Sery z porostem pleśni: Skromniejszy wymiar zakupów

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 3/2023 (117)
sery pleśniowe półka sklepowa
© fm

Cenimy je za rozpływającą się w ustach strukturę, lekko grzybowy smak i zapach oraz aksamitną skórkę. Rozbudowywana oferta oraz zamiłowanie naszych rodaków do eksperymentowania kulinarnego sprawiają, że sery te coraz częściej pojawiają się w różnych nowych zastosowaniach. Nie są już uważane za produkty wyłącznie ekskluzywne. Nie tylko pojawiają się podczas uroczystych spotkań kulinarnych, ale coraz częściej stanowią umilający życie element codziennego jadłospisu w postaci pożywnej przekąski serwowanej na zimno lub na gorąco.

Sery z porostem pleśni to kategoria miękkich serów podpuszczkowych produkowanych z mleka krowiego lub koziego. Sery pleśniowe białe cechuje kremowy, miękki, nieco lepki miąższ o intensywnym smaku i zapachu delikatnej grzybni oraz dymu. Pokryte są charakterystyczną białą, aksamitną skórką. Na rynku spotkać można różne rodzaje białych serów pleśniowych. Mimo to ich wygląd jest zbliżony. Różnią się tylko smakiem, kształtem oraz sposobem pakowania.

To, za co konsumenci cenią sery pleśniowe, to przede wszystkim smak oraz ciekawe zastosowania kulinarne. To one są motywatorem zakupów tego typu produktów. Z punktu widzenia żywieniowego sery z porostem pleśni są dość kaloryczne i powinny być spożywane w umiarkowanych ilościach. Nie są więc wskazane w dietach redukcyjnych, powinny ich unikać osoby z otyłością. Nie są wskazane też dla osób z wysokim poziomem cholesterolu oraz nadciśnieniem tętniczym ze względu na dużą zawartość soli. 

ser brie president100 g serów pleśniowych to średnio 350 kcal, 21,4 g białka, 2,3 g węglowodanów oraz 28,7 g tłuszczu (w tym 8,67 g tłuszczów nasyconych, 7,78 g tłuszczów jednonienasyconych oraz 0,80 g tłuszczów wielonienasyconych). W 100-gramowej porcji sera znajduje się też około 75 mg cholesterolu. 

Sery pleśniowe to produkty zawierające 198 µg witaminy A, 0,25 mg witaminy E, 21,0 i.u. witaminy D oraz 2,40 µg witaminy K i witaminy z grupy B, tj. 0,03 mg witaminy B1, 0,38 mg witaminy B2, 1,02 mg witaminy B3, 15,40 mg witaminy B4, 1,73 mg witaminy B5, 0,17 mg witaminy B6, 36,0 µg witaminy B9, 1,22 µg witaminy B12. Ponadto sery te zawierają 528 mg wapnia, 387 mg fosforu, 0,31 mg żelaza, 23 mg magnezu oraz 256 mg potasu.

Sery z porostem pleśni są obecne na polskim rynku od lat i wydawało się, że stopniowo zyskiwały przychylność i zainteresowanie polskiego konsumenta, mimo że jako kraj nie mieliśmy dłuższej niż kilkadziesiąt lat tradycji w konsumpcji i produkcji serów pleśniowych. Mimo że sery pleśniowe na stałe wpisały się w kategorię nabiału na polskich półkach, to nasze spożycie wciąż wydaje się być w dużej mierze okazjonalne. Na spożycie serów pleśniowych mają też wpływ inne tradycje kulturowe i kulinarne preferencje. 

Twórcą formy sera Valençay był Napoleon Bonaparte, któremu podczas pobytu w zamku w Valençay podano m.in. wytwarzane tam sery w kształcie piramid. Rozgoryczony porażką, której właśnie doświadczył w Egipcie, ściął mieczem wierzchołki serów, które przywodziły na myśl niechlubną klęskę. 

Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że sery z porostem pleśni są znacznie bardziej popularne niż sery z przerostem pleśni. Produkty te ze względu na ciekawy profil smakowy stały się pożądanym składnikiem przystawek, kanapek, przekąsek, sałat lub nawet dań obiadowych. Grillowany camembert z żurawiną stał się jedną z ulubionych ciepłych przekąsek Polaków. Sery z przerostem pleśni są też obowiązkowymi składnikami desek serowych podawanych na zakończenie wykwintnych obiadów lub eventów na stojąco. 

Nie bez znaczenia jest również różnica zasobności portfela przeciętnego Polaka. Znacząca inflacja i wyraźna podwyżka cen serów z porostem pleśni może spowodować czasowy spadek zainteresowania tymi produktami. 

Sery produkowane w Polsce są znacznie tańsze niż sery z importu. Mimo to w ostatnim roku zauważa się również znaczny wzrost cen w obu segmentach kategorii, co może przystopować jej rozwój. Wyraźnie widać cięcia w asortymencie poszczególnych firm i zawężanie do tylko znanych od lat produktów. 

ser valbon brie camembertPolacy do tej pory rozsmakowywali się w serach pleśniowych głównie poprzez swoją otwartość na nowości oraz aspiracje do zmiany sposobu żywienia i wyboru bardziej luksusowych produktów. Należy mieć nadzieję, że Polacy już zdążyli się przyzwyczaić do innych gatunków sera niż twarogi i klasyczne sery podpuszczkowe (żółte) i od czasu do czasu zapragną wpleść coś innego do menu. Warto też pamiętać, że do głosu dochodzi młode pokolenie, które jest znacznie bardziej otwarte na nowości i ciekawe wrażeń kulinarnych.

Najpopularniejsze w Polsce sery pleśniowe to od kilkunastu lat camembert i brie. Są one łatwo akceptowane ze względu na neutralny smak z grzybową nutą w tle. Stanowią najczęściej pierwszy wybór osób, które dopiero zaczynają poznawać nowe smaki serów z pleśnią. 

Sery pleśniowe są dostępne w wersji na wagę lub w opakowaniach jednostkowych. Sery z porostem pleśni najczęściej pakowane są w krążki i klinki. Sery oryginalne często oprócz etykiety papierowej mają też indywidualne drewniane lub plastikowe pudełeczka. 

Na rynku polskim sery z porostem białej pleśni stanowią w dalszym ciągu niszę produktową w kategorii serów podpuszczkowych. 

Polskie produkty są dostępne w cenach od 6,94 do około 7,5 zł za ok. 120-gramową porcję, w zależności od marki producenckiej (typ camembert czy brie). Za zagraniczne sery z przerostem pleśni z mleka krowiego musimy zapłacić znacznie więcej. Francuski camembert można kupić od 10 do 20,39 zł za 240 g, coulommiers za ok. 13 zł a 350 g, Epoises AOP nasączony koniakiem za blisko 27 zł za 250 g. Za sery pleśniowe kozie musimy wygospodarować od 10 do 15 zł za ok. 200-gramową porcję. 

Rynek polski jest podzielony między importerów oraz producentów/importerów działających na terenie Polski. Wśród importerów posiadających w swojej ofercie sery z porostem pleśni znajdziemy: Temar (PPH), Euroser Dairy Group i Eurial Polska. Eurial Polska posiada w swojej ofercie szereg ciekawych francuskich serów z porostem pleśni (m.in. camembert, brie oraz rolady pleśniowe z mleka koziego). Wiodącymi markami dla tego dystrybutora są Soignon, Ligueil czy Montsalvy. 

Temar (PPH) ma m.in. szeroką ofertę serów z porostem białej pleśni (marki Ermitage, P’tit Grey, Leffond). W ofercie firmy Euroser Dairy Group znajdujemy m.in. sery pod markami Goat Farm (rolady kozie), Sheep Farm (rolady owcze) oraz wybrane sery z porostem pleśni z Francji i Hiszpanii. 

Wśród firm działających w naszym kraju należy wymienić Lactalis Polska (marka Président), Mleczarnię Turek (marka NaTurek) oraz Hochland Polska (marka Valbon). Firmy te skupiają się na rozwijaniu znanej i cenionej oferty serów camembert i brie zarówno w wersji naturalnej (Hochland Polska/Valbon), jak i z różnymi ciekawymi dodatkami smakowymi, takimi jak orzechy włoskie, zielony pieprz, zioła, chilli, zielone oliwki czy grzyby (Lactalis Polska/Président). Pewną odmianą serów z porostem pleśni są sery specjalnie przeznaczone na grill lub do podawania na gorąco (Camembert na obiad z posypką z kurek/Mleczarnia Turek). 

Wartym zauważenia jest fakt, że sery z porostem pleśni są tańsze od serów z przerostem pleśni, ale w dalszym ciągu znacznie droższe od serów podpuszczkowych żółtych. Na pewno wyższe ceny wynikające z obecnej sytuacji gospodarczej nie będą sprzyjały droższym wyborom konsumentów. Należy się spodziewać większego zainteresowania markami własnymi sieci, które będą w oczach części konsumentów korzystnym cenowo substytutem produktów oryginalnych.

asortyment serów pleśniowych