Produkty śniadaniowe: Zdrowe śniadanie

Jeżeli chodzi o jakość żywności to jednym z wymienianych trendów jest wielki powrót do zakupu produktów świeżych i niskoprzetworzonych. Po latach zachwytu nad kolorowymi produktami wysokoprzetworzonymi dzisiaj konsumenci coraz przychylniejszym okiem patrzą na produkty świeże przechowywane wyłącznie w warunkach chłodniczych. Produkty takie są postrzegane przez konsumentów, jako bardziej korzystne dla zdrowia. Z badań opublikowanych w USA wynika, że blisko 90% ludzi uważa, że tego typu produkty są zdrowsze dla naszego organizmu, 80% wierzy, że są smaczniejsze, a 78% tak modyfikuje swoją dietę by spożywać jak najwięcej takich produktów (źródło: Technomic 2014; MSI 2014). Analitycy szacują, że do 2018 roku należałoby się spodziewać kolejnego 9% wzrostu konsumpcji świeżych produktów na śniadanie, 7% na lunch, a na kolację 5%.

Kolejnym żywieniowym trendem jest powrót do naturalności. Konsumenci poszukują produktów z dodatkiem składników zawartych w owocach, warzywach, nasionach i ziarnach. W nowo oferowanych produktach coraz częściej wykorzystuje się jako alternatywę dla tradycyjnych zbóż zawierających gluten także tzw. zboża starożytne, które są źródłem błonnika, białka oraz kwasów tłuszczowych. Coraz więcej konsumentów zwraca uwagę na długość listy składników oraz zawartość podejrzanych dodatków do żywności, a także unika żywności z dodatkiem konserwantów lub innych chemicznych polepszaczy.

Kolejnym trendem jest poszukiwanie żywności od producentów lokalnych; coraz więcej konsumentów kupuje żywność organiczną z upraw certyfikowanych. Przykładowo, w USA w 2014 r., blisko 29% konsumentów kupowało tzw. lokalną żywność, 28% żywność organiczną.

Zmienia się też sposób postrzegania żywności i jej wartości odżywczych. Dzisiaj pokarm to nie tylko coś, co zaspokaja głód, ale w bardzo określony sposób wpływa na nasze zdrowie i sposób odżywienia. Niewątpliwym trendem w zakupach żywności jest poszukiwanie produktów wysokobiałkowych, a unikanie produktów wysokotłuszczowych i wysokosłodzonych. W tej kategorii swoiste miejsce odgrywają produkty mleczarskie, które są m.in. źródłem wysokiej jakości białka. Odzwierciedleniem tego faktu jest znaczna popularność jogurtów naturalnych, a obecnie, wysokobiałkowych jogurtów greckich i islandzkich.

Kolejnym problemem, przed którym stoją producenci żywności (w tym i śniadań) jest dostosowanie produktów do wymogów specyfiki diety lub nowych upodobań konsumentów. Obecnie konsumenci lubią eksperymentować z różnego typu żywnością (diety wegańskie, wegetariańskie, paleo) oraz poszukują produktów alternatywnych (z soi, migdałów, kokosów). Ważnym wyzwaniem technologicznym są też produkty, z których wyeliminowano laktozę.

Jednym z kilku ważnych trendów jest powrót do naturalności i poszukiwanie produktów, zawierających owoce, warzywa, nasiona i ziarna. W nowo oferowanych produktach coraz częściej wykorzystuje się jako alternatywę dla tradycyjnych zbóż zawierających gluten także tzw. zboża starożytne, które są źródłem błonnika, białka oraz kwasów tłuszczowych.

Na czarną listę konsumentów trafiają sztuczne słodziki, jako coś niezdrowego i niekorzystnie wpływającego na nasze zdrowie. Podejrzany jest też oczywiście cukier, zainteresowanie zaś wzbudzają syrop z agawy, miód, skoncentrowany sok owocowy, stewia oraz syrop klonowy (wg NRA 2014).

Pod lupę brana jest ilość soli, tłuszczu lub cukru. Z badań wynika, że konsumenci poszukują żywności pełnoziarnistej jako źródła błonnika (48%), żywności niskosodowej (41%), niskosłodzonej (37%).

Produkty mleczarskie w nowym segmencie śniadaniowym?

Produkty mleczarskie dedykowane segmentowi śniadań są w szczególnej sytuacji. Z jednej strony, mleko i jego przetwory są klasyczną podstawą większości śniadań. Z drugiej zaś, mleczarstwo próbuje wyjść poza ramy swojej podstawowej działalności i oferować produkty z tzw. wartością dodaną w postaci innowacyjnych produktów śniadaniowych. Już dzisiaj widać szeroko zakrojoną akcję rozszerzenia kategorii mleka do różnego typu napojów towarzyszących śniadaniom. Mleko dodaje się do gotowych do picia czekolad, kaw albo co jest ostatnio bardzo modne w krajach anglosaskich – do herbat.

Bardzo intensywnie rozwija się też segment gotowych śniadań na bazie mleka/jogurtu, płatków śniadaniowych i owoców w butelkach, torebkach z nakrętkami lub kubeczkach. Jest to tzw. segment ready-to-drink breakfast meals (kategoria śniadań do picia). Według Information Resources Inc. (IRI) wzrost tej niszowej jeszcze kategorii w 2014 roku był obiecujący (+56%).

Zainteresowanie producentów mleczarskich śniadaniami wydaje się decyzją trafioną, bowiem dla większości konsumentów jest to jeden z podstawowych posiłków dnia. Konsumenci wierzą, że śniadanie to podstawa dnia i należałoby skonsumować je w przystępnej postaci. Badania z rynku amerykańskiego wskazują, że nawet w tym zabieganym kraju, gdzie liczą się czas i pieniądze – śniadania są jedzone średnio 5 razy na tydzień. Wart zauważenia jest fakt, że ponad połowa śniadań jest jedzonych w samotności, 44% konsumentów w celu skonsumowania śniadania odwiedzało restauracje typu fast food, 39% korzystało z kawiarni i ciastkarni (coffeehouse/doughnut shop), a 32% odwiedzało rodzinne restauracje (rynek USA Hartman 2013, Packaged Facts 2014). Ciekawą konkluzją jest fakt, że rola śniadania w rozkładzie dnia rośnie wraz z wiekiem. Tak czy owak idea śniadania ma się dobrze i nie zanosi się na zmianę koncepcji w tej dziedzinie dietetyki.