1. Aktualności
  2. Świat

Mleczarstwo na Mundialu

Źródło: Shunsuke Tabeta, Nikkei Asian Review
Autor: Janusz Górski

Chińscy producenci nie martwią się zbytnio, że chińska drużyna nie gra na Mundialu 2018. Na stadionach są za to obecne marki i producenci chińskiej elektroniki, kin i nabiału. Czterech z dwunastu czołowych reklamodawców to Chińczycy: Hisense (telewizory), Wanda (kina), Mengniu (nabiał) i Vivo (smartfony). Na stadionach w Rosji oprócz samochodów Hyundai i reklam Qatar Airways spotykamy zatem reklamę napojów fermentowanych ze szczepami BB-12. Niektóre treści pisane są czcionką chińską, inne po angielsku.


Zainteresowanie sportem i piłką nożną nie powinno dziwić, gwiazdy sportu są szeroko wykorzystywane przez chińskie przedsiębiorstwa mleczarskie (olimpiada w Pekinie). Dla przykładu, w serwisie internetowym firmy konkurencyjnej do Mengniu czyli Yili industrial (druga firma mleczarska w Chinach) witał nas jeszcze niedawno Cristiano Ronaldo, Gareth bale i inne gwiazdy Realu Madryt.
Jak wylicza serwis Nikkei Asian Review tylko ta czwórka reklamodawców wyłożyła na reklamę 800 mln USD.