Marcin Dębowski dyrektorem zakładu Laktopol w Suwałkach
Marcin Dębowski jest związany z Grupą Polindus od 2007 r. Początkowo zajmował się obsługą instalacji wyparno-suszarniczej, potem wieży CDI, następnie pracował na stanowisku brygadzisty w proszkowni. Od 2014 r. był kierownikiem zmiany. Od 2015 r. piastował stanowisko zastępcy kierownika produkcji. W 2019 r. został mianowany na kierownika produkcji. – Mamy nieskończony apetyt na rozwijanie swoich możliwości eksportowych – powiedział zapytany o przyszłość zakładu. – Tworzymy nowe produkty, ale dbamy też o utrzymanie niezmiennej wysokiej jakości naszych znanych brandów. Mamy wiele planów na nowe inwestycje. Jestem przekonany, że za 10 lat będziemy jeszcze bardziej widoczni na mapie świata, bo poszerzamy nieustannie zakres eksportu.
– To na pewno cenię w tej pracy – nie ma stagnacji, jest ciągła burza mózgów, nieustannie coś się dzieje – powiedział Marcin Dębowski w serwisie internetowym Grupy Polindus. – Mając za sobą 17 lat pracy w pionie produkcyjnym, nigdy bym nie podejrzewał, że dział administracyjny, a tym bardziej „dyrektorski”, będzie równie intensywny, czasochłonny i będzie wymagał wyższego poziomu „akrobacji umysłowych”. Patrząc teraz z tej drugiej strony wszystko wygląda inaczej.
– Przede wszystkim ważny jest zespół pracowników. Tu pracują naprawdę wspaniali ludzie z zasadami. Dzięki nim chodzenie do pracy sprawia przyjemność – dodał Marcin Dębowski