
Nabiał pozostanie perspektywiczny

© intermarché
Zapytaliśmy Justynę Tederko, dyrektor Departamentu Produktów Świeżych w Intermarché o to, czy dane makroekonomiczne są dla Kupców działów nabiał jakimś prognostykiem w ich pracy?
– Dane makroekonomiczne to parametr stanowiący bardzo istotny element przy budowaniu strategii zakupowej firmy – powiedziała nasza rozmówczyni. – Szczególne znaczenie mają w sektorze mleczarskim, ponieważ wpływają na koszty produkcji, popyt i konkurencyjność. Kluczowe są tu ceny surowego mleka uzależnione m.in. od trendów rynkowych, kosztów pasz, warunków pogodowych, polityki rolnej. Dodatkowo pod uwagę należy wziąć koszty energii, paliw, kursy walut czy inflację.
– Dzięki takiej wiedzy kupcy mogą lepiej dostosować swoją ofertę do potrzeb i nastrojów konsumentów. Wszelkie informacje makroekonomiczne są niezbędne, aby ułatwić kreowanie i zarządzanie całą kategorią. Kupcy nakładają na nie trendy rynkowe i pracują nad efektem końcowym, czyli zadowoleniem klienta finalnego. Zadowolony konsument jest w stanie budować potencjał zakupowy sieci, który stanowi podstawę dla zarządzania i negocjacji każdego kupca.
Czy Pani zdaniem nabiał będzie kategorią o dodatniej dynamice sprzedaży w 2025 roku? Czy to przyszłościowa kategoria?
Prognozy wskazują, iż nabiał będzie kategorią rozwijającą się, wymagającą, ale i perspektywiczną. Najszybciej odpowiada na innowacje i zmieniające się trendy. Firmy działające w tej branży muszą zwracać baczną uwagę na oczekiwania i preferencje konsumentów, a także rozwój alternatywnych produktów roślinnych. Rosnące koszty produkcji, czasem braki surowca, z którymi mierzą się producenci, powodują, że musimy cały czas trzymać rękę na pulsie, aby utrzymać dodatnią dynamikę tej kategorii, zapewniając jednocześnie przystępne ceny dla naszych klientów – dodałą Justyna Tederko.
Więcej w Forum Mleczarskie Handel 2/25.