Produkcja mleka w Chinach spadnie w 2025 r. Wzrośnie import
Zdaniem Annabel Twinberrow, analityczki z ADHB, chińska produkcja mleka wykazuje oznaki spowolnienia przy wzroście popytu krajowego. Niższe dostawy mleka zmieniają dynamikę handlu dla największego kraju importującego nabiał na świecie. Chiny gwałtownie zwiększyły krajową produkcję mleka w ostatnich latach, stawiając sobie za cel osiągnięcie samowystarczalności do 2023 r. Następnie nastąpiła nadpodaż, co doprowadziło do gwałtownego spadku importu.
Jednak w 2024 r. krajowa produkcja mleka stopniowo spadała rok do roku, a Rabobank szacuje 5% redukcję produkcji w drugiej połowie 2024 r., ponieważ niskie ceny w gospodarstwach rolnych i wysokie koszty produkcji doprowadziły do wycofania się z branży. Ponadto fala upałów w trzecim kwartale dodatkowo wpłynęła na dostawy. Oczekuje się, że produkcja w 2025 r. spadnie o kolejne 1,5%, ponieważ niskie marże będą się utrzymywać, a większość redukcji nastąpi w pierwszej połowie roku.
Gospodarka Chin nadal stoi przed wyzwaniami, chociaż oczekuje się, że krajowy popyt na produkty mleczne odnotuje pewne ożywienie. Rabobank przewiduje, że w 2025 r. konsumpcja produktów mlecznych wzrośnie o 1,2% rok do roku, choć jest to porównywalne ze słabymi poziomami z 2024 r.
Wolumeny importu produktów mlecznych nadal wykazywały niższe wolumeny w całym roku 2024, chociaż import wzrósł w listopadzie 2024 r. po raz pierwszy od lipca 2023 r. W grudniu wolumeny importu wzrosły o 18% rok do roku (TDM), przy czym wzrost dotyczył niemal wszystkich kategorii, w szczególności proszków.
W związku ze spadkiem poziomu produkcji Rabobank przewiduje, że chiński import netto produktów mlecznych wzrośnie o 2% w 2025 r., głównie w drugiej połowie roku, gdyż krajowe zapasy słabną.
Nowa Zelandia dominuje w całym chińskim koszyku importu produktów mlecznych, odpowiadając za 46% importu w 2024 r. pod względem wolumenu. UE dostarczyła znaczące 31%.