Produkty Premium: Luksus się demokratyzuje

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 6/2014 (67)

Merchandising kategorii

Prawdziwy boom sprzedażowy w kategorii premium następuje w okresie świąt. Spożywcze produkty premium klienci chętnie kupują w prezencie lub jako dodatek do wykwintnego stołu świątecznego. Dlatego też marketingowcy wykorzystują ten moment i zwiększają popyt poprzez różnego typu działania marketingowe i merchandisingowe.

Jednym z popularnych trików handlowych jest umieszczanie tego typu produktów w specjalnie zakomponowanej świątecznej strefie lub w „doborowym towarzystwie” innych produktów z tego segmentu. Takie zabiegi stosuje się nawet wtedy, gdy produkty pochodzą z różnych kategorii premium. Umieszczenie ich w specjalnych miejscach z pewnością przyciągnie osoby z tzw. grubszym portfelem i daje większą szansę na zainteresowanie ich naszym produktem. Warto także zadbać, by przy ekspozycji produktów premium znajdowały się odpowiednie materiały reklamowe i promocyjne komunikujące wyjątkowość, a zatem premiowość produktu. Warto także w tym miejscu umieszczać produkty dopełniające, tj. w przypadku ekskluzywnych serów dopasowane wina, kandyzowane owoce lub akcesoria do deski serowej.

Polacy a produkty premium

Mimo wielu zawirowań gospodarczo-politycznych portfel Polaków z roku na rok rośnie. Dlatego też należy się spodziewać, iż będzie rosła też skłonność do zakupów żywności „z wyższej półki”. Przy zakupie produktów premium, nie bez znaczenia jest też prosta psychologia. Każdy z nas dokonując zakupów produktów premium oczekuje, że zakupiony wyrób dostarczy mu zadowolenia, będzie dobry, smaczny, wyjątkowy. W tle mamy również typowe dla naszych rodaków przysłowie „zastaw się, a postaw się”, które wpływa na zwyczaje zakupowe…

Polacy coraz szerzej poznają ofertę produktów premium i powoli przyzwyczajają się do ich zakupu. Warunki do zakupów są coraz częstsze. Z jednej strony mamy coraz więcej sklepów typu delikatesy, z bogatą ofertą różnego typu specjałów z najróżniejszych stron świata. Tego typu produkty pojawiają się też w specjalnie zaprojektowanych strefach w typowych placówkach wielkopowierzchniowych. Z drugiej zaś strony nawet oferta dyskontów w okresie świątecznym reklamuje całą gamę produktów de luxe.

Oczywiście, jak co roku przeprowadzane są badania sondażowe dotyczące świątecznych planów zakupowych. Firma doradcza Deloitte przepytała Europejczyków o ich plany związane ze świątecznymi wydatkami. Według opublikowanego raportu od kilku lat bardzo podobnie postrzegamy budżet, jaki zamierzamy przeznaczyć na święta Bożego Narodzenia. jak się okazuje dalej będziemy pragmatyczni, będziemy wybierać prezenty praktyczne, szukać miejsc, gdzie kupimy je taniej. Przeciętna rodzina chce przeznaczyć w tym roku na święta 1158 złotych czyli niemal tyle, ile deklarowaliśmy w ubiegłym roku (1126 złotych) i o 13% więcej, niż rzeczywiście według nas samych wydaliśmy na ubiegłoroczne święta (1028 złotych). Około 40% naszego budżetu (575 złotych) będzie przeznaczone na zakupy prezentów. Z puli 1158 złotych, 474 zł przeznaczymy na artykuły spożywcze, a 111 złotych na spotkania towarzyskie ze znajomymi.

Jako obywatele wciąż nie jesteśmy jeszcze dostatecznie zamożni, by należeć do 1% światowej czołówki. Mamy za mało ludzi ponadprzeciętnie bogatych, posiadamy jedynie swoich reprezentantów w grupie 10% najzamożniejszych. Jednocześnie w 2012 r. aktywa przeciętnego gospodarstwa domowego spadły o 18% w porównaniu z 2011 r., podczas gdy na Węgrzech zmniejszyły się o 25%, a w Rumunii aż o 36%.

Na podstawie danych rynkowych zawartych w raporcie KPMG, Polska wpisuje się w światową tendencję do rosnących wydatków na produkty premium i luksusowe. Na podstawie danych ministerstwa finansów analitycy KPMG obliczyli, że w Polsce jest ok. 50 tys. ludzi bogatych, czyli takich, którzy zarabiają powyżej 20 tys. zł miesięcznie i ok. 590 tys. ludzi zamożnych, zarabiających od 7,1 do 20 tys. zł. Dobrami z wyższej półki zainteresowani są także tzw. aspirujący, o dochodzie miesięcznym brutto między 3,7 a 7,1 tys. zł, którzy od czasu do czasu zdobywają się na drogi zakup. W ostatnich 10 latach liczba Polaków o zarobkach powyżej 7,1 tys. zł brutto miesięcznie wzrosła niemal dwukrotnie, a ich średni dochód o prawie jedną trzecią. Prognozy Credit Suisse napawają optymizmem. Do 2017 r. przybędzie w Polsce 40 tys. milionerów. W 2012 r. było ich 38 tys., za pięć lat ma być 78 tys.


Strona 4 z 5