Transport: Nowe auto w trudnych czasach

Robert Zawadzki
Forum Mleczarskie Handel 3/2009 (34)

Wynajem długoterminowy

Stosunkowo nową formą finansowania jest wynajem długoterminowy. Jest to usługa bazująca na leasingu jednak nie znajduje bezpośredniego odzwierciedlenia w ustawodawstwie. Można powiedzieć, że jest to połączenie leasingu operacyjnego i najmu. Na rynku przeważają firmy zajmujące się wynajmem/leasingiem pojazdów o dopuszczalnej masie do 3,5 t, natomiast inicjatywę wynajmu ciężkich pojazdów dostawczych wykazali sami producenci – m.in. Fiat, Mercedes, Scania, Volvo i Renault.

Firma decydująca się na wynajem nie kupuje pojazdu, a okresowy pakiet usług obejmuje wynajęcie ubezpieczonego samochodu, jego serwis i wszelkie działania związane z zarządzaniem flotą. W ramach miesięcznych rat o stałej lub zmiennej stopie procentowej wynajmujący zapewnia najemcy: ubezpieczenie pojazdu wraz z pakietem assistance, obsługę przy likwidacji szkód komunikacyjnych, pełną obsługę serwisową przewidzianą przez producenta, obejmującą czynności eksploatacyjne, sezonową wymianę i zakup opon oraz wszelkie naprawy dodatkowe. Często w porozumieniu z sieciami stacji benzynowych również obsługę kart paliwowych popularnych koncernów. W odróżnieniu od leasingu przez cały czas trwania umowy właścicielem auta jest firma wypożyczająca. Miesięczne opłaty za najem traktowane są jako koszt uzyskania przychodu dla najemcy.

Andrzej Barburski

Szef Sprzedaży w Renault Truck Financial Services

W okresie spadku koniunktury rynkowej kluczowym zadaniem dla firmy jest zapewnienie sobie płynności finansowej i dostosowanie poziomu kosztów do zmniejszonej dynamiki przychodów. W sytuacji gdy generowanie przychodów jest utrudnione, konieczne staje się zarządzanie kosztami – redukowanie ich, wydłużanie terminów zapadalności zobowiązań, rozkładanie większych płatności lub inwestycji na raty.

Branża spożywcza jest stosunkowo mniej narażona na negatywny wpływ dekoniunktury – gospodarstwa domowe szybciej ograniczają wydatki na dobra trwałe, takie jak sprzęt AGD czy meble, a dopiero później ograniczane są wydatki na żywność. Niemniej jednak sądzimy, że także firmy z branży spożywczej – w tym i mleczarskiej – będą poszukiwały takich rozwiązań, które pozwolą im na lepsze zarządzanie płynnością.

W sytuacji, gdy firma stoi przed koniecznością inwestycji w środki transportu, a sytuacja rynkowa nie skłania do inwestowania, leasing jest rozwiązaniem, które pozwoli sfinansować taką inwestycję teraz, a zapłacić za nią później. Zwłaszcza że koszt leasingu jest dużo niższy niż koszt kredytu.

Dlatego też do klientów, którzy mają stabilną sytuację w zakresie przychodów – a do takich, zaliczamy klientów z branży spożywczej – w tym także mleczarskiej – kierujemy ofertę leasingu z zerową opłatą wstępną. Dodatkowo, w przypadku pojazdów lekkich (dostawczych) takich jak np. Renault Master, Mascott czy Maxity, stosujemy uproszczoną procedurę aplikacyjną. Polega ona na usprawnieniu formalności, minimalizacji liczby wymaganych dokumentów, a także stosowaniu oświadczeń klienta – w miejsce wymogu przedstawienia potwierdzonych dokumentów urzędowych na etapie podejmowania decyzji o przyznaniu finansowania.

Najdogodniejsze warunki finansowe klienci uzyskają dla finansowania w dwóch walutach – złotych polskich oraz euro. Euro jest nieco tańsze, jednak w przypadku denominacji kontraktu w tej walucie konieczne jest, aby część dochodów klienta stanowiły wpływy w euro.

Proponujemy klientom skorzystanie z kilku możliwych form finansowania: leasingu operacyjnego (lub finansowego), najmu lub nawet kredytu kupieckiego (w formie dyskonta weksli). Umożliwiamy również wybór stałej lub zmiennej stopy procentowej kontraktu. Nie naliczamy prowizji za udzielenie finansowania. Koszty finansowania oraz administrowania kontraktem są zatem minimalne.

Strona 3 z 4