominowany przez sery, które pod względem cenowym mieszczą się w przedziale do 40 zł/kg. Ominięciem tej reguły jest popularyzacja serów w kawałkach i plastrach stosowana przez dostawców, zwłaszcza importerów. Konsumentom łatwiej jest przełknąć zakup 100-150 g sera za 7-8 zł, aniżeli zetknąć się i zaakceptować cenę kilkudziesięciu zł/kg, która w sumie i tak jest niższa (w przeliczeniu), w stosunku do ceny produktu konfekcjonowanego. Niebagatelne znaczenie ma rosnąca popularność zakupów na stoisku samoobsługowym rozwijająca się znacznie szybciej niż sprzedaż na stoisku tradycyjnym. Siłą rzeczy najmocniejszą pozycję mają firmy o wypracowanej jakości i niskiej cenie – rzecz bardzo istotna nawet dla smakoszy, którzy w Polsce nie kupują serów pleśniowych codziennie, ani nawet co kilka dni. Wieloletnim liderem rynkowym jest Lazur (SM) z niezaprzeczalną pozycją 35% rynku w wymiarze ilościowym. Kilkuprocentowym udziałem może się pochwalić także mleczarnia KaMos (SM). Pozostałą część rynku w dużej mierze obejmują Temar (PPH), Lactalis Polska oraz EuroSer z markami Bergader i Bonifaz. W miarę zmian w poziomie wartości polskiej waluty na półki i do koszyków trafiają sery wcześniej droższe, a teraz tańsze. Pozwala to zachęcić potencjalnych klientów do powtarzalnych zakupów.
Rynek serów z przerostem pleśni pozostaje wciąż dość elitarny, choć elitarność jest tu słowem względnym. Cena 35 zł/kg jest nieosiągalna dla większości zwykłych zjadaczy chleba, a jednocześnie pozostaje najniższa wobec astronomicznych cen ekskluzywnych serów, tj. Roquefort. I choć każdego roku zwiększa się o kilka procent wolumen i wartość sprzedaży wciąż jest to rynek niszowy, pomijany w statystykach poświęconych rynkowi spożywczemu.
Warte podkreślenia jest to, że rynek serów niebieskich rozwija się w podobnym tempie jak cały rynek serów pleśniowych, co przy popularności serów białych pleśniowych i ich niższej cenie należy uznać za sukces. Na uwagę zasługuje także coraz większa liczba konfekcjonowanych produktów ekskluzywnych dostępnych dotąd wyłącznie w ofercie stoiska tradycyjnego.
