Żywność funkcjonalna: Bliżej potrzeb klienta

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 5/2013 (60)

Rozwój rynku żywności funkcjonalnej

Żywność funkcjonalna z roku na rok się rozwija. W 1988 roku powstały pierwsze zalążki tego trendu w Japonii. W latach 1988-1999 wypuszczono w tym kraju na rynek ponad 1700 produktów tego typu. Z danych statystycznych wynika, iż wartość sprzedaży w Japonii w 1999 roku wynosiła wówczas około 14 mld $. Europejski rynek produktów funkcjonalnych w 2003 roku szacowany był według różnych źródeł na 4-8 mld $. W 2006 roku wartość tego rynku określano na ponad 15 mld $.

Z kolei w układzie globalnym w roku 2008 wartość rynku żywności funkcjonalnej szacowano na poziomie 80 mld $, z czego żywność funkcjonalna rodem z USA zajmowała 35% rynku, z Japonii 25%, a z Europy 10%. Według agencji badawczej Leatherhead wartość szeroko rozumianego rynku żywności funkcjonalnej (włącznie z napojami dla sportowców, napojami energetycznymi oraz produktami wspomagającymi realizacje idei wellness) wynosiła w ujęciu globalnym około 156,25 mld €. Leatherhead szacuje także, iż pomiędzy latami 2010 a 2014 w ujęciu globalnym rynek żywności funkcjonalnej wzrośnie o 22.8%, przy czym w Japonii będzie to 21% wzrost, w USA 20,7%, w Europie 27%, a w Australii 34,2%. W Europie najbardziej aktywnymi krajami są: Wielka Brytania, Niemcy, Francja oraz Holandia. Do produktów funkcjonalnych bardziej pozytywny stosunek mają kraje Europy Północnej niż basenu Morza Śródziemnego.

Agencja badawcza Euromonitor International szacuje, że rynek żywności funkcjonalnej w Polsce w 2012 roku wynosił ponad 1,2 mld €. Do 2015 roku wartość rynku ma się zwiększyć do 1,34-1,5 mld €. Analitycy EI uważają, iż szczególnie szybko będzie rosła w naszym kraju sprzedaż napojów funkcjonalnych. W 2014 roku będzie ona wynosiła o 17%, więcej niż w 2010 r.

W ujęciu światowym produkty mleczarskie mają największy udział w rynku produktów funkcjonalnych, następne są produkty zbożowe, napoje oraz tłuszcze i oleje. Niemniej jednak w CAGR największy przyrost w ostatnim okresie rocznym zauważono w produktach zbożowych: 18%, tłuszczach i olejach: 14%, produktach mlecznych: 14%. Napoje funkcjonalne odnotowały 6,6% CAGR.

Przyszłość żywność funkcjonalnej

Obecnie analitycy z różnych firm uważają, iż istnieje wiele czynników determinujących rozwój kategorii żywności funkcjonalnej. Do najczęściej wymienianych zaliczyć można m.in. zmiany w sposobie żywienia, wzrastającą wiedzę i świadomość klientów oraz oczywiście rosnące zainteresowanie zdrowiem swoim i bliskich oraz dobrym samopoczuciem.

Bardzo duże znaczenie dla rozwoju tego typu innowacyjnych produktów będzie mieć systematyczne dostarczanie potwierdzonych naukowych faktów, dotyczących prozdrowotych wartości odżywczych poszczególnych składników odżywczych, surowców i produktów, rozwoju myśli technologicznej oraz możliwości i umiejętności projektowania nowych produktów.

Na pewno duże znaczenie w rozwoju tego segmentu będą miały świadomość i pozytywne nastawienie producentów, rozwijanie przez nich wiedzy i doświadczeń oraz chęć produkowania naprawdę pomocnych dla zdrowia wyrobów, a nie tylko oferowanie marketingowo ładnie opakowanego produktu. Producenci muszą się wyzbyć maniery ukrywania różnych faktów przed konsumentem właśnie w tym segmencie. Czasami zabawne i zaskakujące jest wypieranie się producentów, że ich produkt nie należy do kategorii produktów funkcjonalnych – szczególnie w Polsce. Myślę, że klienci mają prawo wiedzieć, iż produkt należy do segmentu żywności funkcjonalnej i ma określone właściwości opisane zgodnie z wytycznymi prawa.

Jak podaje prof. Franciszek Świderski – ekspert w zakresie żywności funkcjonalnej w Polsce, w wywiadzie dla portalu: www.foodexpert.pl – Najwięcej problemów stwarzają deklaracje żywieniowe i zdrowotne, które mogą być umieszczone na etykietach wyrobów lub w materiałach reklamowych. Przepisy prawne w UE są bardzo rygorystyczne, zabraniają umieszczania takich deklaracji dla produktów, które są zazwyczaj z dodatkiem różnych substancji biologicznie aktywnych, jeżeli brak dowodów naukowych potwierdzających ich działania prozdrowotne.

Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) opublikował listę substancji biologicznie aktywnych, przy stosowaniu których, w odpowiedniej ilości można zamieszczać odpowiednie deklaracje żywieniowe lub zdrowotne. Szczegółowe dane z tego zakresu znajdują się w Rozporządzeniu Komisji (UE) nr 432/2012 ustanawiającym wykaz dopuszczonych oświadczeń zdrowotnych dotyczących żywności, innych niż oświadczenia odnoszące się do zmniejszenia ryzyka choroby oraz rozwoju i zdrowia dzieci (Dz. Urz. UE L 136 z 16.05.2012).


Moim zdaniem dodawanie do żywności nowych składników powinno być wyraźnie anonsowane w materiałach informacyjnych dostosowanych dla klientów (B2C). Klienci powinni wiedzieć, jakie wartości niosą ze sobą poszczególne składniki i jakie konsekwencje mogą mieć dla naszego organizmu. Brak klarownej informacji konsumenckiej jest dużą przeszkodą w rozwoju kategorii.

Wzrost świadomości klientów z roku na rok będzie coraz większy; więcej uwagi będą oni poświęcali na analizę listy składników w danym produkcie. W koncepcji żywności funkcjonalnej nie chodzi o to, by produkt nafaszerować różnymi składnikami, ale aby dostarczyć produkt, który jest korzystny i bezpieczny w dłuższej perspektywie czasu. Jak zwykł mawiać Mikołaj Kopernik nie tylko astronom, ale także lekarz i farmaceuta – „Pamiętaj twórz zawsze jak najkrótsze receptury”.

Strona 4 z 5