1. Aktualności
  2. Polska
Polska

Mamy stabilizację na bardzo niskim poziomie

Źródło: Forum Mleczarskie
Autor: Janusz Górski
© kzsm zw. rew.

Poprosiliśmy Waldemara Brosia, Prezesa Zarządu KZSM Zw. Rew. o podsumowanie i kluczowe dane liczbowe charakteryzujące krajową branżę mleczarską za 2022 r. oraz opinię o obecnej sytuacji. – Rok 2022 był najlepszym rokiem dla polskiego mleczarstwa. Osiągnęliśmy najwyższy skup: 12,453 mld litrów mleka wobec 12,166 mld litrów w 2021 r., co oznacza wzrost o 2,4%. Jako cały sektor mleczarski płaciliśmy też rolnikom najwyższą cenę: 2,30 zł wobec 1,57 zł za litr w 2021 r. Jednak taką cenę jak w 2022 r. trudno będzie uzyskać w roku obecnym – podkreślił Waldemar Broś. 

– Co charakterystyczne: cena dla rolników rosła od stycznia do grudnia. Przychody rolników w wyniku wzrostu ceny, ale również wskutek wzrostu sprzedaży mleka wyniosły około 29 mld złotych. Były około 49% wyższe niż w roku poprzednim. Szacujemy, że przychody w całym sektorze przetwórczym wzrosły około 32-35%, dlatego można było płacić wysoką cenę dostawcom mleka. Należy pamiętać, że równolegle z wysokimi przychodami rosły koszty, głównie związane z energią elektryczną i gazem, ale również związane z cenami opakowań i transportu. Niestety, zwłaszcza w drugiej połowie roku, zaczęły mnożyć się maleńkie podmioty skupowe, które przebijały ceny płacone rolnikom przez spółdzielnie. Prawo jednak dopuszcza taki wolny rynek… W ubiegłym roku mieliśmy najwyższy w historii eksport i myślę, że będzie trudno powtórzyć ten wynik. Nie ma ostatecznych danych, ale wartość polskiego eksportu mleczarskiego szacujemy na 3,3-3,5 mld euro. Jest on około 40% wyższy wartościowo niż w roku poprzednim. Najwyższą dynamikę zanotowały masło, galanteria, mleko w proszku i sery.

– Dzisiaj sygnały płynące zarówno z rynku wewnętrznego, jak i światowego niestety też nie są najlepsze. Niektórzy używają sformułowania, że jest pewna stabilizacja. Tak, ale jest to stabilizacja na bardzo niskim poziomie. Jesteśmy w środku tego krachu czy nastąpią dalsze spadki cen? To trudno przewidzieć, ale prawdopodobnie tak będzie, bo skup w roku bieżącym jest wyższy o 0,9%. Natomiast nie widać zainteresowania i zamówień zarówno z rynku wewnętrznego, jak i zewnętrznego. Bezsprzecznie rosną nam zapasy mleka w proszku, masła, ale również i serów. To, co jest najgorsze, to spadek cen zbytu rok do roku na poziomie 35% dla serów dojrzewających, 42% dla mleka w proszku, 48% dla masła i 50% dla serwatki. Wywołuje to na pewno frustrację i niezadowolenie, bo przekłada się na ceny skupu. 

Pełny wywiad z Waldemarem Brosiem Prezesem Zarządu KZSM Zw. Rew. w Forum Mleczarskie Handel 4/2023.

Ostatnie wiadomości o firmie

Warte przeczytania