Roboty udojowe: Inwestycja w postęp

Dr inż. Marek Gaworski
Forum Mleczarskie Biznes 1/2009 (04)

Od ponad piętnastu lat właścicielom gospodarstw mlecznych na świecie oferowane są urządzenia przystosowane do pełnej automatyzacji doju krów. Z możliwości wyposażenia w instalację robota udojowego skorzystało na świecie już kilka tysięcy gospodarstw, zarówno Europie jak i na innych kontynentach.

Charakterystyczny dla przełomu wieków transfer nowoczesnych technik i technologii nie ominął mleczarstwa. Potwierdzeniem tego, że produkcja mleczarska stanowi doskonałe miejsce do wdrażania postępu są roboty udojowe, które w ubiegłym roku zawitały również do polskich gospodarstw.

Dlaczego warto?

Mechaniczny udój krów jest źródłem niekorzystnych obciążeń fizycznych dojarza i niejednokrotnie w dłuższym okresie może prowadzić do pojawiania się schorzeń szyi, ramion i pleców. Niebagatelne znaczenie dla uciążliwości udoju mają również często niesprzyjające warunki środowiskowe panujące w miejscu pozyskiwania mleka, szczególnie gdy zabieg ten jest prowadzony na stanowiskach w oborze. Stężenie amoniaku i wilgoci, a także zanieczyszczenia organiczne i nieorganiczne obniżają komfort pracy człowieka. Komfort ten jest dodatkowo zakłócany ryzykiem kopnięcia dojarza przez zwierzę.

Wobec przytoczonych uwarunkowań pozyskiwania mleka, robot udojowy stanowi na tle konwencjonalnych metod udoju wartościową alternatywę eliminującą konieczność bezpośredniego, dwu- lub trzykrotnego w ciągu każdego dnia udziału człowieka w obsłudze zwierząt na stanowiskach udojowych. W efekcie, użytkowanie robota, wspomaganego komputerowym systemem monitorowania stada i kontroli ruchu zwierząt, pozwala na zaoszczędzenie w ciągu roku ok. 2/3 czasu poświęcanego na dojenie.

Roboty udojowe wprowadzają nową jakość warunków, jakie stwarza się krowom przy oddawaniu mleka. Dzięki możliwości dobrowolnego podchodzenia zwierząt do stanowiska udojowego w ciągu doby istnieją przesłanki do wyrażenia naturalnych potrzeb i zachowań związanych z oddawaniem mleka. W efekcie, zastosowanie robota udojowego prowadzi do skrócenia czasu dzielącego kolejne dojenia i wzrostu częstotliwości oddawania mleka przez krowy w ciągu doby. O ile tradycyjne rozwiązania są zdominowane przez dwukrotny udój w czasie dnia, to w stadach obsługiwanych robotami obserwuje się, że na każdą krowę przypada średnio 2,5–3,0 dojeń w ciągu doby. Zwiększenie częstotliwości udoju przekłada się zaś na wzrost wydajności mlecznej krów. W badaniach eksperymentalnych, przy przejściu z dwukrotnego na trzykrotny udój w ciągu doby stwierdzono wzrost wydajności mlecznej krów w zakresie od ok. 5% do ok. 25%, w pełnym okresie laktacji.

Zestawiając różnice między robotem a nowoczesną dojarką mechaniczną zwraca się uwagę na inny ważny szczegół. W instalacji robota udojowego poszczególne kubki udojowe są zakładane i zdejmowane indywidualnie, niezależnie od siebie. Wyeliminowanie klasycznego aparatu udojowego (z kolektorem łączącym wszystkie kubki udojowe, tak jak jest to w klasycznej dojarce), decyduje o możliwości indywidualnego zdejmowania poszczególnych kubków ze strzyków, odpowiednio do natężenia wypływającego z nich mleka. Jest to szczególnie cenna zaleta instalacji robota udojowego, stwarza się bowiem sprzyjające warunki do dokładniejszego opróżniania z mleka każdej ćwiartki wymienia.

Tomasz Łuczak

Dyrektor Operacyjny w Alima-Bis

W Polsce zainteresowanie robotami cały czas wzrasta. Alima-Bis jako dostawca robota udojowego Galaxy Starline dostaje wiele zapytań dotyczących rozwiązań udoju zrobotyzowanego. Nie jest to już tylko rozwiązanie przyszłościowe, ale realna alternatywa dla systemów udojowych innych typów, przeznaczonych dla właścicieli bydła mlecznego. W Europie Zachodniej roboty udojowe nie są nowością, stosowane są od wielu lat i potwierdziły swoją niezawodność.

Stosowanie robotów udojowych nie zwalnia w zupełności z obowiązku doglądania stada krów. Pozwala jedynie na większą elastyczność w planowaniu zadań na gospodarstwie w ciągu dnia. Robot jest dedykowany dla każdego hodowcy posiadającego przynajmniej około 50-60 krów. Wówczas można zastosować jednostanowiskowy robot udojowy. W przypadku naszej oferty, przy stadzie ok. 120 krów należy jedynie dostawić drugi boks udojowy, przy czym ramię obsługujące pozostaje to samo, co znacznie zmniejsza koszt inwestycji w porównaniu z rozwiązaniami innych firm. Możliwość zrezygnowania z zatrudnienia pracowników najemnych, większa swoboda działania gospodarstwa, dobrowolny udój krów (bez ściśle wyznaczonych godzin), nie występowanie u krów stresu spowodowanego udojem.

Organizujemy wiele spotkań z rolnikami, również opierając się na współpracy z mleczarniami. Na spotkaniach tych informujemy o rozwiązaniach technologicznych naszej firmy. Zauważamy, że temat robotów udojowych spotyka się z dużym zainteresowaniem ze strony hodowców.

Strona 1 z 2