Jogurty łyżeczkowe: Odzyskać image zdrowego jogurtu

Produkty bezlaktozowe sposobem na sprzedaż

Produkty bezlaktozowe skierowane są do osób, które, albo cierpią na genetyczny niedobór enzymu laktazy lub hipolaktazję, czyli uszkodzenie powierzchni błony śluzowej jelia. Hipolaktazja występuje zarówno u dzieci oraz młodzieży, jak i u osób dorosłych. Cierpi na nią wiele osób w podeszłym wieku. O nietolerancji laktozy mówimy, gdy po spożyciu produktów mlecznych zawierających laktozę pojawiają się wzdęcia, kruczenie, przelewanie, uczucie napięcia i pełności, wiatry, bóle brzucha, a czasem biegunki. Oferowane na rynku nowości zawierają tylko 0,5 g laktozy w 100 g.

Z jednej strony to miły gest producentów, którzy w końcu zauważyli grupę osób cierpiących na nietolerancję laktozy. Z drugiej strony wdrożenie tego typu produktów nie wiąże się z żadną spektakularną i merytoryczną kampanią informacyjno-reklamową u podłoża choroby. Nikt nie wspomina, że w diecie osób z hipolaktazją oprócz tego, że należy uwzględniać produkty niezawierające laktozy, do diety należy włączyć produkty bogate przede wszystkim w wapń i witaminę D, wit. B2 i B12, w białko, cynk, magnez i potas. Nie produkuje się też wyrobów wzbogaconych łącznie lub częściowo w kilka składników. O ile jeszcze pozostanie na wersji naturalnej jest korzystne żywieniowo, to już wdrażanie wersji smakowych z cukrem jest dyskusyjne.

Jogurty śniadaniowe

Bardzo ciekawą kategorią są jogurty do jedzenia łyżeczką, tzw. śniadaniowe. Jest to kategoria, której celem było ułatwienie życia konsumentom i przygotowanie gotowego posiłku do szybkiego podania rano lub na drugie śniadanie. Pomysł bardzo ciekawy, godny wdrożenia i wypróbowania. Obecnie przy permanentnym niedoborze czasu, gotowe danie śniadaniowe to ciekawe rozwiązanie. U podstaw tej idei legły klasyczne owsianki, mieszanki zbożowe płatków z dodatkami różnych ziarenek i suszonych owoców, które połączone z jogurtem, kefirem lub maślanką stanowiły podstawę dobrze rozpoczynającego się dnia. Jogurty śniadaniowe są pozycjonowane, jako samodzielne dania dla osób o aktywnym stylu życia. Dodane do jogurtu płatki i ziarna zbóż wzmagają poczucie sytości, a zawarty w nich błonnik skutecznie reguluje pracę jelit. Rynek tych wyrobów można podzielić na trzy kategorie: jogurty naturalne z ziarnami zbóż, jogurty owocowe z dodatkiem zbóż, jogurty w opakowaniach z dodatkowym pojemnikiem na płatki kukurydziane, crunchy bądź musli.

Jogurty te wpisują się w tzw. trend żywności wygodnej, dedykowany wszystkim, którzy chcą się zdrowo odżywiać i oprócz białka dostarczać swojemu organizmowi także błonnika pokarmowego i składników zawartych w suszonych owocach i ziarnach. Jogurty te występują zarówno w wersji dla kobiet jak i dla mężczyzn, co jest wartym podkreślenia ewenementem w tej kategorii. Konkurują one z jogurtami śniadaniowymi do picia w butelkach oraz z klasycznym śniadaniem w postaci płatków z mlekiem lub kanapkami. Mogą też być alternatywą dla drugiego śniadania. Ich wadą często jest niewygodne opakowanie, konieczność posiadania łyżeczki ze sobą (główna wada wszystkich jogurtów z tej kategorii) oraz w niektórych przypadkach zbyt duża zawartość węglowodanów.

Jogurty dla dzieci

Produkty dla dzieci stanowią oddzielną kategorię. Występują w kilku ulubionych przez najmłodszych smakach. Często dodaje się do nich cukierki, kuleczki lub inne ulubione przez najmłodszych dodatki. Opakowane w kolorowe opakowania z uśmiechniętymi postaciami z bajek, kuszą by spróbować. Niestety produkty te przeważnie przeładowane są cukrem. Dziecko od małego przyzwyczajane jest do produktów słodkich i w zasadzie w wieku szkolnym zarówno ono i jego rodzice postawieni są przed trudnym dylematem jeść takie produkty czy nie. W szkole nie wolno (dzieci mają zakaz nawet słodzenia cukrem herbaty), a w domu? W związku z wdrożeniem ustawy o żywieniu w szkole z ograniczeniem m.in. cukru, soli i tłuszczu wydaje się dość absurdalne że trudno kupić sprofilowany markowy produkt dla dzieci, bez dodatku lub z mniejszą ilością cukru. Śledząc internetowe wypowiedzi rodziców na temat jogurtów można wychwycić zmniejszenie się zainteresowania słodkimi jogurtami u dzieci np.: „mamo, on (jogurt) jest za słodki i za duży (w gramaturze)”. Wszystko jak widać jest kwestią edukacji dziecka w szkole i w domu.