Węglowodany w nabiale: Węglowodany w produktach mleczarskich

dr hab. Małgorzata Ziarno, prof. SGGW, SGGW Warszawa
dr inż. Dorota Zaręba, ZSG Warszawa
Forum Mleczarskie Handel 6/2025 (132)
Węglowodany w produktach mleczarskich
© fm

Choć w produktach mleczarskich najczęściej zwracamy uwagę na białko, tłuszcz i wapń, coraz większego znaczenia nabierają także węglowodany. Obecność laktozy, innych cukrów prostych czy dodatków słodzących wpływa nie tylko na wartość odżywczą, ale też na decyzje zakupowe konsumentów. Świadomość roli węglowodanów i ich źródeł pomaga producentom projektować lepsze produkty, a handlowcom – skuteczniej komunikować ich właściwości.

Rodzaje węglowodanów w produktach mleczarskich

Produkty mleczarskie odgrywają kluczową rolę w codziennej diecie, bo dostarczają nie tylko wysokiej jakości białka i wapnia, ale również węglowodanów. Choć najczęściej kojarzone są z laktozą – naturalnym cukrem mlecznym – wachlarz cukrów obecnych w nabiale jest znacznie szerszy. Obejmuje zarówno te naturalnie występujące, jak i dodawane w trakcie produkcji. W zależności od rodzaju i stopnia przetworzenia w produkcie mogą występować również glukoza, galaktoza, cukry dodane oraz biologicznie aktywne oligosacharydy. Znajomość ich właściwości pozwala na świadome komponowanie diety i wybór produktów najlepiej dopasowanych do indywidualnych potrzeb zdrowotnych.

Laktoza – dominujący cukier mleczny

Laktoza jest to dwucukier złożony z glukozy i galaktozy, naturalnie obecny w mleku wszystkich ssaków. W organizmie człowieka jest trawiona przez enzym laktazę, który rozkłada ją na cukry proste w jelicie cienkim. Zawartość laktozy w produktach mlecznych jest zróżnicowana: mleko krowie zawiera jej średnio 4,7 g/100 g całego produktu, jogurt naturalny 3–4 g/100 g (jest częściowo rozłożona przez bakterie fermentacyjne), a sery dojrzewające, takie jak gouda czy cheddar, praktycznie jej nie zawierają. U wielu dorosłych, zwłaszcza z populacji afrykańskich i azjatyckich, aktywność laktazy z wiekiem maleje, co prowadzi do nietolerancji laktozy – objawiającej się m.in. wzdęciami, bólami brzucha czy biegunką. 

Cukry proste w produktach fermentowanych

W wyniku fermentacji laktozy przez bakterie z rodzajów Lactobacillus czy Bifidobacterium w produktach mlecznych (np. kefirze lub jogurcie) pojawiają się niewielkie ilości glukozy i galaktozy. Zawartość tych cukrów jest mała, ale mają one pozytywny wpływ na strawność i funkcje metaboliczne organizmu. Oznacza to, że proces fermentacji mleka poprawia tolerancję nabiału przez osoby z nietolerancją laktozy i korzystnie wpływa na mikroflorę jelitową. 

Oligosacharydy mleka kobiecego (HMO, Human Milk Oligosaccharides)

Są to złożone węglowodany, które odgrywają ważną rolę w żywieniu niemowląt. Nie są trawione przez enzymy przewodu pokarmowego, ale stanowią pożywkę dla korzystnych bakterii jelitowych (przede wszystkim rodzaju Bifidobacterium). Wspierają rozwój mikrobioty, wspomagają odporność organizmu oraz chronią przed patogenami. Zawartość HMO w mleku matki może dochodzić do 15 g/l. W mleku krowim są obecne w niewielkich ilościach, dlatego obecnie niektóre mieszanki mlekozastępcze wzbogaca się w wybrane HMO. Trwają badania nad ich wykorzystaniem także w produktach mlecznych dla dorosłych.

Cukry dodane w przetworzonych produktach mlecznych

Do mlecznych produktów smakowych (deserów, jogurtów czy mleka) często dodawane są takie substancje słodzące jak np. sacharoza czy syrop glukozowo-fruktozowy. Zawartość węglowodanów ogółem w takich produktach może sięgać nawet 15 g/100 g, co znacząco przewyższa ilość węglowodanów m.in. w jogurcie naturalnym. Warto przypomnieć, że nadmierne spożycie cukrów dodanych wiąże się z ryzykiem rozwoju otyłości, insulinooporności i próchnicy, dlatego zaleca się ograniczanie takich produktów, zwłaszcza w diecie dzieci. To skłania producentów nabiału do redukowania ilości cukrów dodanych w ich propozycjach. 

Węglowodany
© fm

Produkty mleczne o zmodyfikowanej zawartości węglowodanów

Rosnąca świadomość konsumentów skutkuje zwiększeniem popularności produktów bez dodatku cukrów, a także nabiału bez laktozy. Dzięki zastosowaniu enzymatycznego rozkładu laktozy możliwe jest uzyskanie świeżego mleka, mlecznych napojów fermentowanych i serów, które nie zawierają tego węglowodanu lub zawierają jego śladowe ilości. Produkty te stanowią dobrą alternatywę dla osób z nietolerancją laktozy. 

W odpowiedzi na rosnącą świadomość zdrowotną konsumentów producenci mlecznych produktów smakowych wdrażają szereg strategii ograniczających ilość dodanego cukru, zachowując jednocześnie akceptowalny smak. Jedną z najczęściej stosowanych metod jest zastępowanie sacharozy substancjami słodzącymi, zarówno nisko-, jak i bezkalorycznymi, takimi jak stewia, erytrytol, ksylitol, sukraloza czy acesulfam K. Substancje te nie tylko mają znikomą wartość energetyczną, ale też nie wpływają znacząco na poziom glukozy we krwi, dlatego są często wykorzystywane w produktach typu light lub bez dodatku cukru. Coraz popularniejsze są też substancje o właściwościach prebiotycznych, np. inulina czy fruktooligosacharydy (FOS), które dodatkowo wspierają mikroflorę jelitową. Zamiast czystej sacharozy producenci sięgają również po naturalną słodycz owoców, np. w formie przecierów, koncentratów czy liofilizatów. Szczególnie cenione są owoce o wyższej naturalnej zawartości cukrów jak banany, mango czy gruszki. Optymalizacja fermentacji – np. poprzez dobór szczepów bakterii rozkładających laktozę (np. z gatunku Lactiplantibacillus plantarum) lub skracanie czasu fermentacji – pozwala uzyskać naturalnie słodkawy smak wyrobów fermentowanych poprzez zachowanie (pozostałych po fermentacji laktozy) monosacharydów: glukozy i galaktozy. Dodatkowo wrażenie słodyczy wzmacniają aromaty (np. waniliowy) oraz odpowiednia tekstura i niższa kwasowość produktu fermentowanego. 

Jednocześnie coraz częściej spotyka się produkty nabiałowe funkcjonalne, tj. wzbogacone o błonnik pokarmowy, zarówno rozpuszczalny (np. inulinę, fruktooligosacharydy), jak i nierozpuszczalny (np. błonnik owsiany). Dodatek ten ma na celu poprawę właściwości prozdrowotnych produktu, m.in. wspieranie perystaltyki jelit, obniżenie indeksu glikemicznego czy działanie prebiotyczne, co jest szczególnie istotne w kontekście zdrowia mikrobioty jelitowej. Dzięki takim zabiegom wyroby mleczarskie mogą stanowić istotną część diety wspierającej metabolizm i profilaktykę chorób cywilizacyjnych.

Znaczenie zdrowotne cukrów w produktach mleczarskich

Cukry zawarte w produktach mleczarskich, zwłaszcza laktoza, odgrywają istotną rolę w diecie człowieka. Mimo że w ostatnich latach obserwuje się wzrost sceptycyzmu wobec cukrów w ogóle, warto podkreślić, że nie wszystkie węglowodany wykazują jednakowe działanie fizjologiczne. Laktoza, naturalny dwucukier występujący w mleku ssaków, stanowi przykład składnika o istotnym znaczeniu biologicznym i żywieniowym. 

Z punktu widzenia fizjologii laktoza musi zostać rozłożona w jelicie cienkim na dwa cukry proste (glukozę i galaktozę), zanim zostanie wchłonięta. Proces ten katalizowany jest przez laktazę, enzym wytwarzany przez komórki nabłonka jelitowego. U noworodków i niemowląt aktywność laktazy jest bardzo wysoka, co pozwala na efektywne wykorzystanie laktozy jako głównego źródła energii. Niestety u wielu osób dorosłych z wiekiem aktywność tego enzymu spada, co prowadzi do nietolerancji laktozy i występowania objawów takich jak wzdęcia, bóle brzucha, biegunka czy nadmierne gazy po spożyciu mleka. Zdolność do trawienia laktozy u dorosłych to cecha zależna od genetyki. W populacjach północnoeuropejskich nawet 90% dorosłych toleruje laktozę, podczas gdy w Azji Wschodniej, Afryce i Ameryce Południowej nietolerancja tego cukru dotyczy 70–100% populacji. Zdolność do trawienia laktozy w dorosłości to efekt mutacji w genie LCT (kodującym laktazę), która rozpowszechniła się wśród społeczeństw pasterskich. Z tego powodu informacje o laktozie na etykietach mają szczególne znaczenie dla osób z Azji, Bliskiego Wschodu i niektórych grup etnicznych w Europie. W przypadku nietolerancji laktozy możliwe jest zastosowanie różnych strategii dietetycznych. Diagnostykę opiera się najczęściej na teście oddechowym wodorowym lub badaniu genetycznym. Osobom z obniżoną tolerancją zaleca się spożywanie mleka bezlaktozowego, twardych serów (zwykle pozbawionych laktozy), produktów fermentowanych (takich jak jogurt czy kefir), a także napojów roślinnych. Fermentowane produkty mleczne są często lepiej tolerowane dzięki obecności bakterii, które częściowo rozkładają laktozę w trakcie fermentacji. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) potwierdził, że żywe kultury bakterii jogurtowych mogą ułatwiać trawienie laktozy u osób z jej nietolerancją pod warunkiem spełnienia określonych kryteriów jakościowych produktu.

Z perspektywy dietetycznej laktoza nie tylko nie jest szkodliwa, ale pełni wiele korzystnych funkcji. Dostarcza energii, wspomaga wchłanianie wapnia i magnezu oraz wykazuje działanie prebiotyczne, sprzyjając rozwojowi korzystnej mikrobioty jelitowej, szczególnie u niemowląt. Niektóre badania sugerują, że obecność laktozy w diecie niemowląt może zmniejszać ryzyko infekcji jelitowych oraz wspierać rozwój układu odpornościowego. Cukry mleczne mają także szczególne znaczenie w przebiegu chorób metabolicznych takich jak np. cukrzyca typu 2. Produkty mleczne charakteryzują się stosunkowo niskim indeksem glikemicznym, a zawarte w nich białka i tłuszcze spowalniają wchłanianie glukozy. Regularne spożycie fermentowanego nabiału, zwłaszcza bez dodatku cukrów prostych, może być związane z niższym ryzykiem rozwoju cukrzycy. Nie można też pominąć roli laktozy w żywieniu dzieci. W mleku kobiecym występuje jej nawet 7 g na 100 ml, co czyni ją głównym źródłem energii w pierwszych miesiącach życia. Poza funkcją energetyczną laktoza wspiera rozwój mózgu (dzięki obecności galaktozy) oraz prawidłową kolonizację przewodu pokarmowego przez pożyteczne bakterie.

Zawartość węglowodanów w różnych produktach mleczarskich

Węglowodany to jedna z trzech podstawowych grup makroskładników odżywczych. Jak już wspomniano, w produktach mleczarskich występują głównie w postaci laktozy, naturalnego cukru mlecznego, ale także w formie cukrów prostych (glukoza, galaktoza) i cukrów dodanych (np. sacharozy w jogurtach smakowych). Zrozumienie, ile i jakiego rodzaju cukru zawierają poszczególne produkty mleczne, ma kluczowe znaczenie dla osób z nietolerancją laktozy, cukrzycą lub po prostu dbających o zdrową dietę. 

W świecie produktów fit, light i naturalnych konsument łatwo może zostać wprowadzony w błąd, jeśli chodzi o skład i właściwości produktu. Tymczasem czytanie etykiet to najprostszy sposób, by uniknąć nadmiaru węglowodanów prostych w diecie. Laktoza to główny cukier mleczny – występuje naturalnie w niemal wszystkich produktach mlecznych, z wyjątkiem długodojrzewających serów. Produkty bez laktozy nie są bezcukrowe – zawierają glukozę i galaktozę jako produkt rozkładu laktozy. Fermentacja zmniejsza zawartość laktozy, glukozy i czasami galaktozy, dlatego jogurt czy kefir mogą być spożywane nawet przez osoby z łagodną nietolerancją. Sery żółte i twarde są niemal całkowicie wolne od laktozy – to bezpieczna alternatywa dla osób z nietolerancją.

Podsumowanie

Produkty mleczarskie to nie tylko źródło białka i wapnia, ale także różnorodnych węglowodanów od laktozy po cukry dodane i oligosacharydy. Choć laktoza dominuje jako naturalny cukier mleczny, wiele produktów zawiera dodatkowe cukry proste, które warto ograniczać. Węglowodany w produktach mlecznych to temat bardziej złożony, niż mogłoby się wydawać. Świadomy konsument powinien uważnie czytać etykiety, zwracać uwagę nie tylko na cukry ogółem, ale także na obecność probiotyków i prebiotyków, które mogą wspierać trawienie i poprawiać tolerancję laktozy. Rosnąca świadomość zdrowotna społeczeństwa skłania producentów do redukcji cukrów prostych i wprowadzania alternatyw: słodzików, błonnika czy fermentacji poprawiającej strawność. Kluczowe staje się więc czytanie etykiet i dokonywanie świadomych wyborów – zarówno dla zdrowia konsumentów, jak i konkurencyjności marki. 

Zawartość cukrów w przykładowych produktach mleczarskich