Grupa Polmlek: Game changer Grupy Polmlek
16 września 2025 r. w Lidzbarku Warmińskim zarząd i właściciele Grupy Polmlek zaprezentowali delegacji rządu Polski i Królestwa Maroka oraz mediom kluczowy etap badań – Projektu badawczo-rozwojowego produkcji ultracennego składnika z mleka – laktoferyny. Dzień ten był okazją dla Forum Mleczarskiego do pogłębionych rozmów z zarządem na temat rozwoju Grupy. Zapraszamy!
– Dzięki wysokiej jakości jaką zaoferujemy, nasza laktoferyna będzie miała zastosowanie w segmencie baby food, w branży farmaceutycznej, beauty i superfood – powiedział nam Adam Grabowski, członek rady nadzorczej Grupy Polmlek. – Nasza laktoferyna będzie bardzo czysta (98% czystości) i co bardzo ważne – o bardzo wysokiej aktywności.
Zapytaliśmy Adama Grabowskiego o konkurencję, podaż i popyt na tym rynku.
– Produkcja laktoferyny odbywa się w Europie w Niemczech i we Francji, a do zeszłego roku również w Szwajcarii. Jest to bardzo zamknięty rynek. Średnioroczny, zagregowany wzrost rynku laktoferyny wynosi 20%. Jednocześnie podaż nie wzrasta w tak szybkim tempie, jak popyt na ten produkt. Sama laktoferyna to bardzo specyficzny produkt, którego cena podlega bardzo wysokim fluktuacjom. Rynek nie jest płynny i ma niewielu dostawców.
– My jako Polmlek nie zatrzymujemy się. My i nasi ojcowie nie robimy nic innego, tylko zastanawiamy się, co będziemy robić za kilka lat – dodał Adam Grabowski, członek rady nadzorczej Grupy Polmlek. – Inwestycja w laktoferynę była owocem właśnie takiej analizy. Ten produkt otwiera drogę również innym naszym produktom dedykowanym farmacji i superfood.
Produkcja laktoferyny będzie bazowała na mleku skupionym od polskich rolników. Realizacja tego projektu była możliwa dzięki zaangażowaniu środowiska naukowego z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu i Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie oraz wsparciu NCBiR. W Lidzbarku wciąż trwają prace badawcze, masowa produkcja może zająć jeszcze 2 lata. Wstępne wyniki badań i uzyskany produkt są jednak rewelacyjne. Inwestycja ta kosztowała 100 mln zł.
Zapytany o przeznaczenie 1,1 mld zł inwestycji, o których informowało Forum Mleczarskie, Adam Grabowski odparł – W tym roku wydamy na inwestycje 1 mld zł, a licząc z przyszłym rokiem 1,5 mld zł. W tej kwocie znajdą się inwestycje w biogazownie, produkcję mleka UHT, twarogów.
– Produkcja twarogu zwiększy się u nas się czterokrotnie. Będziemy produkować w pełni zautomatyzowany sposób. Innych inwestycji jest bardzo dużo: energetyka, kogeneracja, odzyskiwanie wody, odzysk ciepła. Powstaną 4 nowe magazyny.
Kto będzie beneficjentem tych inwestycji?
– Przede wszystkim będzie to Lidzbark Warmiński. Poza tym: Grudziądz, Piotrków Kujawski, Maków Mazowiecki. Także zakład sokowy Fortuna.
Z około miliona litrów mleka można uzyskać kilkadziesiąt kilogramów laktoferyny.
– Sukces można osiągnąć na dwa sposoby. Albo wytwarzamy masowe produkty, o jak najmniejszych kosztach produkcji, albo bardzo wyspecjalizowane, wysokomarżowe wyroby, których nikt inny nie może na rynku zaoferować. My idziemy w obydwie strony. Wiemy, że rynek się zmienia. Wiemy, że potrzebne są specjalistyczne produkty. Ale konkurencja nie śpi, jest parę zakładów produkujących laktoferynę i czujemy, że w ciągu paru lat powstaną następne.
– Stawiamy na wysokowydajne linie, gdzie obsługa musi nadzorować produkcję, a nie ją wykonywać ręcznie. Inwestujemy w automatyzację i uzyskanie korzyści skali. Jesteśmy w stanie precyzyjnie kontrolować zużycie mediów: wody, pary i sprężonego powietrza.
Czy Grupa Polmlek jest w stanie utrzymać taki poziom inwestycji w dłuższym czasie? Obecne kwoty są niebotyczne.
– Mam nadzieję, że w kolejnych latach również będziemy mieli podobne nakłady, choć szczerze trzeba powiedzieć, że to, co robimy, to jest duży skok. Mamy już następne pomysły na kolejne produkty, czy to typowo konsumenckie, czy to typowo przemysłowe, inne rodzaje proszków. Najpierw jednak musimy to wszystko poukładać.
Był taki moment, kiedy instytucje finansowe kredytujące wiele inwestycji w przemyśle na zachodzie patrzyły na zieloność inwestycji. Krowy i metan nie wpisywały się w tę wizję działania banków. Czy coś się zmieniło?
– To nie minęło, a jeśli nawet – to uspokoiło się tylko na chwilę. Ale wróci na 100%. Świat się bardzo dynamicznie zmienia, momentami nawet za szybko. Ale dla nas to nie jest problem. Raportowania ESG się nie obawiamy. Poza tym każda nowa technologia, każda modernizacja przekłada się na oszczędność energii, wody, ciepła. Stawiamy na biogazownie, aby ścieki przetworzyć na energię i wykorzystać ją na zakładzie. Po prostu wiemy, że zielona energia się opłaca. Bardzo opłaca.
© wszystkie zdjęcia: forum mleczarskie biznes, grupa polmlek

























