Rynek mleczarski we Francji: Mleczna czołówka

Janusz Górski
Forum Mleczarskie Biznes 2/2008 (02)

Dojrzały rynek i stagnacja

Rynek francuski jest przykładem dojrzałości tak charakterystycznej dla bogatych społeczeństw Zachodu. Przykładem jest rynek mleka, który od kilku lat nie podlega większym zmianom pod względem wolumenowym i jest to 3 mld litrów rocznie. Co warte zauważenia, tylko 3% z tej wartości stanowi mleko pasteryzowane, pozostałe 97% to mleko UHT.

Rynek mleka jest zdominowany przez firmę Sodiaal (marka Candia), która została założona w 1971 roku i ma dziś 18% udział w rynku mleka. Drugim graczem jest Groupe Lactalis (marka Bridel) (źródło: Elopak).

Francuscy klienci wyróżniają się dużymi oczekiwaniami wobec produktów mleczarskich, które muszą być nie tylko smaczne, ale wygodne w użyciu i atrakcyjnie zapakowane. Liczy się przede wszystkim rozmaitość oferty i jakość poziomu Premium, bardziej aniżeli promocje cenowe. Coraz większą popularnością cieszy się mleko i wyroby bio, a rynek francuski oceniany jest jako trzeci rynek produktów bio w Europie. W wyniku coraz poważniejszych wyzwań stojących przed producentami (presja cenowa sieci handlowych, rosnąca siła marek własnych, rosnące nakłady na marketing i reklamę oraz badania i rozwój) rynek francuski podlega tym samym procesom konsolidacji.

Jednakże działania te są obliczane bardziej na ekspansję poza granice Francji, aniżeli przejmowanie rodzimych producentów. Szczególnie aktywna jest Groupe Lactalis.

Wiele wskazuje na to, że Groupe Lactalis nie powiedziała jeszcze w Polsce ostatniego słowa. Po przejęciu mleczarni Obory należy oczekiwać dalszych kroków. Sprzyja temu pęd ku konsolidacji realizowany przez krajową czołówkę: Grupę Mlekpol, Grupę Mlekovita i Grupę Polmlek.

Historia Lactalis

Francuskie firmy wiodą prym w procesie konsolidacji w perspektywie ogólnoeuropejskiej, a nawet światowej. Dobrym przykładem jest Groupe Lactalis. Ta firma znana do 1999 roku jako Besnier (od nazwiska założyciela) jest od 1990 roku największym producentem serów w Europie. Jedną z pierwszych „zdobyczy”.

Besnier było przejęcie firmy Bridel (sery pleśniowe i masła), marek: LePetit (sery pleśniowe) oraz Roquefort Societe. Kolejnym etapem rozwoju była ekspansja na rynku włoskim. Na wstępie Groupe Lactalis przejąła od Nestlé firmę Locatelli – trzeciego producenta mozzarelli świeżej we Włoszech, następnie kupiła od firmy Kraft Foods drugiego gracza w segmencie mozzarelli świeżej – firmę Invernizzi. Następnym krokiem było przejęcie trzech zakładów w Lombardii (marka Cademartori). Ukoronowaniem przejęć było wykupienie w 2006 roku firmy Galbani – czołowego producenta mozzarella, ricotty i mascarpone, co pozwoliło zająć kluczową pozycję na włoskim rynku serów świeżych.

Jednakże sery to nie jedyna domena Grupy. Od 1989 roku firma poprzez przejęcie firmy Lactel aktywnie rozwija segment mleka w butelce. Na rynku mleka zdominowanym przez opakowanie kartonowe, jako pierwsza wprowadziła 6-warstwową butelkę plastikową nawiązującą kształtem do tradycyjnej szklanej butelki mleka.

W 2004 Groupe Lactalis kupiła w Szkocji 5 fabryk wytwarzających cheddar marki Seriously Strong 3 (najbardziej znana marka cheddara na Wyspach Brytyjskich). Następnym krokiem był zakup 4 nowych zakładów produkcyjnych oraz zdobycie wiodącej pozycji na rynku mleka spożywczego w Hiszpanii.

Ekspansja na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej to inwestycje w Polsce (Polser w Siemiatyczach, zakład w Winnicy należący do firmy Bacha, mleczarnie Kurów i Obory), następnie w ukraińskie zakłady mleczarskie w Nikołajewie, a ostatnio zakup ukraińskiej mleczarni Mołocznyj Dom (marka Fanni) o przychodach rocznych 50 mln USD. W ten sposób Groupe Lactalis została trzecim producentem na Ukrainie. Wraz z zakupem 4 zakładów w Kazachstanie, 3 w Mołdawii oraz rumuńskiej mleczarni LaDorna, wytwarzającej mleko, napoje mleczne, Groupe Lactalis jest jednym z najbardziej aktywnych i znaczących graczy w tej części Europy. Do tego dochodzi zakład w USA i jeszcze kolejny w Egipcie.

Awantura o ceny mleka

Podobnie jak w Niemczech także we Francji obserwuje się próby obniżania cen za mleko wskutek presji sieci handlowych. Szczególnie głośna stała się sprawa mleczarni Entremont, która obniżyła ceny płacone farmerom, mimo ˝e francuski system zakłada, iż o cenach decyduje co kwartał wspólne ciało (CNIEL) złożone z przedstawicieli mleczarni i rolników. Prawdziwą awanturę wywołała zatem zapowiedź Entremont Alliance o płaceniu 30 euro za 1000 litrów mleka, zamiast oczekiwanych 49 euro. Wobec tego doszło do blokad zakładów Entremont Alliance, co zmusiło firmę do powrotu do stołu rokowań i powrót do starego systemu ustalania cen na mleko.

Strona 2 z 2