Produkcja mleka na Ukrainie spada długoterminowo. 37 zakładów stanęło wskutek wojny.

Produkcja mleka u wschodniego sąsiada Polski spadała na przestrzeni ostatnich lat. W 1991 r. produkcja 24,5 mln ton mleka dawała Ukrainie 8. miejsce w świecie. W ostatnim roku produkcja wyniosła już tylko 8,65 mln ton w 2021 r. Liczba krów spadła w tym czasie z 8,5 mln do 1,67 mln sztuk. Według oficjalnych, sprzecznych statystyk przetwarza się zaledwie 3,17 mln ton surowca ze wspomnianych 8,65 mln ton. Z wielkich farm hodowlanych pochodzi 2,7 mln ton, a 0,8 mln ton od rolników – powiedzieli podczas konferencji Innodairy w Mrągowie prof. Aleksander Chagarovsky i Vadim Chagarovsky – Przewodniczący Związku Ukraińskich Przedsiębiorstw Mleczarskich.

Uwzględniając import  należy doliczyć, że na rynku pojawiają się produkty w ekwiwalencie 1 mln ton mleka. Istnieje jeszcze rodzaj czarnego rynku, który eksperci obliczają na ponad 1 mln ton mleka.  1 mln ton pozostaje u rolników w gospodarstwach.

Na Ukrainie działało jesienią 2021 r. 187 zakładów mleczarskich. Dynamika handlu wskazuje, że rośnie import, co spowodowało, że kraj stał się importerem netto za 372 mln USD. 56 tys. ton serów przywieziono do Ukrainy. Ukraińscy producenci wytworzyli w tym czasie 106 tys. ton serów. Oblicza się, że produkty z 1 mln ton mleka, jakie wwożone są do kraju zapewniają 16 tys. miejsc pracy w branży zagranicą oraz 150 tys. w firmach współpracujących. 

Wybuch konfliktu z Rosją w lutym 2022 r. spowodował, że w 37 przedsiębiorstwach zatrzymała się produkcja.  Możliwe jest przerabianie 2 mln ton surowca oprócz tego, co przetwarza obecnie.

Dane i statystyki pochodzą z wykładu na Innodairy 2022 w Mrągowie.