Grupa Mlekovita: Mlekovita dynamicznie się rozwija

Janusz Górski
Forum Mleczarskie Handel 5/2024 (125)
mlekovita dariusz sapiński
© grupa mlekovita

mlekovita logo

Rozmowa z Dariuszem Sapińskim,

Prezesem Zarządu Grupy Mlekovita


Janusz Górski: Panie Prezesie, minęło pierwsze półrocze. To dobry moment na podsumowania. Jak Pan ocenia wielkość skupu surowca w Mlekovicie, zmiany wolumenów sprzedaży oraz realną siłę popytu konsumenckiego?

Dariusz Sapiński: Mlekovita, jak i cała branża mleczarska, mierzą się w ostatnim czasie z wieloma wyzwaniami. W pierwszym półroczu br. skumulowało się wiele trudnych kwestii, np. obowiązkowe wpłaty na Fundusz Ochrony Rolnictwa czy zniesiona zerowa stawka VAT na produkty spożywcze, w tym mleczarskie, ale mimo to minione 6 miesięcy możemy ocenić pozytywnie. Sprzedaż w Grupie Mlekovita rośnie, skup osiąga dwucyfrową dynamikę. Nasze produkty cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, o czym świadczy choćby pierwsze miejsce w rankingu najczęściej kupowanych przez Polaków marek, które jest dla nas wyjątkowo satysfakcjonujące i szczególnie ważne, ponieważ jest efektem decyzji zakupowych naszych rodaków. To nasz największy sukces i jasny sygnał od konsumentów, że dla nich produkty marki Mlekovita są numerem jeden, wygrywają smakiem i jakością. To dla nas najważniejsze potwierdzenie dobrze wykonanej pracy, wkładanej w spełnianie oczekiwań i potrzeb żywieniowych kupujących.

Jak zmieniła się w tym czasie sytuacja w eksporcie nabiału? Widzimy ożywienie na rynkach masła przy niskich cenach proszków (poza produktami specjalistycznymi). To wszystko dzieje się przy silnej złotówce. Jaka jest Pana prognoza dalszego rozwoju sytuacji w eksporcie?

mlekovita dariusz sapiński
© grupa mlekovita

W 2023 roku nasz eksport osiągnął 2,5 mld zł przychodu. Pokonaliśmy bariery eksportowe dzięki produktom najwyższej jakości, które cieszą się ogromnym, rosnącym uznaniem za granicą. Nasze produkty cenione są przez zagranicznych konsumentów nie tylko za jakość, ale też za bezpieczeństwo pod względem zdrowotnym i unikatowe wartości odżywcze. Jednak relatywnie wysoko kształtujące się notowania złotego są zagrożeniem dla tegorocznych wyników polskiego eksportu, jego konkurencyjności i opłacalności. Mlekovita jest największym polskim dostawcą na światowe rynki i mimo że nasze produkty cenione są za najwyższe standardy jakościowe, bezpieczeństwo zdrowotne, a my jako firma za profesjonalne, biznesowe podejście, które wzmacnia wizerunek polskiego przedsiębiorcy i całej polskiej gospodarki za granicą, to przy silnej złotówce konkurencyjna jakość nie ma pokrycia w cenie. Dlatego dla dalszego rozwoju eksportu, nie tylko w Mlekovicie, tak ważne jest ustabilizowanie na rynku walutowym, sprzyjające rentowności polskiego eksportu.

Jak wygląda obecna sytuacja na rynku krajowym? Czy powinniśmy patrzeć na rynek optymistycznie czy wręcz przeciwnie?

Piętrzące się przed producentami wyzwania na rynku krajowym wcale nie sprawiają, że patrzę w przyszłość pesymistycznie. Wręcz przeciwnie – rosnący skup mleka pozwala nam rozwijać produkcję, a rosnąca siła nabywcza Polaków pozwala patrzeć z optymizmem na popyt na przetwory mleczne. Nieustannie rozwijamy swoją ofertę asortymentową w odpowiedzi na trendy rynkowe, potrzeby i oczekiwania konsumentów, a jednocześnie, utrzymując pozycję lidera branży w Europie Środkowo-Wschodniej, zapewniamy pełną dostępność kluczowych produktów mleczarskich. Ze względu jednak na wysokie nasycenie rynku krajowego, liczymy, że ustabilizuje się rynek walutowy, wzrośnie eksport i światowy popyt na produkty mleczne zwiększy się, co pozwoli polskiemu mleczarstwu spokojniej patrzeć w przyszłość, na kolejny nadchodzący rok.

Mlekovita wprowadziła na rynek Wypasione desery, serniczki, kaszkę mannę, ale także wysokobiałkowe sery, wiórki, mleko oraz proszki wysokobiałkowe pod marką Super Body Active (SBA). Z drugiej strony są produkty dla wegan. Które trendy są najsilniejsze? 

Mlekovita wprowadzając do swojej oferty Wypasione desery mleczne wzbogaciła swoje portfolio w produkty, które są popularne wśród konsumentów. Linia produktów Vegevita powstała zaś w odpowiedzi na rosnącą grupę klientów, którzy szukają roślinnych alternatyw lub nowych smaków. W bieżącym roku obserwujemy jednak dynamiczny rozwój kategorii wysokobiałkowej – to już nie tylko koncentraty białek serwatkowych WPC, napoje proteinowe czy popularne skyry. Dlatego i Mlekovita postawiła na rozwój tej kategorii, od początku br. wprowadzając do oferty już 10 nowości: mleko UHT wzbogacone białkami mleka, jogurt wysokobiałkowy naturalny, serek wysokobiałkowy naturalny bez laktozy, ser w wiórkach: wysokobiałkowy i wysokobiałkowy niskotłuszczowy, ser wysokobiałkowy sałatkowo-kanapkowy, serek wiejski wysokobiałkowy 500 g, batonik twarogowy wysokobiałkowy o smaku kokosowym w polewie o smaku białej czekolady, maślankę w proszku oraz serwatkę demineralizowaną w proszku. Co ciekawe, konsumentami tych produktów są nie tylko osoby profesjonalnie uprawiające sport, ale również osoby aktywne, pragnące prowadzić zdrowszy styl życia czy na diecie bogatej w białko. To zdecydowanie jeden z silniejszych obecnie trendów, zauważalnych nie tylko w mleczarstwie.

mlekovita zakład
© grupa mlekovita

Przyjrzyjmy się nastrojom w branży: czy spodziewa się Pan nasilenia procesu integracji przetwórstwa mleka w naszym kraju na obszarze spółdzielczym i prywatnym?

Mlekovita nieustannie rozwija swoją pozycję w Polsce i na świecie. W 2024 r. włączyliśmy w swoje struktury Spółdzielnię Mleczarską KaMos w Kamiennej Górze. Dzięki odważnej i konsekwentnie prowadzonej konsolidacji, Grupa Mlekovita jest dziś największą firmą mleczarską w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. Ale obecna sytuacja na rynku mleczarskim nie jest łatwa, zwłaszcza dla mniejszych podmiotów. Rosnące koszty i oczekiwania konsumentów, trudny rynek handlowy, stopniowa koncentracja produkcji i przetwórstwa skutkują potrzebą przekształceń sektora mleczarskiego. Naturalnym krokiem w takich realiach jest konsekwentna i przemyślana konsolidacja. Umożliwia ona dalsze nieprzerwane działanie, w tym zapewnienie odbioru surowca od producentów mleka mniejszym zakładom, które łączą swoje siły z większymi podmiotami. Dlatego uważam, że proces integracji przetwórstwa mleka w Polsce będzie wciąż postępował,

Czy spodziewa się Pan wzrostu produkcji mleka w 2024 r.?

Dzięki konsekwentnemu rozwojowi firmy rośnie nasza baza surowcowa, co przejawia się w rosnącym skupie. W ubiegłym roku przełożyła się na rekordowy przerób mleka – i podobnych rekordów spodziewamy się w tym roku. Zwłaszcza biorąc pod uwagę dotychczasową dynamikę skupu mleka w naszej Grupie. Rośnie też produkcja mleka w całym polskim mleczarstwie i poza sezonowym spadkiem, związanym z nadejściem chłodniejszej pory roku, nie spodziewam się spadku produkcji mleka w 2024. Utrzymanie rosnącej dynamiki wymaga nieprzeciętej wiedzy zarówno rolników – dostawców mleka, jak i pracowników oraz kadry menedżerskiej, czuwających nad każdym etapem produkcji. Dołączając do tego najnowocześniejsze rozwiązania techniczne i technologiczne, pozwala to na rozwój naszej bazy asortymentowej, która obecnie liczy już ponad 1800 najwyższej jakości markowych produktów.

Dziękuję za rozmowę
Janusz Górski

Zobacz także