Handel międzynarodowy: Rosyjski poker

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 1/2011 (44)

Największy udział w sprzedaży żywności generują bazary i różnego autoramentu uliczne punkty handlowe, które odpowiadają za około 65% obrotów. Co za tym idzie pozostaje on konkurencyjny cenowo wobec sprzedaży sklepowej i cechuje się dużym udziałem sprzedaży produktów na wagę. Siłą rzeczy wyroby tam sprzedawane mają charakter „no name”. Po drugiej stronie znajduje się 10 największych detalistów, którzy sprzedają towary odpowiadające 12% wartości sprzedaży. Kondycja rynku handlowego pozostaje jednak pod wpływem koniunktury gospodarczej uzależnionej od poziomu cen surowców, a zwłaszcza ropy. Wzrost dochodów jest uzależniony od możliwości budżetu, który napełniają właśnie ropa i gaz ziemny. To z kolei przekłada się na miejsce dokonywania zakupów i wybory Rosjan już przy półce. Nie bez znaczenia był tu ostatni kryzys finansowy, który podkreślił jeszcze raz wagę lokalnych bazarów, popularnych zwłaszcza w mniejszych ośrodkach, nie tak bogatych jak Moskwa czy Petersburg. Rok 2009 był dotkliwy dla zorganizowanego handlu w Rosji, gdyż kryzys ekonomiczny uderzył w dochody i zatrudnienie konsumentów, zmuszając cześć konsumentów do zaopatrywania się w najtańszych punktach sprzedaży.

Mimo to w społeczeństwie rosyjskim zauważa się znaczącą zmianę stylu życia szczególnie wśród mieszkańców większych miast. Ludzie są coraz bardziej pochłonięci pracą, ograniczają częstotliwość zakupów i poszukują odpowiednich marketów. Coraz większą wagę przywiązują do zdrowej i wysokojakościowej żywności, której wolumeny systematycznie, choć nieznacznie wzrastają.

Giganci rosyjskiego rynku

Na rynku rosyjskim obecnie można wyróżnić kilku graczy strategicznych. Należą do nich m. in.: X5 Retail Group, Tander (sieć Magnit), Metro Group (placówki Metro, Real), Auchan (sieci Auchan, Atak) oraz Uniland Holding (sklepy Dixi, Megamart). Większość tych firm zaczynało swoje działania rynkowe w Moskwie i stopniowo rozprzestrzeniało na inne regiony. Do wejścia na rynek rosyjski od lat szykuje się amerykański koncern Wal-Mart, który zarejestrował swoją działalność w Rosji pod nazwą WM Eastern Europe Holdings. Ostatnia porażka w wyścigu po przejęcie innej sieci (Lenta), a potem sieci Kopiejka pokazała, że wejście to może nigdy nie nastąpić. Za każdym razem konkurencja przebija bowiem ofertę koncernu Wal-Mart. Kłopotliwe może być także wejście Tesco. Na fali kryzysu a zapewne i biurokracji we wrześniu 2009 roku z rosyjskiego rynku wyszedł inny gigant Carrefour.

X5 Retail Group jest największą firmą handlu detalicznego w Rosji. Firma inwestuje w 3 formaty sklepów: dyskonty, supermarkety i hipermarkety, a jednocześnie pozostaje jednym z najbardziej aktywnych graczy rosyjskiego rynku, z którym muszą liczyć się wszyscy inni na nim obecni. Niewątpliwie celem X5 jest zdolność konkurowania z zachodnimi sieciami handlowymi, a ambicją – być nr 1 rosyjskiego rynku. Uzyskanie uniwersalnej formuły i zaistnienie we wszystkich trzech głównych segmentach rynku było możliwe dzięki połączeniu w maju 2006 roku sieci dyskontowej Piateroczka i sieci supermarketów Perekriestok, a następnie przyłączeniu w czerwcu 2008 roku sieci hipermarketów Karusel. Rozbudowa w każdym segmencie rynku umożliwiła osiągnięcie dominującej wśród sieci pozycji rynkowej. Na początku 2010 roku X5 dysponowała 1039 sklepami dyskontowymi, 275 supermarketami i 58 hipermarketami. Do końca 2009 roku pod formą franczyzy grupy X5 działało 620 sklepów na terenie całej Rosji. W 2010 roku X5 przejąła dodatkowo 85 placówek handlowych z logo Paterson.

Strona 2 z 3