Brama do Chin

Odbywające się 14 marca 2013 roku seminarium biznesowe zgromadziło licznych uczestników. Hongkong jako centrum logistyczne i brama do rynku chińskiego dla branży spożywczej – seminarium biznesowe.

Odbywające się 14 marca 2013 roku seminarium biznesowe zgromadziło licznych uczestników. Patronat nad wydarzeniem objęły: Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) i Agencja Rynku Rolnego (ARR). Organizacjami wspierającymi były: Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich (KZSM Zw. Rew.), Stowarzyszenie Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych (POLBISCO), Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS) oraz Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP.

Lucjan Zwolak, Prezes ARR podczas uroczystego otwarcia seminarium podkreślił wagę stosunków wzajemnych i wymiany gospodarczej z Państwem Środka. Podkreślił walory naturalnej, produkowanej w sposób tradycyjny polskiej żywności i wskazał jak wielkie są oczekiwania po tak silnym rynku jakim są Chiny. Wskazał potrzebę łączenia sił, aby sprostać tak wymagającemu partnerowi. Podkreślił także wagę kontaktów bezpośrednich z chińskimi partnerami.

William Chui, Dyrektor ds. Stosunków Międzynarodowych i Chin Kontynentalnych w Hong Kong Trade Development Council wypunktował silne podstawy ekonomiczne Chin i dynamikę rozwoju gospodarczego (9% PKB). Przedstawił szacunki wg których w latach 2011-2015 roczne wzrosty PKB wyniosą średnio 6%. Walorem Chin jest przy tym licząca 300 mln osób klasa średnia oraz licząca 350 mln osób populacja mieszkańców miast. Grupa ta steruje wzrostem konsumpcji, która rośnie w tempie 17% rocznie (dane za 2011 rok).

Tommy Lui Wiceprezes LiFung Logistics przedstawił liczne dane statystyczne, które wskazują na Azję, a w szczególności na Chiny, jako gospodarkę o największej dynamice rozwoju. W latach 2006-2011 PKB Chin wzrosło o 64%, a Azji o 33%, Azji Południowej o 41%, a Korei Płd. o 18%. Tylko w 2011 roku wartość sprzedaży dóbr konsumpcyjnych wzrosła o 12%, a sprzedaż dóbr luksusowych o 33%. Jesteśmy świadkami powstawania Złotego Trójkąta: gospodarki Chin, Indii i Indonezji odpowiadają za 51% PKB Azji.

Kolejny prelegent: David Kuk z Dah Chong Hong Holdings przedstawił swoją firmę jako jednego z największych importerów żywności, który ma w portfolio produkty 500 marek. Obroty tej firmy to 6 mld $. W ofercie jego firmy na rynek Hongkongu i Chin znajdują się produkty takich marek mleczarskich jak: Arla, Lurpak, Fonterra, Ehrmann, Entremont, Flora, Pall’s. Firma dysponuje czterema centrami dystrybucyjnymi i laboratorium testowym, możliwością przepakowania, etykietowania, realizacją deklaracji celnych. LiFung realizuje dystrybucję dzięki 100 ciężarówkom.

Małgorzata Darowska z kancelarii Salans wprowadziła słuchaczy w zagadnienia prawne związane z prowadzeniem biznesu w Chinach, Zwróciła uwagę na kluczowy problem jakim jest brak ochrony znaków towarowych. Wchodząc na rynek chiński trzeba sprawdzić, czy nasz znak nie wchodzi w konflikt z istniejącym znakiem towarowym. Nazwy i znaki powinny być sprawdzone, a następnie zarejestrowane w Hongkongu, co ułatwia później i skraca rejestrację w samych Chinach. Dzięki temu proces rejestracji skraca się z 30 miesięcy do 6 miesięcy.

Jan R. Potocki producent i właściciel znaku wódki Potocki, jako praktyk zwrócił uwagę na ogromny rynek dóbr luksusowych oraz fakt, że Chińczycy wydają ogromne środki na prestiż i markę produktu. Partnerzy chińscy oczekują jednak wysokiej wartości dodanej, doskonałej jakości, a przy tym ostro negocjują. Polski biznesmen podkreślił przy tym rzetelność partnerów z Hongkongu oraz wysoki koszt reklamy w tym miejscu.