Produkty lokalne: Unikalna wartość produktów z sąsiedztwa
Europa
Francja
We Francji również wielki biznes zdominował rynek produktów spożywczych, ale akurat w tym kraju panuje bardzo silna kultura „terroir”, czyli lokalnych smaków regionu. Francuzi jako niepoprawni smakosze cenią jakość, świeżość, regionalność oraz prozdrowotne wartości produktów. Mają silne przywiązanie do wyrobów lokalnych, a zakupy traktują jak rytuał. Bo zakup lokalnych produktów to wyraz miejscowego patriotyzmu i dumy, a wstąpienie do sklepu z lokalnymi przysmakami to naturalny odruch każdego rodowitego Francuza. W tego typu miejscach kupuje się lokalne wina, sery, masło, śmietany, warzywa i owoce sezonowe oraz pieczywo. Oprócz sklepów lokalne targi (marchés locaux) również cieszą się ogromnym uznaniem.
Włochy
We Włoszech na regionalne specjały kładzie się duży nacisk w ramach filozofii slow food. Głównymi zagadnieniami podejmowanymi przez ten ruch są m.in. ochrona i promocja lokalnych i tradycyjnych sposobów produkcji żywności (przepisów i receptur) oraz jej producentów, promowanie określonej kultury konsumowania żywności, czyli celebrowania i delektowania się posiłkami zamiast szybkiego napełniania żołądków, zgodnie z zasadą „jeść dla przyjemności, a nie odżywiać się”. Chodzi o kupowanie świeżych wyrobów ze źródeł lokalnych, wytworzonych z użyciem tradycyjnych receptur i metod, wymagających czasu i odpowiedniego nakładu pracy. W ramach programu wchodzi też organizowanie niewielkich wytwórni żywności oraz obchodów dni lokalnej kuchni dla chronionych regionów produkcyjnych. Prowadzona jest edukacja konsumentów o zagrożeniach wynikających ze spożywania żywności wysokoprzetworzonej, ukrytym ryzyku agrobiznesu i farm przemysłowych, ryzyku upraw monokulturowych i opieraniu się na zbyt jednolitych genetycznie źródłach upraw. Prowadzi się także naukę ogrodnictwa. We Włoszech kwitnie również trend „km zero” (chilometro zero), czyli kupowanie bezpośrednio od lokalnych producentów takich dóbr jak np. oliwa z oliwek, wina (chianti, prosecco), sery (parmezan, pecorino) i inne produkty mleczarskie oraz owoce i warzywa.
Niemcy
Szczególnie widocznym trendem jest tu rozkwit sprzedaży bezpośredniej od rolników (tzw. Hofläden) i ekologicznych targowisk. Typowe produkty, jakie tu znajdziemy, to mięso i regionalne kiełbasy, przetwory mleczne, pieczywo, piwo rzemieślnicze, jabłka. Rośnie też popularność tzw. regionalnych skrzynek warzywnych.
Skandynawia (Szwecja, Dania, Norwegia)
W Skandynawii rozkwita trend „New Nordic Cuisine” koncentrujący się na lokalnych, dzikich i sezonowych składnikach. Typowe produkty to: dzikie jagody, grzyby, ryby (łosoś, dorsz), produkty mleczarskie fermentowane, miód, dziczyzna. Rozwijająca się kuchnia stara się wykorzystać możliwości tkwiące w tradycyjnych skandynawskich przepisach, opierając się na wykorzystaniu lokalnych produktów, a jednocześnie ożywiając i dostosowując niektóre ze starszych technik obróbki (marynowania, wędzenia i solenia). Produkty takie jak rzepak, owies, sery i starsze odmiany jabłek oraz gruszek są teraz traktowane z większą uwagą ze względu na ochronę ich naturalnych smaków. Kroki te zostały podjęte przez zwolenników Nowej Kuchni Nordyckiej równolegle ze świadomością rosnącego zainteresowania żywnością organiczną w całym regionie.
Azja i Pacyfik
Japonia
W Japonii istnieje silne przywiązanie do lokalnych smaków i sezonowości (shun). Typowe produkty lokalne to: ryby specyficzne dla danego regionu, warzywa, owoce sezonowe lub luksusowe (melony), ryż, zielona herbata matcha, sencha, gyokuro. W wielu regionach odbywają się targi i lokalne festiwale (np. Otaue Shinji Festival) poświęcone produktom regionalnym.
Australia i Nowa Zelandia
W Australii i Nowej Zelandii istnieje duże wsparcie dla małych producentów owoców, warzyw i win. Systematycznie rośnie lokalna sprzedaż mięsa ekologicznego i produktów mlecznych z mniejszych podmiotów przetwórczych.
Joanna Kołodyńska
dyrektor marketingu Grupa Polmlek
W portfolio Grupy Polmlek mamy produkty regionalne pod brandem Koneckie, które od momentu przejęcia Mleczarni w Końskich przeszły delikatne odświeżenie szaty graficznej, ale nadal dostępne są w tych samych punktach sprzedaży, w których zazwyczaj poszukiwali ich lojalni klienci. Stale rozszerzamy dystrybucję, listujemy w sieciach, ale dbamy o to, aby naszych produktów nie zabrakło w województwach świętokrzyskim i mazowieckim, gdzie są najpopularniejsze. Mleko Koneckie, maślanka i kefir to produkty rotujące najszybciej. Zakład produkcyjny w Końskich jest aktualnie modernizowany, realizujemy tam ogromne inwestycje, ale jednocześnie nie rezygnujemy z tradycyjnych metod produkcji napojów fermentowanych czy mleka. Wyjątkowy smak i właściwości są doceniane przez konsumentów. Mleko koneckie trafia również na rynki Litwy, Łotwy i Estonii, dystrybuowane przez Lidl. W Polsce jest szeroko dostępne w sieciach Netto i SCA oraz Selgros, Makro czy Eurocash, skąd trafia do punktów tradycyjnego handlu.
Trend żywności lokalnej w mleczarstwie
Trend żywności lokalnej i produktów „z sąsiedztwa” znalazł szczególne zastosowanie w mleczarstwie na całym świecie. Przejawia się w różnych innowacyjnych i tradycyjnych rozwiązaniach, które koncentrują się na jakości, zrównoważonym rozwoju oraz wsparciu małych, rodzinnych gospodarstw mlecznych.
Bezpośrednia sprzedaż od lokalnych gospodarstw
W przypadku krajów takich jak Niemcy i Szwajcaria bardzo popularnym sposobem na wsparcie mniejszych mleczarni jest instalacja tzw. automatów do mleka („Milchautomaten”), które ustawia się w miastach. Klienci mogą nalać sobie świeże, niepasteryzowane mleko prosto od lokalnych producentów. Podobny system działa we Włoszech. „Distributori di Latte Fresco” to popularne automaty sprzedające surowe mleko i wspierające mniejszych producentów wyrobów mleczarskich, często są to rodzinne zakłady z długą historią.
Produkty premium o lokalnym charakterze i o chronionym pochodzeniu
Kolejnym pomysłem mniejszych mleczarni i przedsiębiorstw jest stworzenie wyjątkowego produktu, charakterystycznego tylko dla danego producenta. Przykładem takiej działalności jest Francja, które słynie z lokalnych mleczarni wytwarzających nie tylko wysokiej jakości mleko i śmietanę, ale przede wszystkim sery chronione oznaczeniami pochodzenia (AOC). System apelacji (AOC) chroni lokalnych producentów, zapewniając wysoką jakość i unikalny smak produktów.
Podobnie sprawa ma się w Szwajcarii. Produkcja serów takich jak gruyère i emmental zależy od lokalnego mleka od krów karmionych trawą z alpejskich pastwisk. We Włoszech to właśnie mniejsze mleczarnie produkują kultowe sery o chronionym pochodzeniu, takie jak parmigiano reggiano i mozzarella di bufala campana. Podobna sytuacja jest także w Stanach Zjednoczonych. Tutaj z kolei zyskują na popularności „craft dairy”, czyli małe, lokalne mleczarnie produkujące unikalne sery, masło i lody.
Ekologiczne mleczarnie i certyfikaty
Jednym z trendów charakterystycznych dla mniejszych producentów jest przestawienie produkcji na wytwarzanie ekologiczne. Przykładowo w Stanach Zjednoczonych od kilku lat następuje wzrost popularności ekologicznych mleczarni takich jak Organic Valley, które promują mleko od krów wypasanych na lokalnych pastwiskach. W Nowej Zelandii coraz więcej mniejszych firm przerabia mleko od krów karmionych wyłącznie trawą (grass-fed), bez dodatku sztucznych pasz. Produkty te są promowane jako zdrowsza i bardziej naturalna forma mleka. Takie wyroby nie tyko znajdują zainteresowanie na lokalnych rynkach Nowej Zelandii, ale także stały się popularnym towarem eksportowym. W Skandynawii, gdzie istnieje wysoka świadomość ekologiczna, mleczarnie produkują mleko bez GMO, z krótkim czasem dostawy do konsumenta.

Mleczarnie rzemieślnicze
W Skandynawii cenione są małe, rodzinne mleczarnie, które produkują lokalne specjały na bazie surowego mleka. Lokalni producenci wytwarzają tzw. gammeldags mjölk – mleko o tradycyjnym smaku, będące charakterystycznym produktem z tego regonu. Innym przykładem jest Francja, gdzie istnieje szereg mniejszych zakładów produkujących znane i cenione produkty rzemieślnicze. Przykładem jest Fromagerie de la Vallée de l’Yonne, która specjalizuje się w produkcji tradycyjnych serów takich jak brie i camembert, wykorzystując naturalne metody produkcji, czy La Ferme des Alpes, zakład produkujący sery wędzone oraz inne produkty mleczne z zastosowaniem starodawnych technik i lokalnego mleka. W Polsce coraz większą popularność zyskują niewielcy producenci np. serów korycińskich i innych produktów mlecznych.
Podsumowując: lokalne firmy w wielu krajach stanowią istotny element gospodarki. Istnieje szereg korzyści i motywacji, dla których konsumenci korzystają z produktów takich dostawców. Do argumentów należy m.in. świeżość, czyli relatywnie krótki czas transportu. Kolejnym elementem jest lepszy smak. Wielu ekspertów stwierdza, że lokalna produkcja na mniejszą skalę sprzyja lepszemu lepszej kontroli produkcji. Takie działania wpływają na wyższą jakość i naturalny smak gotowych artykułów. Mniejsze zakłady w regionie sprzyjają wsparciu lokalnej gospodarki. Klienci, kupując mleko od lokalnych producentów, bezpośrednio wspierają małe gospodarstwa. Coraz większe znaczenie ma ekologia i zrównoważona gospodarka w regionie. Niewątpliwie łatwiej zapanować nad mniejszym zakładem, a krótsze łańcuchy dostaw zmniejszają emisję CO₂.
