Produkty ekologiczne: Natura wpisana w jakość

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 6/2013 (61)

Problemy polskiego sektora ekologicznego

Istnieje szeroka gama problemów z jakimi boryka się sektor ekologiczny. Pierwszym z wymienianych jest w dalszym ciągu niska świadomość społeczna. Następne to: co to są prawdziwe produkty ekologiczne, słaba siła nabywcza, problemy z surowcem, słaba dystrybucja czy wreszcie niedostateczny marketing i promocja.

Jednym z kluczowych problemów jest wciąż ograniczona wiedza i niska świadomość, co to są prawdziwe produkty ekologiczne. Z badań przeprowadzonych przez OBOP na zlecenie Organic Farma Zdrowia wynika, że tylko 4% Polaków wie, czym jest żywność ekologiczna. Okazuje się, iż wiele osób kupuje produkty, które w swym marketingowym wyrazie nawiązują do produktów ekologicznych, ale w praktyce niewiele mają z nimi wspólnego. Osoby pracujące w handlu tymi produktami mówią, iż często klienci chcieliby dobrze i zdrowo się odżywiać, ale tak naprawdę nie orientują się w asortymencie lub markach. O ile trafią do sklepu specjalistycznego to mają szansę na w miarę rzetelne zakupy, w innych placówkach bywa z tym różnie. Z wypowiedzi ekspertów wynika, iż tylko ok. 7% polskich konsumentów kupuje żywność ekologiczną. Żywność ta przez większość jest postrzegana jako faktycznie lepsza od tradycyjnej, ale szczupłe zasoby finansowe uniemożliwiają zakup takich produktów na szerszą skalę. Niemniej jednak Polacy są zgodni, iż za taką żywność warto płacić więcej, bo jest tego warta.

Niemniej jednak systematycznie zwiększa się świadomość konsumentów dotycząca zdrowego żywienia i tzw. well-being. Przybywa producentów z tej branży, którzy próbują realizować potrzeby konsumentów. W związku z tym ceny zaczynają pomału spadać i przybliżać się do cen produktów tradycyjnych, należy się spodziewać, iż klienci coraz uważniej będą przyglądać się temu segmentowi.

W przypadku produktów ekologicznych ważne są terminy przydatności do spożycia, które są naturalnie krótsze niż w produktach standardowych. Takie produkty mogą zatem znaleźć swoje miejsce tylko w sytuacji, gdy sklep takie produkty szybko rotuje, aby nie powstawały straty, oraz szybko uzupełni półkę, aby nie świeciła pustkami.

Kolejnym problemem jest dystrybucja i logistyka. Niestety, w związku z charakterystyką tego typu produktów zapewnienie płynnego łańcucha dostaw od producenta do klienta końcowego na terenie całego kraju jest trudne. Aby handel tymi produktami się rozwijał, klienci muszą mieć dostęp do takich produktów. Z jednej strony są to ograniczenia ilościowe oraz kosztowe, bowiem wejście do wielkopowierzchniowych placówek czasami przewyższa możliwości przeciętnego producenta ekożywności.

Jednakże, abstrahując od powyższych jednym z dużych niedociągnięć branży jest brak odpowiedniej komunikacji z klientem i bardzo ograniczone działania marketingowe. Wiedzę o asortymencie szybciej można ściągnąć z baz danych sklepów internetowych, niż ze stron producentów. Dużym problemem jest również marketing tych produktów, bo mniejsze podmioty nie zawsze mają odpowiednie zaplecze finansowe na tego typu wydatki.

Tradycyjna naturalna jakość

To, co wyróżnia żywność ekologiczną to swoisty indywidualizm produkcji wytwarzanej w niestety relatywnie ograniczonej „ekskluzywnej” jakości i ilości. Kupując takie produkty mamy pewność, że zostały wyprodukowane w czystym środowisku i przy użyciu naturalnych, tradycyjnych metod. Produkty te są pozbawione skażeń, dodatków chemicznych lub wszelkich ulepszaczy. Smak, zapach czy właśnie owa wartość odżywcza czynią te produkty wyjątkowymi, o nieporównywalnej wartości odżywczej wobec klasycznie występującej masówki w sklepach wielkoformatowych. Dlatego też bardzo często produkty takie sprzedawane są w mniejszych, ale o wyższym standardzie asortymentu sklepach typu delikatesy lub sklepach specjalistycznych dedykowanych właśnie tego typu asortymentowi. Oczywiście produkty bio o dłuższym okresie przydatności do spożycia zawsze znajdą swoją półkę w sklepie, ale wybierać je będą tylko klienci bardziej dbający o własne zdrowie oraz niedbający o straty we własnym portfelu.

Musimy pamiętać, że pomijając pozytywne aspekty żywności ekologicznej zostaną one jeszcze przed długie lata niszą produktową, bowiem nigdy nie uzyskamy produkcji ekologicznej o najwyższych walorach jakościowych, na szeroką skalę. Już same tradycyjne metody produkcji wykluczają używanie różnego typu „ulepszaczy” pozwalających na wyprodukowanie towarów o długim okresie przydatności do spożycia albo o określonych parametrach organoleptycznych, jakościowych czy w końcu cenowych.

Preferencje polskich konsumentów

Rynek produktów ekologicznych to elitarny klub produktów. Jak się okazuje, znawcy tematu, czyli miłośnicy ekoproduktów mają swoje upodobania. Dlatego też chcąc je poznać przeprowadzono w ramach europejskiego projektu badawczego Ecropolis badanie, które miało na celu poznanie preferencji smakowych polskich konsumentów. Badanie przeprowadzono na bazie jogurtów. W badaniu uczestniczyli zarówno entuzjaści żywności organicznej jak i osoby kupujące produkty z klasycznej półki. Jak podają autorzy raportu badani konsumenci żywności ekologicznej preferowali zdecydowanie jogurty naturalne, które charakteryzują się kremowym wyglądem, gęstą i zwartą konsystencją postrzeganą wizualnie, a także wykazują odpowiednią lepkość oraz gęstość stwierdzoną w ocenie doustnej. Ważny jest także wyczuwalny zapach mleczny i słodki. (opis na podstawie informacji Organic Sensory Information System).

Strona 4 z 5