Innowacje: Przed starciem tytanów

Janusz Górski
Forum Mleczarskie Handel 5/2009 (36)

Choć margarynowy biznes nie może zaliczać ostatnich lat do udanych, to jest w segmencie tłuszczów obszarem dobrze rokującym na przyszłość nawet mimo spowolnienia gospodarczego. Jak sygnalizujemy od dwóch lat, mowa o segmencie tłuszczów funkcjonalnych.

Śmiałek zbiera śmietankę

Choć raporty firm badawczych za ostatnie lata uspokajały, wskazując powolny rozwój rynku tłuszczów do smarowania, producenci obserwowali coś innego. Tylko nieliczni dostrzegli rodzący się kryzys na rynku tłuszczów. Co ciekawe, nie miał on nic wspólnego z kryzysem ogólnoświatowym. Wynalezienie nowych zastosowań dla olejów w obrębie motoryzacji sprawiły, że ceny surowców poszybowały w górę. Jakość półproduktów i wyrobów finalnych niestety poszła w dół. Próba zakotwiczenia cen przez detalistów tylko pogłębiła ten problem, a konsumenci zaczęli rozglądać się za alternatywą, którą znajdują teraz w maśle.

Na powstający problem wytwórcy zareagowali różnie. Powstało kilka ciekawych konceptów produktów funkcjonalnych, ale nie wszystkie utrzymały się na rynku. Inni uznali zaś, że rynek jeszcze nie dojrzał do zwycięskiego pochodu margaryn prozdrowotnych. Jak się okazało, tylko ci, którzy wiele lat temu zainwestowali w stworzenie półki z margarynami funkcjonalnymi stali się beneficjentami nowej sytuacji. Tylko oni mogą dziś w pełni rozkoszować się owocami sukcesu. Do tych niewątpliwie zaliczają się Raisio Polska Foods i Unilever Polska. W przypadku firmy Raisio Polska Foods, smak sukcesu musi być gorzki, gdyż część tłuszczowa już rychło będzie przejęta przez Grupę Bunge (decyzja UOKiK jest w toku). Tym samym konfrontacja między Unilever Polska a Grupą Bunge będzie ciekawym starciem obserwowanym we wszystkich segmentach (także funkcjonalnym) i na wszystkich półkach cenowych. Największe predyspozycje do zyskania punktów na wejściu ma Unilever Polska, dzi´ki perfekcyjnej machinie sprzedaży, doświadczeniu wspartemu ogromnymi kwotami wydawanymi na komunikację z konsumentem. Czy ktoś z Państwa dostrzegł, że kwoty wydatkowane na ten cel wcale nie maleją?

Fitosterole roślinne (sterole oraz stanole) będące składnikami błon komórkowych roślin, mają unikalną zdolność blokowania absorpcji cholesterolu z układu pokarmowego do krwi. Szczególnie korzystne efekty osiąga się poprzez powiązanie przyjmowania stanoli lub steroli ze zbilansowaniem diety, a zwłaszcza ograniczeniem spożycia tłuszczów zwierzęcych i zwiększeniem spożycia warzyw oraz owoców. Spożywanie 2 g steroli lub stanoli roślinnych wraz z dietą pozwala obniżyć wchłanianie cholesterolu nawet o 60%, a stężenie cholesterolu frakcji LDL we krwi o 10-15%. Obniżenie stężenia całkowitego cholesterolu o 10% może zmniejszyć ryzyko chorób układu krążenia, w zależności od wieku, nawet do 50%.

Strona 1 z 3