Rynki międzynarodowe: Ukraina – duży potencjał i jeszcze większe problemy

Robert Stawski
Forum Mleczarskie Biznes 2/2015 (21)

Hodowla

Eksperci podkreślają, że ukraińskie bydło mleczne wymaga zdecydowanie większej uwagi i wsparcia finansowego ze strony państwa. Ponad 77% mleka produkowane jest w gospodarstwach prywatnych, przy czym 73% z nich posiada tylko jedną krowę. Cierpi na tym nie tylko wydajność, ale również jakość mleka. Statystyki nieubłaganie potwierdzają ten fakt wskazując, że aż 84% gospodarstw domowych sprzedaje zakładom przetwórczym mleko drugiej kategorii. W ostatnich latach wsparcie rządowe w postaci premii i dopłat do mleka miało pozytywny wpływ na rentowność produkcji i sprzedawanego surowca, ale te czasy już minęły. Biorąc pod uwagę stały spadek liczby krów pogłębił się problem potrzeby koncentracji produkcji mleka. Przypomnijmy, że przez ostatnie 25 lat liczba bydła na Ukrainie spadła 6,4 raza. W 2010 roku Ukraina rozpoczęła projekt tworzenia rodzinnych gospodarstw rolnych, realizowany przez Międzynarodowy Fundusz Dobroczynności „Dobrobyt społeczności” (część Heifer International z siedzibą w USA), we współpracy z firmą Danone, rolniczymi organizacjami pozarządowymi oraz grupą Socodevi z Kanady. Według informacji prasowej organizatorów, całkowita kwota inwestycji w tworzenie 60 gospodarstw mlecznych w roku 2015 wyniesie 500 tys. euro. W 2014 roku dzięki programowi powstało 30 gospodarstw rodzinnych ze średnim pogłowiem siedmiu zwierząt i minimum pięcioma krowami mlecznymi. Eksperci projektu pomagają jego uczestnikom w remontach stodół, a także w zakupie i montażu sprzętu (dojarki, wodopoje, oświetlenie, wentylacja itd.). Oczekuje się, że dzięki poprawie warunków utrzymania i żywienia zwierząt, zwiększona zostanie produktywność gospodarstw hodowlanych, a rodziny będą mogły znacznie skrócić czas pracy w gospodarstwie. W związku z powyższym zwiększenie ilości skupu mleka i poprawa jego jakości, zapewni małym gospodarstwom przyzwoity dochód i wyższy poziom życia. Według danych Państwowej Służby Statystyki Ukrainy w 2014 roku liczba krów (wyłączając zajęte terytorium Autonomicznej Republiki Krym i Sewastopol) zmniejszyła się o 3,2% w porównaniu z 2013 rokiem – do 2,364 mln szt.

Ceny

W lutym br. cena skupu mleka pierwszej klasy wzrosła o 5% w porównaniu do analogicznego okresu w roku 2014 i wyniosła 4365 UAH/t (ok. 205 USD/t), a klasy drugiej o 1,4% i wyniosła 2925 UAH/t (ok. 138 USD/t). Nie jest to zgodne z oczekiwaniami producentów, których przygotowywano na obniżenie cen, ale jednocześnie cieszy wszystkich. Sytuacja ta ma związek ze znacznym spadkiem kursu hrywny i zmianą stosunku wytwórców do – zdawać by się mogło – niskich cen na międzynarodowym rynku produktów mleczarskich. Dewizowy eksport dla wielu produktów mlecznych stał się bardzo atrakcyjny, a zapotrzebowanie na surowce w bieżących cenach wzrosło. Pewien wpływ na ceny miał również niespodziewany wzrost krajowego popytu na produkty mleczarskie w trakcie karnawału. W związku z powyższym spadek cen skupu mleka zaobserwowano dopiero z początkiem wiosny, kiedy to jego produkcja zasadniczo rośnie. W połowie lutego zmieniła się również sytuacja na rynku białek mlecznych, w związku ze wzrostem eksportu, głównie mleka w proszku i serwatki. Ukraińskie przedsiębiorstwa zaczęły aktywny skup mleka do dalszego przetwarzania na produkty suche. Według rozszerzonej statystyki średnia cena skupu mleka najwyższej jakości jest najniższa na świecie i wynosi tylko 19 eurocentów za kilogram Ceny mleka wysokiej jakości w kwietniu 2015 r. (w USD), są o 46% niższe niż rok temu i ponad dwa razy niższe niż w kwietniu 2013 roku. Według wstępnych prognoz FAO, średnia cena mleka w maju, może spaść o kolejne 5%. To będzie największy spadek cen w ciągu ostatnich 5 lat. Według ekspertów dalszy spadek cen spowoduje, że 50-60% firm produkcyjnych nie przetrwa, a bydło mleczne trafi na ubój. Zatrzymać spadek cen mleka może tylko zwiększenie eksportu, szczególnie do krajów UE, jednakże większość zakładów przetwórczych nie ma niezbędnego doświadczenia na rynkach zagranicznych. Według wiceministra Polityki Rolnej i Żywności Ukrainy Vladislava Rutitskiego, producenci muszą skupić się na Azji i Afryce, gdzie wysoki popyt ze względu na liczbę ludności, nawet przy niskich cenach gwarantuje zyski. Tego samego zdania są eksperci FAO i EBOiR, którzy w Azji Południowo-Wschodniej i Afryce Północnej upatrują najbardziej obiecujące rynki dla ukraińskich producentów mleka.

Z dniem 1 stycznia br. zgodnie z ustawą „O bezpieczeństwie i jakości żywności” rząd Ukrainy zabronił sprzedaży surowego mleka, serów domowego wyrobu i mięsa z gospodarskiego uboju. Eksperci twierdzą, że problemy rolnictwa w 2015 roku będą poważnym sprawdzianem wytrzymałości zarówno dla ukraińskiego chłopa, jak i żywego inwentarza. Według oficjalnych statystyk, znaczna część mięsa i produktów mlecznych produkowana jest w gospodarstwach prywatnych: 70,1% całkowitej wielkości rynku mleka i 45,9% mięsa. Pomimo wielu trudności, specjaliści sektora rolnego uważają, że ograniczenia są konieczne, ale ich wprowadzenie po raz kolejny przesunie realizację prac nad tworzeniem na dużą skalę sieci pozyskiwania mleka i uboju zwierząt, co powinno być priorytetem przy wejściu w życie powyższych rozwiązań. Powagę sytuacji dodatkowo podnosi spodziewany w 2015 r. wzrost spożycia mleka i przetworów mlecznych z 222,5 tys. ton do 226,4 tys. ton rocznie.

Strona 3 z 4