Duńskie mleczarnie zwiększają eksport serów na odległe rynki

Duński ser coraz częściej trafia na rynki poza granicami Europy. W Bahrajnie konsumenci zasmakowali w duńskim serze – tylko w latach 2020-2021 eksport sera wzrósł z 900 ton do 3 100 ton, a to tylko jeden z kilku przykładów. Według głównego konsultanta Duńskiej Rady ds. Rolnictwa i Żywności, Nielsa Ole Nielsena, eksport serów w ciągu ostatnich pięciu lat wzrósła z 64,9 mln kg do 81,5 mln kg w 2021 r.

– Statystyki pokazują, że podczas gdy duński eksport sera do krajów UE utrzymywał się na dość stałym poziomie w ciągu ostatnich pięciu lat, eksport do stosunkowo małych i odległych krajów wzrósł. Stanowi to podstawę rozwoju, który obecnie obserwujemy: konsumpcja nabiału w UE tylko nieznacznie wzrasta, podczas gdy rośnie w krajach trzecich – mówi.

W 2021 r. branża mleczarska ustanowiła kilka rekordów. Wartość eksportu osiągnęła 21,08 mld DKK tj. 2,83 mld euro, a gwałtownie rosnące ceny masła spowodowały, że mleczarnie zwiększyły produkcję masła, które ustanowiło rekord prawie 80 mln kg. Z drugiej strony, po raz pierwszy od 10 lat, w gospodarstwach spadła produkcja mleka z 5,66 mld kg w 2020 r. do 5,64 mld kg w ubiegłym roku.

Powyższe statystyki mleczarskie są publikowane we współpracy między Duńskim Stowarzyszeniem Mleczarskim a Duńską Radą ds. Rolnictwa i Żywności. Publikacja kwantyfikuje wszystko, co ma związek z duńską produkcją mleka i nabiału – od liczby krów mlecznych po produkcję mleczarni, eksport i spożycie mleka przez Duńczyków.

Najstarsza dostępna wersja statystyk pochodzi z lat 1949/50, kiedy to nosiła tytuł „Produkcja, wprowadzanie do obrotu i utrzymywanie cen w mleczarni”. W ciągu następnych 70 lat publikacja zmieniała się kilkakrotnie, podobnie jak duńskie gospodarstwo mleczne. Na przykład w 1950 r. było 184 800 hodowców bydła mlecznego, którzy łącznie mieli prawie 1,6 mln krów; w 2021 r. odpowiednie liczby wynosiły 2 575 hodowców bydła mlecznego i 559 tys. krów.