Innowacje: Klucz do sukcesu?
Ciekawy produkt
Jeśli słyszymy określenie Serowe krakersy wtedy kierujemy się do innej alejki z nie do końca zdrowymi przekąskami. Tymczasem ta przekąska może zaintrygować niejednego klienta szukającego odmiany. Ten chrupiący ser wędzono dymem z drewna bukowego. Co ważne dla klientów i handlowców, dostępny jest w wersji otwórz/zamknij.
Producent: Milktrade Polska.
Nieświadomy dzisiaj ekotrend recyklingu lat 60. sprawiał, że butelki można było umyć i oddać do skupu. W latach 70. na rynku pojawiły się słynne woreczki foliowe LDPE z grubej folii. Na owe czasy były to opakowania rewolucyjne. Zajmowały mniej miejsca, były lżejsze i się nie tłukły. Ich wadą było jednak to, że często były nieszczelne, często pękały i mleko się rozlewało. Poczciwe butelki z aluminiowym kapslem także całkiem dobrze sobie radziły na rynku w przypadku tzw. małego biznesu. Instytucja mleczarza podwożącego rano mleko pod drzwi była już nie tylko kultowym symbolem końca lat 70., ale także popularną formą pierwszych inicjatyw biznesowych wielu operatywnych ludzi. Tego typu mleko było jednak nietrwałe.
Wraz z rozwojem technologii na rynku pojawiły się opakowania kartonowe oferujące pewną wygodę użycia, ale i trwałość produktu wewnątrz. Kolejny krok – wprowadzenie zakrętek, ułatwiało jego zamykanie, otwieranie i dłuższe przechowywanie. Obecnie model zakupu mleka zmienił się. Nie kupujemy go z dnia na dzień, ale raz na jakiś czas i przechowujemy w domu. Mlekiem o dłuższym okresie sprzedaży wygodniej też jest zarządzać w placówkach handlowych. Wprowadzenie mleka w kartonach wyeliminowało z rynku domowych roznosicieli mleka, a ich rolę przejęły placówki wielkopowierzchniowe. Rynek opakowań do mleka intensywnie się rozwija, a co roku na rynku pojawia się jakieś inne rozwiązanie.
Warto zwrócić uwagę na jeden z istotnych elementów opakowania, jakim są wszelkiego rodzaju zamknięcia. O ile pewien typ zamknięć skutecznie chroni zawartość, to już ich funkcjonalność użytkowa prokliencka bywa różna. Negatywne doświadczenia z otwieraniem bardzo często dyskwalifikuje produkt. W tym punkcie należy również zwrócić uwagę na bezpieczeństwo otwierania opakowań.
Obecnie na rynku pojawiło się kilka ciekawych opakowań technologicznie funkcjonalnych, np. mleko w butelce z rączką, mleczarni Piątnica (OSM). Opakowanie nie tylko pasuje parametrami do wewnętrznej kieszeni lodówki, ale jest poręczne w dozowaniu właśnie dzięki rączce. Ciekawą odmianą opakowania jest też dzbanek (firma Bieluch), który korzystnie wyróżnia się na półce, pasuje do bocznej kieszeni lodówki i ma relatywnie wygodną rączkę do trzymania. Zaletą takiego opakowania jest możliwość podgrzewania mleka (w opakowaniu) w mikrofali.
Pewną innowacyjną wygodą stały się również małe porcje mleka w butelkach z nakrętką lub w kartonikach. Tego typu produkty są doskonałym rozwiązaniem dla małych dzieci i ich rodzin oraz dla osób pozostających w gospodarstwach jednoosobowych.
Kolejne ciekawe innowacje stworzono w segmencie jogurtów. Tutaj przeszliśmy istną rewolucję od jogurtu sprzedawanego w aptekach, poprzez toporne opakowania z uniwersalną platynką, do wyrafinowanych designersko kubeczków dwukomorowych oraz butelek. Na półkach możemy znaleźć produkty w opakowaniach rodzinnych, ale także produkty do jednorazowego wypicia i szybkiej utylizacji opakowań. Produkty są wystandaryzowane, nie trzeba niczego przelewać, są wygodne do użycia. Spełniają wymóg klienta: wypij, ugaś pragnienie i wyrzuć opakowania. Zgrabnie wpisują się w trend życia współczesnych rodziców, dzieci i nastolatków.
Krokiem milowym na rynku jogurtów było wdrożenie przez firmę Müller opakowania do jogurtu z tzw. cornerem. Wprowadzenie cornera pozwoliło tworzyć limitowane serie, dodawać do produktu niezależne dodatki tj. pulpy owocowe, sosy, cukierki, płatki, owoce kandyzowane lub draże. Otwieranie opakowania postrzegane jest jako zabawa, a charakterystyczny „click” podczas otwierania jest symbolem rozpoznawalności określonego typu opakowań.