Zakładamy zwiększenie popytu na nabiał
O sytuację w handlu nabiałem zapytaliśmy Agnieszkę Onacik, Dyrektora Handlowego w Arhelan: W minionym roku część rozmówców naszego magazynu wskazywała na kryzys popytu na półce z nabiałem. Jak moglibyśmy ogólnie podsumować kondycję sprzedaży nabiału w 2023 r. i jak obecnie wygląda sytuacja w tej kategorii produktowej? – Cała branża FMCG odnotowuje obecnie wyraźny spadek popytu, a 2023 r. był trudny nie tylko w branży mleczarskiej. W pierwszej połowie roku dwucyfrowa inflacja negatywnie wpłynęła na zakupy Polaków, którzy znacznie ograniczali swoje wydatki. Jeśli spojrzymy na sprzedaż ilościową nabiału, to widać wyraźny spadek konsumpcji w stosunku do 2022 r. w całej kategorii.
– Spadki wolumenu sprzedaży były spowodowane głównie wzrostem cen detalicznych po wdrożeniu dużych podwyżek przez producentów w ostatnich trzech latach. Przed pandemią ewentualne korekty cen były kosmetyczne, jednak późniejsza sytuacja rynkowa, rosnące koszty pracy i działalności zmusiły producentów do podwyższania cen swoich produktów. Nabiał jest ważną kategorią w codziennym koszyku, z dużym udziałem w sprzedaży, dlatego wzrost cen w tej kategorii był wyraźnie odczuwalny w budżecie domowym konsumentów. W odpowiedzi na tę sytuację zaczęli oni poszukiwać tańszych produktów, kupować więcej towarów w promocji lub zamieniać swoje ulubione produkty markowe na tańsze marki własne. Obecnie sytuacja w nabiale jest stabilna. Zakładamy jednak, że w tym roku nastąpi pozytywna zmiana i popyt powinien się zwiększyć ze względu na niższą inflację, stabilizację cen produktów oraz poprawę sytuacji ekonomicznej Polaków spowodowaną wzrostem płacy minimalnej i świadczenia 800+.
W jaki sposób Polacy robią zakupy w 2024 r.?
– Zakupy Polaków są dzisiaj bardziej przemyślane. W obliczu wysokiej inflacji wielu klientów zmieniło swoje dotychczasowe zwyczaje i preferencje zakupowe. W koszyku znajdziemy mniej przypadkowych produktów, większość to konkretne towary, które zostały umieszczone na liście zakupów. Dobór produktów również nie jest przypadkowy, bo dopiero po dokładnej selekcji pod kątem cen konsumenci podejmują decyzję, który towar będzie kupiony. Klientom zależy na tym, aby z każdego zakupu wyciągnąć maksymalną korzyść i ograniczyć udział wydatków na żywność w budżecie domowym. Dzisiaj klienci skrupulatnie śledzą i porównują oferty poszczególnych sklepów. Polacy kupują mniej, rośnie udział marek własnych i udział zakupów promocyjnych. Dodatkowo wraz ze wzrostem świadomości ekologicznej, z myślą o planecie, konsumenci chętniej kupują produkty przecenione, aby nie marnować żywności. Do tego częściej korzystają z aplikacji czy programów lojalnościowych w celu pozyskania lepszych rabatów. Generalnie klienci wybierają sklepy z niższymi cenami.
Więcej w Forum Mleczarskie Handel 3/24.