Top-Tomyśl (OSM): Produkujemy metodą tradycyjną

Janusz Górski
Forum Mleczarskie Handel 2/2012 (51)



Wywiad z Elżbietą Zawadzką,
Prezes Zarządu w Top-Tomyśl (OSM)


Pani Prezes, w jaki sposób można dziś być blisko klienta?

Od ponad 65 lat dokładamy wszelkich starań, aby nasze produkty były dostarczane do klienta codziennie, a ich jakość była najwyższa i oczekiwana przez naszych klientów. Codziennie pracujemy na opinię odpowiedzialnej firmy. Do kontynuowania naszej misji zachęcają nas pozytywne dowody uznania ze strony naszych konsumentów.

Obecnie rynek oraz zapotrzebowania konsumentów zmieniają się bardzo dynamicznie, dlatego ciągle poszerzamy naszą ofertę o nowe, smaczne produkty. Klient jest bardzo zaangażowany w rozwój naszej firmy, ponieważ to on jest twórcą naszego sukcesu.

Aby klient miał pewność, że zawsze sięga po oryginalny produkt tradycyjny, wysoką jakość produktów potwierdzamy umieszczając na produktach znak Chronione Oznaczenie Geograficzne, znak Jakość Tradycja, czy Poznaj Dobrą Żywność. Jesteśmy w elicie polskich przedsiębiorców, spełniających wysokie wymagania stawiane produktom tradycyjnym przez jednostki certyfikujące i kontrolujące produkty oznaczone wyżej wymienionymi znakami.

Wyróżnikiem naszych produktów znanym i cenionym przez konsumentów jest Wielkopolski ser smażony, ale w jakości i smaku nie ustępują mu Gzik Wielkopolski, Wielkopolskie Masło oraz pozostałe produkty wytwarzane w Top-Tomyśl (OSM) w Nowym Tomyślu.

Jakość jest podstawą każdego produktu. Ale z czego wynika dziś najwyższa jakość produktów mleczarskich?

Na wysoką jakość naszych produktów pracuje dostawca mleka, który jest członkiem spółdzielni. Dostarczając codziennie świeże mleko dba, aby miało one odpowiednie parametry, tak ważne przy produkcji wyrobów świeżych. Mleko jest poddawane szczegółowym analizom laboratoryjnym, ponieważ zapewnienie niezmiennie wysokiej jakości naszych produktów wymaga stałej kontroli na wszystkich etapach produkcji i dystrybucji. Dzięki takiej kontroli dajemy klientom pewność, że zawsze kupują towar najwyższej jakości.

Top-Tomyśl (OSM) wychodzi z założenia, że konsumenci sami doskonale wiedzą, co jest dla nich najlepsze. My staramy im się dostarczyć jak najwięcej informacji, aby ułatwić wybór i skomponować zbilansowaną dietę, odpowiednią do ich potrzeb. Dbamy o stały kontakt z klientem. Otrzymane opinie są uwzględniane i sprawiają, że nieustannie doskonalimy rozwiązania dotyczące handlu, jakości i dystrybucji.

Jako społeczeństwo coraz więcej mówimy o zaletach produktów tradycyjnych. Jak dziś powstaje taki produkt?

W Top-Tomyśl (OSM) wszystkie wyroby są produkowane tradycyjną metodą wyłącznie z mleka krowiego, pochodzącego z Polski. Tradycyjna metoda produkcji oparta na tradycyjnych recepturach i wieloletnim doświadczeniu odbywa się w nowoczesnych urządzeniach monitorujących każdy etap produkcji. Droga każdego wyrobu od momentu wyprodukowania do koszyka klienta jest bardzo krótka. Produkty wytwarzane są zgodnie z zamówieniem. Dzięki doskonale rozwiniętej sieci dystrybucji następnego dnia od wyprodukowania dostarczane są do klienta. Ponadto magazynowanie i transport żywności są pod stałą kontrolą, dlatego mamy pewność, że dostarczany towar jest zawsze bezpieczny i o parametrach wymaganych przez klienta.

Te wszystkie starania doceniają zarówno samodzielnie działające sklepy jak i duże sieci handlowe, zapraszając nas do współpracy.

Jak Pani ocenia potencjał grupy produktowej jaką są produkty tradycyjne?

Większość produkcji Top-Tomyśl (OSM) znajduje swój zbyt w Wielkopolsce, co potwierdza, że te wyjątkowe produkty są związane z konkretnym regionem i stanowią nierozerwalny element jego kultury.

Od kilkunastu lat w Europie, a od kilku lat także w Polsce można zaobserwować duże zainteresowanie konsumentów zdrową żywnością, wytwarzaną w tradycyjny sposób, charakteryzującą się niepowtarzalnymi walorami smakowymi. Polska kuchnia od zawsze czerpie swoje bogactwo z lokalnych produktów wysokiej jakości. Polscy klienci wybierają rodzime produkty, ze względu na ich unikalny smak, świeżość i wysoką jakość.

Dziękuję za rozmowę.
Janusz Górski

Zobacz także