Transport: Transport kontenerowy

Robert Zawadzki
Forum Mleczarskie Handel 4/2015 (71)

Evergreen Marine Corporation to firma założona w 1968 roku na Tajwanie. Armator dysponuje ponad 150 kontenerowcami, które pływają do 240 portów i 80 krajów rozsianych po całym świecie. Statki armatora z reguły są bardzo łatwo rozpoznawalne. Ich kadłuby zostały pomalowane na kolor zielony, z białym napisem „Evergreen” umieszczonym w widocznym miejscu. Armator jest również właścicielem innej firmy na Tajwanie o nazwie Uniglory Marine Corp i posiada oddziały w Wielkiej Brytanii o nazwie Evergreen UK Ltd. i we Włoszech o nazwie Italia Marittima SpA.

China Ocean Shipping Container Line lub COSCO, jest firmą z branż żeglugowej i logistycznej, z siedzibą w Chinach. Firma (powstała w 1961 roku) posiada oddziały zajmujące się spedycją, przemysłem stoczniowym, naprawą statków i eksploatacją terminali. Jest to największy przewoźnik towarów drogąw wodną w Chinach i jeden z największych przewoźników na świecie.


Hapag Lloyd to firma transportowa (z siedzibą w Niemczech), która została założona w 1970 roku. Korzenie firmy sięgają połowy XIX wieku, bowiem jest ona połączeniem Hamburg Amerikanische Paketfahrt Aktien Gessellschaft lub Hapag (założona w 1847 roku) oraz Norddeutscher Lloyd (założona w 1856 roku).

Hanjin Shipping Ltd. jest przedsiębiorstwem żeglugowym założonym w 1949 roku, z główną siedzibą w Korei Południowej. Armator dysponuje flotą ponad 200 statków, w tym kontenerowców, masowców i przewoźników LNG. Każdego roku transportuje towary o łącznej pojemności 4 milionów TEU, z czego ponad połowa obsługiwana jest przez terminal w Busan.

Nippon Yusen Kabushiki Kaisha lub NYK, jest członkiem Grupy Mitsubishi. Firma posiada siedzibę w Tokio w Japonii i jest jedną z największych firm żeglugowych na świecie. Jej korzenie sięgają 1870 roku, kiedy to klan Tosa założył firmę Tsukumo Shokai Shipping. Wspomniane przedsiębiorstwo było pierwszą linią statków pasażerskich w kraju. Obecnie firma posiada setki dużych statków oceanicznych, do tego dochodzą samoloty, samochody i pociągi.

Pod koniec 2014 roku doszło do głośnych sojuszy największych światowych armatorów Mærsk Line i Mediterranean Shipping Company określany jako 2M, oraz określany jako O3 sojusz CMA CGM, United Arab Shipping Co. oraz CSCL. Skupią oni w swych rękach największe statki świata i będą dyktować warunki transportu.

Aleksandra Kocemba

Kierownik Transportu Intermodalnego w Raben Transport

Wzrost przeładunków kontenerów w polskich portach odnotowywany jest, z małym wyjątkiem roku zeszłego, nieprzerwanie od roku 2009. W zeszłym roku w portach Trójmiasta oraz w Szczecinie przeładowano 2,16 mln TEU. Taka  liczba kontenerów wymaga odpowiednio sprawnej obsługi. Wymagają tego nie tylko klienci, ale również operatorzy terminali morskich, armatorzy czy operatorzy transportowi. Im szybciej kontener dotrze na miejsce i im szybciej zostanie rozładowany, tym lepsza będzie jego rotacja.

Patrząc z perspektywy lat polski rynek logistyczny zajmujący się obsługą ładunków skonteneryzowanych wykonał ogromną pracę, która zaowocowała coraz lepszym serwisem. Poziom usług logistycznych poprawia się z roku na rok, a związane jest to z coraz większą liczbą i coraz lepszą dostępnością terminali kolejowych służących do przeładunków kontenerów wewnątrz kraju, coraz gęstszą siatką regularnych połączeń kolejowych dedykowanych kontenerom oraz wciąż powiększającą się powierzchnią magazynową, zarówno w pobliżu portów jak i w głębi kraju, na której towary mogą być magazynowane. Nie można zapominać o samych terminalach portowych i inlandowych, które bez przerwy ulepszają swoje usługi, między innymi inwestując w nowe systemy pozwalające na lepsze zarządzanie kontenerami na terminalu, ale również w infrastrukturę, co bezpośrednio przekłada się na szybkość świadczonych usług.

Poziom usług logistycznych na przestrzeni ostatniej dekady znacząco poprawił się. Oczywiście jest jeszcze wiele do zrobienia, ale obecnie zainicjowane inwestycje rokują bardzo dobrze na przyszłość. Przede wszystkim szybsza obsługa przyczyniła się do bardziej optymalnego wykorzystania sprzętu, co zaowocowało spadkiem cen usług logistycznych.

Jednym z problemów związanych z transportem kontenerów są dodatkowe obciążenia na jakie narażeni są klienci w związku z korzystaniem z tego typu usług. Bardzo często okazuje się, że koszty związane z obsługą kontenera w terminalu przewyższają koszty transportu kolejowego. Powszechne bowiem stały się tzw. opłaty armatorskie stosowane przez armatorów w terminalach kolejowych wewnątrz lądu pobierane zarówno przy pobieraniu jak i zwracaniu próżnego kontenera na terminal. Armatorzy pokrywają w ten sposób koszty związane z ryzykiem zawracania kontenera do portu, powodują jednak dodatkowe wysokie koszty, które przyczyniają się do spadku opłacalności tego typu transportu. Dla lepszego unaocznienia: chcąc przewieźć kontener w relacji Poznań-Warszawa w transporcie kolejowym należy wziąć pod uwagę, że koszty transportu stanowią 60% całkowitych kosztów, a 40% to koszt obsługi logistycznej kontenera.

Strona 3 z 3