Produkty lokalne: Unikalna wartość produktów z sąsiedztwa

Od lat ludzie kochają rankingi i wszelkie zestawienia. Z zapałem analizują: kto pierwszy, kto lepszy, kto zyskał pozycję lidera, kto spadł ze szczytu. Jednak istnieje taka grupa firm, które nigdy nie osiągają pozycji w pierwszej dziesiątce, ale dla określonego audytorium są zawsze numerem jeden. Tym materiałem chcielibyśmy zapoczątkować cykl opisujący przedsiębiorstwa mleczarskie w Polsce (i ich wyjątkowe produkty!), które wprawdzie nie osiągają rekordowych wyników sprzedaży w skali krajowej, ale są bezcenne dla obszaru, z którego się wywodzą. Przy okazji produkują asortyment mleczarski będący chlubą regionu.
Wpisywanie się w popularny trend
Firmy, o których mówimy, to spółdzielnie mleczarskie i zakłady nieposiadające dystrybucji na terenie całego kraju, mające dochód do ok. 400 mln zł rocznie. Są to przedsiębiorstwa, które doskonale wpisują się w bardzo ciekawy trend na tzw. wytwórców produktów spożywczych „z sąsiedztwa” (tzw. local food). Trend ten wynika z rosnącej popularności żywności pochodzącej od lokalnych dostawców, rolników i producentów. Konsumenci coraz częściej wybierają artykuły wytwarzane blisko miejsca zamieszkania, cenią ich jakość, świeżość i transparentność pochodzenia.
Z naszego polskiego punktu widzenia utrzymywanie takich firm jest bardzo ważne dla rozwoju regionu, lokalnej przedsiębiorczości oraz zatrudnienia. Osoby mieszkające w okolicach takiego podmiotu gospodarczego bardzo silnie się z nim identyfikują, a kolejne sukcesy firmy traktują bardzo osobiście. Niejednokrotnie taki zakład jest największym pracodawcą na lokalnym rynku. Wokół np. takiej mleczarni tworzy się nie tylko lokalny skup mleka czy punkt sprzedaży gotowych wyrobów, ale także rozwija się sprzedaż pasz, nawozów, powstaje stacja paliw. Miejscowe zakłady produkcyjne zostają też sponsorami lokalnych imprez, działalności kulturalnej czy drużyn sportowych. Są sercem regionu.
Kluczowe cechy trendu
Istnieje kilka kluczowych charakterystycznych cech tego trendu. Najistotniejsza dla klientów jest bliskość produkcji. Świadomość, że artykuły wytwarzane są z surowców pochodzących z lokalnych gospodarstw sprawia, że patrzy się na nie w szczególny sposób. Lubimy kupować to, co znane, bliskie naszemu sercu, nasze, lokalne. Taki lokalny patriotyzm. Po drugie, produkcja w miejscowych zakładach wspiera tutejszych dostawców surowców i komponentów. Niejednokrotnie pracują w nich mieszkańcy regionu, którzy pracę mają na miejscu i nie muszą tracić czasu na dojazdy czy opuszczać swojej ziemi w poszukiwaniu zatrudnienia. To istotny czynnik ekonomiczny zarówno dla przedsiębiorstw, jak i pobliskiej społeczności. Dlatego też konsumenci coraz częściej – i to świadomie! – wspierają małe, rodzinne gospodarstwa i lokalne przedsiębiorstwa zamiast wielkich korporacji.
Kolejnym zagadnieniem związanym z rozwojem tego typu firm jest zrównoważony rozwój regionu. Jednym z elementów tego złożonego procesu są krótsze łańcuchy dostaw, które zmniejszają emisję CO₂ i tym samym wspierają środowisko naturalne. Warty wspomnienia jest fakt, że dzięki krótszemu czasowi transportu żywność jest mniej przetworzona i zachowuje wyższą jakość oraz walory smakowe. Kolejnym ważnym elementem tego trendu jest tzw. transparentność transakcji i relacji pomiędzy kupującymi a wytwórcami. Kupujący mają większą pewność co do pochodzenia i sposobu wytwarzania żywności, często mogą bezpośrednio porozmawiać z osobami zaangażowanymi w produkcję. Obie grupy współistnieją obok siebie i obie są sobie potrzebne. Działamy razem!
Ludzie chcą mieć coś swojego, wytworzonego na miejscu, a nie takiego, co pochodzi z daleka, od obcych, z wielkich korporacji. Tego typu trend jest również wynikiem chęci powrotu konsumentów do tradycyjnych smaków i naturalnych produktów oraz rosnącej potrzeby zdrowego odżywiania. Istotny jest także aspekt świadomości konsumentów i producentów, którzy chcą nie tylko dbać o środowisko, w którym żyją, ale także chcą spożywać czyste produkty o najmniejszym stopniu przetworzenia, bez żadnych dodatków czy konserwantów.
Od pola do stołu
Te i inne działania są wpisane w politykę Unii Europejskiej, która potwierdza potrzebę prowadzenia spójnego i kompleksowego podejścia międzysektorowego oraz podkreśla wagę wymiaru terytorialnego dla zasobów rolnych i różnorodności biologicznej. Kierunki działań są ze sobą ściśle powiązane i uzupełniają się w dążeniu do przekształcenia poszczególnych regionów UE w zasobooszczędną, przyjazną dla klimatu i konkurencyjną gospodarkę. Wiele inicjatyw politycznych wchodzących w skład tego pakietu ma bezpośredni lub pośredni wpływ na rolnictwo i sektor rolno-spożywczy w różnych regionach. Strategia ta ma przyspieszyć tworzenie sprawiedliwszego, zdrowszego i bardziej zrównoważonego systemu żywnościowego w UE.
Trend żywności „z sąsiedztwa” za granicą
Trend żywności „z sąsiedztwa” lub tzw. żywności lokalnej na przestrzeni ostatnich lat zdobył dużą popularność w wielu krajach, zwłaszcza tych, w których świadomość ekologiczna i troska o zdrowe odżywianie są mocno rozwinięte. Na zachodzie Europy takie produkty są wybierane głównie dlatego, że mają krótszy czas transportu, co zapewnia świeżość, są zdrowsze, bo mniej przetworzone, oraz wywodzą się z miejscowej tradycji kulinarnej. Poniżej przedstawimy przykłady aktywności niektórych ruchów tego typu w różnych krajach.
Ameryka Północna
Stany Zjednoczone
USA najczęściej kojarzą nam się z wielkimi konglomeratami przetwórczymi skupującymi ogromne ilości surowca i produkującymi na wielką skalę. Producent znany jest tylko z logotypu, a klient – z tabelek w Excelu. W wielu przypadkach, jak to w biznesie, liczą się ilość i zysk, dlatego coraz częściej klienci poszukują czegoś innego. Czegoś, co będzie im bardziej bliskie i swojskie, a przede wszystkim – świeże i naturalne. Przykładem takich działań jest popularność ruchu „Farm to Table” i targów farmerskich. Na tego typu wydarzeniach sprzedawane są następujące produkty: ekologiczne warzywa, owoce, mięsa, sery rzemieślnicze, miód. Inną ciekawą inicjatywą jest CSA (Community Supported Agriculture), czyli aktywność, w której konsumenci bezpośrednio wspierają lokalnych rolników poprzez abonamenty na produkty.
Joanna Zawisza
dyrektor produkcji / główny technolog w mleczarni Kosów Lacki (OSM)
OSM w Kosowie Lackim to miejsce, w którym pasja tradycyjnej produkcji mleczarskiej łączy się z nowoczesnym podejściem do zdrowia i jakości. Produkty, które wytwarzamy, stały się synonimem tożsamości naszej firmy i są nieodłączną częścią lokalnej tradycji. Nasze twarogi to fundament naszej produkcji i prawdziwy symbol jakości. Wytwarzane ręcznie, zgodnie z tradycyjną metodą, cieszą się ogromnym uznaniem wśród lokalnych odbiorców. Dzięki pasji naszych twarożkarzy, którzy z pokolenia na pokolenie przekazują wiedzę o produkcji, twarogi mają wyjątkowy smak, który wyróżnia je na tle innych dostępnych na rynku. Oprócz twarogów, naszą ofertę wzbogaca również ser sałatkowy Sorento, który produkowany jest z wyselekcjonowanych białek serwatkowych. Są one wyjątkowe, ponieważ dostarczają wszystkich niezbędnych aminokwasów, a jednocześnie są łatwe do przyswojenia i trawienia, co czyni je idealnym elementem diety dla osób dbających o zdrowie.
W portfolio OSM Kosów Lacki są nie tylko twrogi. Sery szwajcarsko-holenderskie Baron i Edamer stanowią kolejną kategorię produktów, które cieszą się dużym zainteresowaniem. Te unikalne wyroby łączące cechy dwóch tradycji serowarskich mają wyrazisty smak i doskonałą teksturę. Dzięki starannemu procesowi produkcji i doborowi wysokiej jakości mleka, produkowane przez spółdzielnię sery szwajcarsko-holenderskie są chętnie wybierane przez konsumentów szukających autentycznych produktów o doskonałych walorach smakowych.
Jeśli mielibyśmy wskazać jeden symbol naszego asortymentu, z pewnością byłby to ser Fitness. Jest to ser typu holenderskiego, który dzięki obniżonej zawartości tłuszczu (do zaledwie 5%) stał się ulubieńcem osób aktywnych fizycznie oraz wszystkich tych, którzy prowadzą zdrowy tryb życia i szukają produktów wspierających dietę niskokaloryczną. Ser Fitness dostarcza pełnowartościowego białka, które wspomaga regenerację mięśni.
Naszym największym osiągnięciem technologiczno-serowarskim jest ser długodojrzewający Magnal Old. To ser podpuszczkowy długodojrzewający, typu holenderskiego, który poddany jest procesowi dojrzewania przez co najmniej 6 miesięcy. To właśnie podczas tego okresu uzyskuje swoje indywidualne walory smakowe. Swoim wyrazistym, lekko pikantnym smakiem i intensywnym zapachem podbija serca konsumentów i jest nagradzany przez szefów kuchni. Jest on wręcz idealny na deskę serów lub jako dodatek do makaronów, sosów czy zapiekanek. To nasze największe osiągnięcie serowarskie.