Sierpc (OSM): Wzrost kosztów energii pochłonie nasz zysk

Janusz Górski
Forum Mleczarskie Handel 1/2023 (115)
grzegorz gańko sierpc
© sierpc (osm)

sierpc logoRozmowa z Grzegorzem Gańko

Prezesem Zarządu mleczarni Sierpc (OSM)

 

 

 

 

Janusz Górski: Jaki wpływ na polską branżę mleczarską i na mleczarnię w Sierpcu mają działania wojenne w Ukrainie w obecnej fazie?

Grzegorz Gańko: Obecna faza działań wojennych w Ukrainie nie ma istotnego wpływu na funkcjonowanie branży mleczarskiej w Polsce. Po początkowej fazie wojny, a dokładnie pierwszych dwóch tygodniach, sytuacja zaczęła się uspokajać. Teraz rynek ukraiński pod względem importu nabiału funkcjonuje prawie normalnie.

sierpc zakład produkcyjny
© sierpc (osm)

Wszyscy obserwujemy wzrost inflacji i reakcje konsumentów na utratę wartości pieniądza. Czy odczuwają Państwo zmianę wolumenów sprzedaży produktów mleczarskich na rynku?

W wolumenach nie notujemy zmian – produkcja jest sprzedana na pniu. Nie mamy kłopotu z zagospodarowaniem surowca i sprzedażą gotowych produktów, ale zawsze trzeba pamiętać o granicy popytowej. Przez dłuższy czas jako kraj mogliśmy cieszyć się szybszym wzrostem pensji. Tymczasem kilka miesięcy temu inflacja wyprzedziła wzrost zarobków. 

Sieci handlowe rozwijają swoje programy marek własnych jako antidotum na inflację. Co to oznacza dla mleczarni w Sierpcu? 

Mleczarnia w Sierpcu nie wchodzi w te programy. Nawet największe sieci wiedzą, że OSM Sierpc nie wszedł i nie planuje wejść w produkcję wyrobów marek własnych. Dlatego praktycznie nie prowadzimy rozmów na ten temat. Warto jednak przypomnieć, że w 2014 r., po zajęciu Krymu, byliśmy jedną z pierwszych firm mleczarskich, która weszła do największej sieci dyskontowej z marką producenta. Wówczas wycofaliśmy się z rynku rosyjskiego i cały eksport na ten rynek zagospodarowaliśmy w kraju. Weszliśmy wtedy do sieci dyskontowej. 

I jesteście w niej Państwo do dziś…

Ale z marką producenta.

sery żółte sierpcJaki wpływ na funkcjonowanie mleczarni miały gwałtownie rosnące ceny nośników energii? Jakiego rzędu były to wzrosty? 

Kontrakt na gaz skończył nam się w ostatnim roku. Od tego czasu odnotowaliśmy podwyżki rzędu 500%. W zakresie energii elektrycznej mamy ważny kontrakt do końca roku. Nowe propozycje na 2023 r. są 3,5-krotnie wyższe. Oczywiście to wciąż mniej od szczytów cenowych w tym roku. Nie możemy natomiast liczyć na żaden program działań osłonowych. Jesteśmy za dużą mleczarnią. 

Czekają nas zmiany w strukturze kosztów, które dotychczas były na podobnych poziomach. Największym kłopotem w przyszłym roku będzie to, że ceny szeroko pojętych nośników energii: gazu, paliwa, prądu, wzrosną nam z niespełna 2% jeszcze rok temu do ponad 5%.

Jaką dynamikę skupu za 2022 r. prognozują Państwo w kontekście Państwa mleczarni i całej branży?

Dynamika skupu w Sierpcu w pierwszych 9 miesiącach wyniosła +3%, ale dane za październik i prognoza na dwa ostatnie miesiące każą nam sądzić, że uzyskamy dynamikę +4%. Jako kraj w trzecim kwartale notujemy +2,5%. Przewyższamy zatem unijną dynamikę wzrostu, a my tu, w Sierpcu, notujemy wyższą dynamikę od średniej krajowej. To dodatkowe mleko, które skupiliśmy, pochodzi od tych samych gospodarzy, choć liczba dostawców nam się zmniejszyła. W styczniu tego roku mieliśmy 1783 dostawców, a we wrześniu już 1753.

W tym roku jestem spokojny o wynik finansowy, ale w przyszłym roku wzrost cen energii skonsumuje cały tegoroczny zysk. Niektóre zakłady mleczarskie mają jeszcze stare kontrakty na energię, a małe podmioty dostaną gwarancje cen na pewnym pułapie. Jakie z tego wynikną przetasowania – będzie można powiedzieć po pierwszym kwartale 2023 r. W tym czasie znajdziemy się prawdopodobnie na szczycie inflacji.

Jakie plany inwestycyjne, także w zakresie energetycznym, mają Państwo na 2023 r.?

sierpc zakład
© sierpc (osm)

Będziemy rozbudowywać niezależność energetyczną poprzez rozbudowę instalacji fotowoltaicznych oraz możliwości spalania różnych paliw w kotłowniach. Szukamy oszczędności we wszystkich miejscach. W tym roku ruszył system centralnej próżni w zakresie konfekcjonowania sera. Pompy próżniowe są odtąd w jednym dużym systemie, a nie przy każdej maszynie. Ponadto linie są lepiej dociążone, planowanie produkcji jest inne, nie tracimy tyle czasu przy przechodzeniu na produkcję kolejnego wyrobu, nie tracimy energii oraz materiałów. Uzyskalibyśmy ponad 20% spadku zużycia energii na tym procesie. Ale wzrosty kosztów jednostkowych wszystkich elementów produkcji sprawiają, że wartość kosztów i tak rośnie. 

Porozmawiajmy o zabezpieczeniu dostaw energii: jakie są Państwa oczekiwania i co udało się uzgodnić z Ministerstwem?

Nie ma potwierdzenia na piśmie, ale mamy zapewnienia, że będziemy traktowani inaczej. 

Spróbujmy podsumować 2022 rok: jak zakończy się on w Sierpcu pod względem sprzedaży i przychodów? 

Dynamika przychodów będzie znacząca. Ten rok zakończymy kwotą ponad 1,1 mld zł wobec 790 mln zł za 2021 r., ale od tego trzeba odjąć inflację, aby uzyskać realną wartość pieniądza. Nie przeszkodzi to pewnie w komunikowaniu przez media, jak wspaniale się rozwijamy jako branża. A przecież wzrost przychodów ze sprzedaży nie wynika tylko ze wzrostu wolumenu, ale i z inflacji.

Ponad 70% kosztów każdej mleczarni to koszt surowca. Sam koszt produkcji sprzedanych produktów wzrósł o ponad 25-30%. Do tego należy doliczyć pozostałe koszty i ich wzrost w łańcuchu dostaw.

Dziękuję za rozmowę

Janusz Górski

Zobacz także