Handel międzynarodowy: Belgia – kraj wybrednych klientów

Rodzimi detaliści belgijscy

Największym lokalnym detalistą jest Delhaize Group, która specjalizuje się w sprzedaży samoobsługowej artykułów żywnościowych i przedmiotów codziennego użytku. Firma działa w 6 krajach i na 3 kontynentach. Historia działalności tej sieci sięga roku 1871, kiedy to Jule Delhaize, profesor nauk handlowych, zrewolucjonizował sprzedaż detaliczną żywności w Belgii i stworzył sieć oddziałów placówek handlowych. Ideą było cięcie cen na poszczególnych etapach dystrybucji i handlu. W tworzeniu nowoczesnej sieci pomógł mu brat Eduard i szwagier Jules Vieujant. Symbolem nowej spółki stał się Lew, który jest w oczach Belgów synonimem siły. Sieć Delhaize ma swoje sklepy także w Europie (Grecji, Rumunii, Słowacji) oraz w USA, Indonezji i Tajlandii.

W 2010 r. Grupa Delhaize wygenerowała 20,8 mld euro dochodów oraz 574 mln euro zysku netto (udział Belgii to 22,3%). Według rocznego raportu finansowego Grupy, Delhaize posiada sieć ponad 2800 sklepów i planuje dalszą ekspansję. W Belgii należące do Grupy sklepy działają pod szyldami: Delhaize (143 placówki), AD Delhaize (223), Red Market (5), Tom&Co (140), City Delhaize (18); Proxy Delhaize (188) oraz Shop'n Go Delhaize (84) – (wg danych na 31 grudnia 2010 r.).

Belgia jest historycznie rynkiem wewnętrznym dla Grupy Delhaize. Pod koniec 2010 Grupa Delhaize obsługiwała 805 wielkopowierzchniowych placówek handlowych. Można je podzielić na trzy kategorie: supermarkety, sklepy blisko centrów biznesowych oraz sklepy specjalistyczne. W Belgii Delhaize rozwija także usługę sklepów internetowych z dostawą do domu. W 2010 roku Delhaize w Belgii osiągnęła przychody rzędu 4,8 mld euro, co stanowiło 23% sumy Grupy. Według firmy Grupa Delhaize ma rynku udział w Belgii – 26,3%. Firma pracuje pod hasłem: Delhaize – to „Pożywne, zdrowe, bezpieczne produkty i po przystępnych cenach”.

Drugą z sieci supermarketów rodem z Belgii jest Grupa Colruyt założona w 1928 r przez Franza Colruyta z Lembeek. Początkowo działała jako mała firma rodzinna specjalizująca się w imporcie kawy i przypraw. Później została przekształcona w sieć handlową. Obecnie zatrudnia ponad 20 tys. pracowników i ma około 350 sklepów w Belgii i Francji. Do Grupy należą formaty: Colruyt, Okay, Bio-Planet, Dreamland i Coccinelle.

Sprzedaje się w nich bardzo szeroki asortyment – od żywności, poprzez chemię i kosmetyki, zabawki dla dzieci, a kończąc na odzieży. Colruyt to tania sieć, gdzie ceny artykułów są zbliżone do cen w niemieckim Lidlu. Mottem firmy jest hasło –„Niska cena gwarantowana”. Firma przywiązuje dużą wagę do analizy kosztów i redukcji ich do minimum. Sklepy są proste w wystroju, unika się zbędnych dekoracji i muzyki, stosuje energooszczędne oświetlenie.

Sieć wprowadziła też specjalny system zapisu danych z kosza zakupowego klienta i przesyłania ich do kasy-terminala gdzie dokonywana jest płatność. W swoich placówkach Colruyt ma szeroką gamę produktów pod znanymi markami jak również ofertę marek własnych.

W 1998 r. Colruyt otworzyła nowy format sklepów OKay o powierzchni od 400-650 m2 a w 2001 r. powstała sieć pod marką Bio-Planet. W przeciwieństwie do większych sklepów, które skierowane są do klientów robiących zakupy całotygodniowe – format „OKay” skierowany jest do klientów robiących szybkie, codzienne zakupy. Format Bio-Planet jest siecią specjalistycznych sklepów sprzedających wyłącznie żywność organiczną oraz „bez cukru” (sugar–free), bez glutenu (gluten free) oraz niskosodową itp. Sieć ma także rozwinięty system sprzedaży internetowej. Wszystkie typy formatów Grupy Colruyt prowadzą własny system nadzoru nad produkcją i przygotowywaniem produktów. Dotyczy to butelkowania wina, prażenia kawy, porcjowania mięsa jak również cięcia i konfekcjonowania serów.

Trzecią belgijską siecią handlową jest Louis Delhaize. Podstawową działalnością Louis Delhaize jest działanie w sektorze spożywczych supermarketów i hipermarketów. Firma ma oddziały w rodzimej Belgii oraz we Francji, Luksemburgu, Rumunii i na Węgrzech. Grupa została stworzona w roku 1850 przez Louisa Delhaize. W swoim portfolio posiada marki formatów sklepowych tj. sieć hipermarketów Cora, supermarkety Match oraz za pośrednictwem spółki logistycznej Delfood obsługuje sieć sklepów Louis Delhaize, Louis Delhaize Epicier oraz Delitraiteur. Głównym motorem napędowym działania jest wygoda i bliskość konsumenta do podstawowych produktów żywnościowych. Firma wypracowała techniki sprzedaży, metody zarządzania portfolio asortymentowym doskonale dostosowane do potrzeb konsumentów. Stosowanie monitorowanego systemu zarządzania logistyką mające na celu elastyczne zaspokajanie potrzeb punktów handlowych rozsianych w różnych miejscach kraju firma realizuje za pomocą siostrzanej firmy Delfood, której misją jest profesjonalna dystrybucja żywności. W Belgii firma ma m. in.: 7 hipermarketów, 53 supermarkety, 56 placówek Proximites, 17 sklepów typu Delitraiteur, 11 Louis Delhaize Epicier.

Oprócz wielkich i mniejszych sieci handlowych we wszystkich większych miastach Belgii codziennie odbywają się targi spożywcze, na których można nabyć warzywa, sery, mięsa i inne artykuły bezpośrednio od producentów. Oprócz wielkich sieci handlowych zaopatrują się na nich także indywidualni klienci. Stolica kraju, Bruksela też posiada swój własny targ – usytuowany na placu Batuar, na którym w każdy weekend brukselczycy mogą tanio kupić świeże warzywa, owoce, sery oraz wiele innych artykułów spożywczych.

Belgia jako partner handlowy

Belgia ma unikatowe położenie w Europie. Niewątpliwie może stanowić efektywne centrum logistyczne z doskonale rozpracowaną infrastrukturą portów, kanałów, linii kolejowych i autostrad – co ułatwia wszelkie działania logistyczne w wymianie towarowej z krajami ościennymi. Port w Antwerpii usprawnia handel pomiędzy krajami europejskimi i poza jej granicami. Jest jednym z najważniejszych portów świata, bramą do i z Europy.

Belgia może stać się atrakcyjnym partnerem handlowych dla wielu producentów z sektora spożywczego. Dla przykładu Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Handlu Kanady zachęca swoich rodaków do inwestowania w rynek belgijski, szczególnie w wymianę towarową produktów z segmentu m.in. zdrowej żywności, produktów ekologicznych, produktów gotowych do spożycia i użycia. Rynek belgijski jest otwarty na wszelkie innowacje i produkty wysokiej jakości.

Należy jednak pamiętać, że większa część handlu w Belgii ma miejsce w obrębie starej UE i konkurencja jest bardzo silna. Blisko 50% belgijskiego handlu jest realizowane z najbliższymi sąsiadami. W Belgii znajdziemy najwięcej produktów spożywczych rodem z Francji, Holandii i Niemiec, a są to wyroby mleczarskie, jaja, miód, inne produkty pochodzenia zwierzęcego, a także napoje, tłuszcze roślinne.

Konkurencja jest znacząca, niemniej Belgowie kochają nowinki żywieniowe, zdrowe nieskażone pestycydami produkty oraz żywność najwyższej jakości, a takiej w Polsce nie brakuje – szczególnie w sektorze mleczarskim.