1. Aktualności
  2. Polska
Polska

Wicepremier Henryk Kowalczyk rozmawiał z przedstawicielami branży

Źródło: Forum Mleczarskie
Autor: Janusz Górski
© forum mleczarskie

– Ten rok można byłoby uznać za udany – powiedział Waldemar Broś, Prezes Zarządu KZSM Zw. Rew. podczas konferencji otwierającej 29. targi Mleko-Expo w Warszawie. – W 2021 r. sektor mleczarski skupił 12 163 mln l mleka i było to 0,4% więcej niż roku poprzednim (12 109 mln l za 2020 r.). W 2022 r. szacuję, że będzie to 2% więcej tj. 12 400 – 12 450 mln litrów. 

– To co jest najistotniejsze: płacimy naprawdę dobre ceny; szacuję, że przeciętna cena w tym roku netto wyniesie 2,35 zł wobec 1,57 zł za poprzedni rok (ponad 50% więcej). Przychody rolników będą 53-54% wyższe (wyższa cena i skup surowca). Zbliżamy się do granicy cen skupu mleka. IV kwartał jest zdecydowanie słabszy. Jest korekta cen – dodał prowadzący konferencję Prezes Waldemar Broś. Wicepremier, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi został zaznajomiony z dalszymi danymi statystycznymi: – Przychody całego sektora będą na poziomie 35-37% wyższe. Mimo to sytuacja się pogarsza. Prezesi spółdzielni otrzymują na przyszły rok podwyżki cen energii rzędu o 800%. To ważne, bo polska branża mleczarska wytwarza 210-230 tys. ton mleka w proszku. Oprócz tego produkujemy 350 tys. ton serwatki, bo jesteśmy 6. producentem serów na świecie. 

Podczas konferencji prasowej zabrał głos Dariusz Sapiński, Prezes Zarządu Grupy Mlekovita: – W Mlekovicie mamy 105% dynamiki skupu mleka. Dla rolników nie było jeszcze takiego roku i tak wysokich cen skupu, mówimy o wzroście ponad 60% rok do roku. Prezes Sapiński dodał również: – W kwestii czynników energetycznych: ceny są wysokie, ale jest bardzo istotne, aby nie pogarszać naszej konkurencyjności przez wyższe ceny dla dużych firm.

Antoni Żdanuk, Prezes Zarządu mleczarni Łapy (SM) zwrócił uwagę na nieżyciowy zapis w umowach gazowych karzący podmioty, które zaoszczędzą i zużyją mniej niż 80% dotychczasowego zużycia. Ten zapis nie promuje firm, które oszczędzają, a wręcz odwrotnie PGNiG chce ich karać.

Padło również pytanie o poprawę finansowania Targów z uwagi na: niewystarczający poziom środków i brak zgody w Funduszu Promocji Mleka oraz możliwość udziału Ministerstwa. – Kiedy nie ma funduszów promocji, wtedy wchodzi Ministerstwo. Możliwe jest różnego typu wsparcie, ale po to były tworzone fundusze promocji, aby nie angażować budżetu – skomentował Wicepremier Henryk Kowalczyk. Odpowiadając na pytanie o rachunki za energię dodał: – Mamy Rozporządzenie Komisji Europejskiej, które pozwala na ingerencję i odgórne ograniczenie ceny gazu i w efekcie oddalić niebezpieczeństwo wzrostu cen o 800%. Możemy także, co ma znaczenie dla rolników, dotować ceny nawozów. 

Zapytany o możliwość interwencji unijnej na rynku powiedział: – Jestem absolutnie przeciwny tego typu interwencjom jak prywatne przechowalnictwo, które odkłada problem w czasie. Jestem za trwałym zdejmowaniem podaży z rynku jak wsparcie humanitarne i eksportowe. 

Warte przeczytania