Spadek eksportu mleczarskiego z Australii w sezonie 2009/10

Australijski sektor mleczarski nie zaliczy sezonu 2009/10 do specjalnie udanych. Mimo
zdecydowanego wzrostu pod sam koniec roku mlecznego wyraźnie, bo niemal o 4% do 9,3 mln ton, spadła produkcja.

Zmalał też na ogół eksport, chociaż w mniejszym stopniu. Zwiększył się wprawdzie wolumen wywozu najważniejszych towarów wysyłanych z Australii – serów, który o ponad 16% przewyższył wielkość z sezonu 2008/09. Sprzedaż Cheddara cechowała się jednak mniejszą dynamiką wzrostu i zwyżkowała tylko o niecałe 8% (do 71 tys. ton). Większy niż rok wcześniej, i to o ponad 1/5, był też wywóz bezwodnego tłuszczu mlecznego (BTM). Najbardziej zmniejszył się eksport mleka w proszku – odtłuszczonego o 22%, a pełnotłustego nawet o 26%. Sprzedaż serwatki spadła o 18%, a masła o niespełna 5%. Wartość eksportu wszystkich produktów mleczarskich spadła aż o 18% do niespełna 2,4 mld dolarów australijskich (AUD). Stosunkowo w najmniejszym stopniu dotknęło to towarów o zwiększonym wolumenie wywozu: serów (F9%, chociaż w przypadku Cheddara, z tytułu wywozu którego uzyskano 315 mln AUD, oznaczało to ponad 16% spadek) i BTM (F5%). Sprzedaż PMP zmalała o blisko 40%, a OMP o 36%. Z eksportu masła uzyskano kwoty o 11%, a serwatki – o ponad 13% mniejsze niż w sezonie 2008/09.